CZYTAJ: Uniwersytet Gdański przekazał Sanepidowi aparaturę do wykrywania zakażeń koronawirusem
Decyzję o przekazaniu środków finansowych podjęła właścicielka i zarząd spółki Torus, w odpowiedzi na apele i potrzeby przedstawicieli lokalnej służby zdrowia.
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, z czym mierzy się dzisiaj świat, w obliczu jakiego wyzwania stanęliśmy, także jako lokalna społeczność - powiedziała Małgorzata Dobrowolska, właścicielka firmy Torus. - Dzisiaj odpowiedzialność i solidarność nabierają szczególnego znaczenia, także dla środowiska biznesowego, dlatego zdecydowaliśmy się wesprzeć jeden z lokalnych szpitali. Zachęcamy też do zaangażowania inne firmy, które są w stanie w jakikolwiek sposób pomóc służbie zdrowia.
WIĘCEJ: 4 nowe laboratoria wirusologiczne w szpitalach w: Kościerzynie, Słupsku, Wejherowie i UCK
Jak powiedział Andrzej Zieleniewski, wiceprezes Zarządu spółki Szpitale Pomorskie placówki są gotowe na przyjęcie większej ilości pacjentów z koronawirusem, ale potrzebują też wsparcia właśnie w postaci odpowiedniego wyposażenia.
- Środki finansowe przeznaczone przez spółkę Torus to nieoceniona pomoc w walce z tą epidemią - powiedział Andrzej Zieleniewski. - Dziękujemy za ten cenny dar, który pozwoli na ratowanie ludzkiego zdrowia i życia i wspierać będzie w pracy personel naszego szpitala w Gdańsku.
Czytaj także:
4 nowe laboratoria wirusologiczne w szpitalach w: Kościerzynie, Słupsku, Wejherowie i UCK