• Start
  • Wiadomości
  • Dominikanie chronią unikatowe zabytki. Trwają prace konserwatorskie nad obrazami z ołtarza i płytą nagrobną

Dominikanie chronią unikatowe zabytki. Trwają prace konserwatorskie nad obrazami z ołtarza i płytą nagrobną

W Bazylice św. Mikołaja trwają prace konserwatorskie nad dwoma XVII-wiecznymi obrazami ołtarzowymi Ecce Homo oraz Vera Icon oraz średniowieczną płytą nagrobną, upamiętniającą pochowanego w kościele mieszczanina Henryka Gribenowa. Renowacja cennych zabytków zakończy w ciągu kilku tygodni.
05.10.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Płyta nagrobna pochodzi z XV wieku, a obrazy z ołtarza datowane są na XVII w.
Płyta nagrobna pochodzi z XV wieku, a obrazy z ołtarza datowane są na XVII w.
mat. Dominikanie w Gdańsku

Co wiemy o konserwowanych obrazach?

Obrazy są po wstępnym oczyszczeniu z zabrudzeń powierzchniowych. Usuwane są warstwy pożółkłego i zmatowiałego werniksu. 
 
- O samych obrazach Ecce Homo oraz Vera Icon nie wiemy dużo. Autorzy ich są nieznani. Obrazy powstały jeszcze w XVII w., a zatem przed budową ołtarza, który jest z drugiej połowy XVIII w. - mówi o. Michał Osek, proboszcz Bazyliki św. Mikołaja i przeor zakonu dominikanów. 

Jedyny w Śródmieściu, który przetrwał II wojnę. Historia św. Mikołaja

Wyjaśnia, że oba dzieła stanowią przykład malarstwa XVII-wiecznego i stanowią cenny przykład zachowanego, oryginalnego wyposażenia kościoła. 

Na jakim epitafium wzorował się autor Ecce Homo?

- Dodatkowo obraz Ecce Homo jest namalowany na desce, a takich przykładów w kościele mamy bardzo mało. Pod względem ikonograficznym przedstawienie Chrystusa nawiązuje do późnogotyckich i jest bezpośrednio wzorowane na epitafium Adelgundy Zappio z 1664 roku z kościoła Św. Jana w Gdańsku. Okazałe epitafium ufundował dla swojej jedynej córki Zachariasz Zappio, parafianin i donator kościoła św. Jana. Autor tego epitafium jest również nieznany - dodaje przeor zakonu dominikanów. 

 
Obraz
Poddawane konserwacji obrazy zostały namalowane przed powstaniem ołtarza kościoła św. Mikołaja 
mat. Dominikanie w Gdańsku
Konserwacja obrazów ołtarzowych jest wykonywana w ramach projektu realizowanego w partnerstwie z Fundacją PZU.
 
- Prace konserwatorskie przy obrazach Ecce Homo oraz Vera Icon stanowią drugi etap prac przy ołtarzu i zakończą się w połowie listopada 2022 r. Do tego czasu cała powierzchnia ołtarza będzie już zabezpieczona i poddana wszystkim zaplanowanym zabiegom konserwatorskim - podkreśla o. Michał Osek.

Unikatowa płyta nagrobna z XV wieku

W kościele św. Mikołaja trwa też renowacja i prace konserwatorskie płyty nagrobnej z XV wieku upamiętniającej mieszczanina Henryka Gribenowa. Dotychczas płyta znajdowała się w posadzce w nawie północnej świątyni, tuż przy drzwiach wejściowych północnych.

Kościół św. Mikołaja. Cenny obraz o lwowskich korzeniach przejdzie renowację

Płyta została teraz wyjęta z posadzki i przeniesiona do warsztatu konserwatorskiego, a ubytki w posadzce zostały wypełnione oryginalnymi płytami wapiennymi pochodzącymi z kościoła i znajdującymi się w klasztornym magazynie.  
 
- Płyt nagrobnych w kościele św. Mikołaja mamy dużo i pochodzą one z okresu od XV do XVIII w. Natomiast najstarszych, gotyckich zachowało się niewiele. W dostępnej obecnie nawie północnej kościoła mamy tylko pewnie zidentyfikowane dwie płyty pochodzące z XV wieku - upamiętniająca Henryka Gribenowa oraz Kaspra Wulfsteyna, pochodzącego z rycerskiego rodu Bawarii i pochowanego w kościele św. Mikołaja w 1425 r. - tłumaczy o. Michał Osek.

Kim był Henryk Gribenow?

O wartości płyty nagrobnej decyduje chronologia tj. czas jej powstania, a także wykonana na niej dekoracja w wypukłym reliefie. 
 
- W narożach płyty Henryka Gribenowa wykonane zostały plakiety z gotyckim czwórliściem. W partii centralnej umieszczony został - obecnie słabo czytelny gmerk (autorski znak umieszczany dawniej przez rzemieślników - przyp. red.). Obrzeża płyty obramione są banderolą z inskrypcją wykonaną gotycką minuskułą. W treści inskrypcji osoba, której płyta jest dedykowana, wymieniona jest z imienia i nazwiska, co pozwala nam na bezbłędną identyfikację osoby zmarłej - opowiada dominikanin. 

 
Obecnie trwają prace polegające na starannym i dokładnym oczyszczeniu powierzchni płyty z zabrudzeń wgłębnych oraz nieprofesjonalnych napraw
Obecnie trwają prace polegające na starannym i dokładnym oczyszczeniu powierzchni płyty z zabrudzeń wgłębnych oraz nieprofesjonalnych napraw
fot. Dominikanie w Gdańsku
O samej osobie Henryka Gribenowa wiemy jednak niewiele. 
 
- Poza tym, że był zamożnym i pobożnym mieszczaninem, trudno więcej powiedzieć. Zajmujący się tematem płyt nagrobnych w kościele Krzysztof Kowalski wskazuje w swoich artykułach, że Henryk i Barbara Gribenow znani są tylko dzięki tej zachowanej inskrypcji na płycie. A zatem w źródłach nie zachowały się szersze informacje na ich temat - wyjaśnia o. Michał Osek. 

"Wybrałem Gdańsk" - wspomnienia Wilhelma Paściaka, gdańskiego dominikanina

Renowacja płyty nagrobnej zakończy się do końca października 2022 r. Prace są realizowane dzięki wsparciu Fundacji Lotos oraz Fundacji Gdańskiej

 

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska