• Start
  • Wiadomości
  • Połączone finały akcji „Każdy może pomóc” i „Wigilijna paczka”

Połączone finały akcji „Każdy może pomóc” i „Wigilijna paczka”

„Właściwie już dziś myślimy o jutrze” - to słowa pracownika MOPR, zaangażowanego w organizację akcji „Każdy może pomóc”. Dzięki 7. edycji wydarzenia i współpracy setek osób, po raz kolejny 800 małych gdańszczan otrzymało prezenty świąteczne. Galę finałową w Gdańsku po raz drugi połączono z inną akcją charytatywną - „Wigilijną paczką”.
19.12.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
1600 - dokładnie tyle paczek powędrowało do rąk najmłodszych gdańszczan... Lub do rąk ich rodziców, bo niektóre prezenty były naprawdę ogromne
1600 - dokładnie tyle paczek powędrowało do rąk najmłodszych gdańszczan... Lub do rąk ich rodziców, bo niektóre prezenty były naprawdę ogromne
Dariusz Kwidziński/gdansk.pl


Trudno zliczyć wszystkich, którzy włączyli się w organizację akcji charytatywnej „Każdy może pomóc”. W przygotowaniu samego finału, który tym razem przypadł 18 grudnia,  pomogło ponad stu wolontariuszy. Paczki ze świątecznymi prezentami dostały nie tylko liczne dzieci, ale też seniorzy. Finał odbył się w AmberExpo.

- Właściwie już dziś myślimy o jutrze - mówi Andrzej Stawicki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. - Myślimy przede wszystkim o tym, co zrobić, aby było jeszcze lepiej. Nie udałoby się nic zbudować, gdyby nie cała masa osób, które są w to zaangażowane. Są wśród nich zarówno urzędnicy Miasta Gdańska, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, wolontariusze ze szkół, nauczyciele - oni wszyscy są świetnym przykładem zaangażowania się w dobro. Ale jest też cała masa osób, które pojawiają się nagle. Są takie momenty w których ludzie dzwonią i pytają, czy mogą przyjść, bo słyszeli o fajnej akcji.


Na finale akcji „Każdy może pomóc zawsze jest obecny jeden z przedstawicieli Miasta. W ubiegłym roku był nim Piotr Kowalczuk, w tym roku na wydarzeniu obecna była Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej
Na finale akcji „Każdy może pomóc" zawsze jest obecny jeden z przedstawicieli Miasta. W ubiegłym roku był nim Piotr Kowalczuk, w tym roku na wydarzeniu obecna była Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej
Dariusz Kwidziński/gdansk.pl


Od 2002 roku, czyli od początku trwania akcji "Każdy może pomóc", do potrzebujących gdańszczan powędrowało już prawie 3 tysiące prezentów. W tym roku stało się jednak coś wyjątkowego. Okazało się, że 800 listów, na podstawie których darczyńcy szykowali prezenty dla dzieci, to niewystarczająca liczba, bo chętnych do  zrobienia prezentów jest więcej. Pracownicy MOPR zapytali więc zainteresowanych, czy mogliby przygotować prezenty, ale dla innych, sporo starszych, adresatów. W taki oto sposób w ramach 7. edycji akcji „Każdy może pomóc” prezenty trafiły też do 40 potrzebujących seniorów.

To drugi rok z rzędu, gdy akcje „Każdy może pomóc” i „Wigilijna paczka” zostały połączone. Pierwsza odbyła się w naszym mieście po raz siódmy, druga swoimi początkami sięga dwutysięcznego roku. Obie akcje mają inny wydźwięk, ale razem cieszą podwójnie, bo dzięki temu połaczeniu dziecko otrzymuje dwa prezenty. Pierwszy to wspomniany wcześniej podarunek od anonimowego darczyńcy, drugi to paczka ze słodyczami o wartości 75 zł., którą finansuje Miasto Gdańsk.

W ramach gdańskiej „Wigilijnej paczki” zamówiono w tym roku 995 paczek, z czego 800 trafiło do dzieci, a 195 do seniorów. 



Podczas trwającej prawie trzy godziny zabawy w AmberExpo na dzieci czekała moc atrakcji. Nie mogło oczywiście zabraknąć Świętego Mikołaja, dmuchańców czy szczudlarzy. O część artystyczną wydarzenia zadbały m.in. dzieci z gdańskiego Pałacu Młodzieży, które przygotowały muzyczno - taneczne występy. Uczestnicy wydarzenia mieli też okazję posłuchać wschodzącej gwiazdy w osobie Filipa Lato. Młody muzyk znany jest m.in. z programu „The Voice of Poland”.


Dzieci opuszczały imprezę w zawrotnym tempie... Nic dziwnego, każdemu by się spieszyło, aby zajrzeć do takiej torby
Po zabawie dzieci opuszczały imprezę w zawrotnym tempie... Nic dziwnego! Każdemu by się spieszyło, aby zajrzeć do takiej torby:)
Dariusz Kwidziński/gdansk.pl



TV

Wrzeszcz Górny gotowy na święta