Czy znasz kobiety gdańskiej nauki? Badaczki i liderki uhonorowano wystawą na Jarmarku
Już od godziny 14.00 w piątek, 5 sierpnia, odbywały się na Jarmarku św. Dominika atrakcje związane ze Świętem Kociewia. Najpierw od Zielonej Bramy do Targu Rybnego przeszedł barwny korowód Kociewiaków, by po dotarciu na Przystanku RADOŚĆ, który znajduje się na Targu Rybnym (ul. Podwale Staromiejskie), dołączyć do zebranych pod sceną gości. Na scenie wystąpił m.in regionalny zespół pieśni i tańca.
Zobacz, jak świętowali Kociewiacy na Przystanku Radość
Wystawa Kociewie ART
Tym razem zaledwie przez tydzień mogliśmy cieszyć się w NCK wystawą prezentującą dorobek twórców związanych z Kociewiem. W Nadbałtyckim Centrum Kultury, w Ratuszu Staromiejskim (ul. Korzenna 33/35) finisaż wystawy Kociewie ART rozpoczął się o godz. 17. Wystawa organizowana jest co roku i jej ambicją jest, aby uświadamiać mieszkańcom Gdańska i odwiedzającym miasto turystom, jak nowocześnie Kociewiacy podchodzą do sztuki.
Formuła wystawy wymaga, aby każdy z trzech powiatów kociewskich: starogardzki, tczewski i świecki zaprezentował jednego artystę. W Gdańsku oglądaliśmy więc tym razem akwarele Joanny Czarneckiej i Józefa Olszynki oraz plakaty Agnieszki Jarosz.
Kim są artyści z Kociewia?
Joanna Czarnecka, reprezentująca powiat tczewski, od kilkudziesięciu lat prowadzi warsztaty plastyczne w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie.
- Pracuję z dziećmi, mam bardzo dużą sekcję licząca około 100 osób dzieciaki od 6 do 19 lat i to jest moje główne zajęcie - mówiła podczas finisażu urodzona w Elblągu artystka. Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku ukończyła w 2005 r. i tworzy akwarele.
- Akwarelą zainteresowałam się pod koniec studiów dzięki profesorowi Henrykowi Cześnikowi, u którego obroniłam dyplom z malarstwa - mówiła. - Przekonał mnie, że powinnam malować w tej technice i od tego czasu tak robię. Fascynują mnie rośliny.
Czarnecka najchętniej maluje kwiaty, to efekt fascynacji artystki naturą. Jej obrazy są lekkie i delikatne, transparentna akwarela doskonale sprawdza się w tym temacie.
Józef Olszynka pochodzi z powiatu starogardzkiego, jest absolwentem Studium Pedagogicznego i też maluje akwarelami. Urodził się i mieszka w Starogardzie Gdańskim, gdzie jeszcze do niedawna pracował Starogardzkim Centrum Kultury. Teraz jest już na emeryturze.
Akwarele Olszynki mają wiele uroku, są lekkie i subtelne. Artysta maluje pejzaże miasta i okolicznych wsi. Za wykonanie cyklu akwarel promujących region Kociewie otrzymał wyróżnienie Starosty Starogardzkiego w dziedzinie kultury. Malarz tworzy też w technice batiku.
- Na Kociewiu można znaleźć ciekawe tematy - zapewnia artysta. - Akwarela to taka technika, że w czasie jednej sesji musi ta praca powstać. Obrazy, które tu widzicie powstawały szybko i bardzo jest mi miło, że mogę to, co stworzyłem, zaprezentować.
Agnieszka Jarosz z powiatu świeckiego jest plakacistką. Urodziła się w Świeciu, ukończyła dwa kierunki Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (projektowanie produktu i grafika artystyczna). Obroniła tytuł licencjacki w Pracowni Projektowania Ergonomicznego dr hab. Marka Średniawy, dyplom magisterski uzyskała w Pracowni Litografii, która ją fascynuje, u dr hab. Łukasza Butowskiego.
Ilustruje dla undergroundowego kwartalnika kulturowego „Dom wariatów”, pisze scenariusze do serii filmów edukacyjnych „KLUCZE DO OBRAZÓW” Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego oraz prowadzi warsztaty kreatywne dla seniorów Fundacji Pro Omnis w Bydgoszczy.
Projektując plakat autorskie kolaże uzupełnia detalem fotograficznym. Mówi że uwielbia "robale". Jej plakaty są ich pełne.
Pokaz mody inspirowanej kociewską tradycją
Na finisaż przygotowano też pokaz mody Kamili Froelke - autorki kolekcji „Awangarda Kociewska” i właścicielki Salonu Ślubnego „Bianka”. Suknie różniły się stylem, ale wszystkie były bogato zdobione charakterystycznymi haftami z regionu, a ich kroje - inspirowane krojami i fasonami kociewskimi. Pokaz zakończył się brawurowo, ponieważ na wybiegu, oprócz ubranych w zdobne suknie ślubne uczennic szkół średnich z regionu, wystąpiły w rolach modelek prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz Wioleta Strzemkowska-Konkolewska, członkini zarządu powiatu starogardzkiego. Obie panie, budząc zachwyt zaskoczonych widzów, wyszły na wybieg w roli gwiazd na zakończenie, a towarzyszyła im projektantka Kamila Froelke.
Zobacz zdjęcia z pokazu mody ślubnej
Kim jest Kamila Froelke?
Kamila Froelke jest uznaną projektantką mody, pochodzi ze Starogardu Gdańskiego, a studia na kierunku projektowanie mody w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi ukończyła z wyróżnieniem. I to właśnie tam, podczas zajęć o strojach ludowych, zauważyła, że Kociewie mylone jest z Kaszubami. Postanowiła to zmienić.
- Chcę, żeby świadomość wśród ludzi na temat naszego regionu była coraz większa. Mamy piękne dziedzictwo, które warto promować - podkreśla Kamila Froelke.
Jej kolekcja „Awangarda Kociewska” zdobyła już wiele cennych nagród i trafiła na światowe wybiegi mody. Niedawno artystka prezentowała swoje suknie w Nowym Jorku, ale wcześniej kolekcja poleciała też na Fashion Week do Mediolanu i na otwarcie Berlińskich Dni Mody.
Na co dzień, te nieco onieśmielające prace, łączące tradycję z nowoczesnością, a naturę z glamour, można obejrzeć w Muzeum Ziemi Kociewskiej.
Kociewie, gdzie go szukać?
Kociewie, jak podpowiada www.pomorskie.travel rozciąga się od powiatu gdańskiego po chojnicki na linii Tczew - Starogard Gdański - Świecie.
Pierwszy historyczny zapis regionu pochodzi z 1807 roku. Krainę zamieszkuje dziś około 340 tysięcy osób, a Kociewiacy, obok Kaszubów, są jedną z ważniejszych grup społecznych na Pomorzu. Stolicą regionu jest Starogard Gdański.
Kociewiacy oprócz haftu i tradycyjnego ubioru - ludowy strój kociewski ma charakterystyczną choinkę na kobiecej kamizelce (tzw. sznurówkę) - posiadają także własną gwarę, zaliczaną do dialektu wielkopolskiego. Kuchnia jest bardzo różnorodna, bo inaczej jadano na terenach położonych nad jeziorami i rzekami, a inaczej na nizinach i w borach. Niemniej przeważały warzywa, owoce, runo leśne, a także ryby. Mięsa podawano od święta.
To region pełen grodzisk i średniowiecznych zabudowań (Gniew i pokrzyżacka warownia z przełomu XIII i XIV wieku), atrakcyjny też dla duchowych przeżyć (Pelplin - w Muzeum Diecezjalnym znajduje się jedyny w Polsce egzemplarz Biblii Gutenberga) i rowerzystów - w regionie jest ponad 800 kilometrów szlaków rowerowych. Można też popływać kajakiem po dwóch kociewskich rzekach: Wdzie i Wierzycy. W Tczewie warto odwiedzić muzeum poświęcone Wiśle, a w Centrum Konserwacji Wraków Statków zobaczyć kolekcję łodzi z całego świata. Dla fanów sztuki ciekawa będzie Fabryka Sztuk.