W ostatnich dniach z Kazachstanu przyleciały dwie rodziny repatrianckie, które zostały zaproszone na mocy marcowej uchwały Rady Miasta Gdańska. Przed rozpoczęciem sesji w czwartek, 26 sierpnia, podczas której radni przyjęli uchwałę umożliwiającą zapraszanie od przyszłego roku aż czterech rodzin, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz powitała nowych mieszkańców.
- Cieszę się bardzo, że kolejna rodzina dołącza do tych ponad 50., które od początku lat 90. przybyły do Gdańska i tworzą naszą lokalną społeczność - przywitała jedną z rodzin prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Ta uchwała zmieni sposób przyjmowania w Gdańsku repatriantów, czyli rodzin tych Polaków, którzy w czasach II Wojny Światowej czy jeszcze wcześniej podczas czystek sowieckich, zostali wywiezieni w głąb Związku Sowieckiego. Repatrianci to potomkowie tych osób, którzy w trudnych warunkach pielęgnowali polskość i liczyli na powrót do kraju.
Rodziny repatrianckie mogą liczyć na wynajęcie na czas nieoznaczony lokalu mieszkalnego z mieszkaniowego zasobu gminy, pomoc w znalezieniu zatrudnienia na terenie miasta oraz na jednorazową pomoc finansową na każdą osobę w rodzinie, która w tym roku wynosi 10 tys. zł.
- Repatrianci to osoby, które na specjalnych zasadach wracają do ojczyzny i otrzymują od państwa liczne wsparcie, a przez gdański samorząd od dzisiaj jeszcze większe niż dotychczas - dodała Monika Chabior, zastępczyni prezydenta ds. rozwoju społecznego i równego traktowania. - Dotyczy to zwłaszcza kwestii startu, bo jak wiemy zorganizowanie mieszkania, jego wyposażenie, tłumaczenie dokumentów, transport po mieście czy znalezienie miejsca w żłobkach i przedszkolach może być ciężkie. W tym zakresie chcemy jeszcze bardziej pomagać tym rodzinom.
- Kiedy uchwała o repatriantach trafia na komisję, to zawsze w sercu robi się cieplej, a na twarzy pojawia się uśmiech - nie kryła radości radna Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu Wszystko dla Gdańska. - My za każdym razem tę uchwałę głosujemy jednogłośnie na tak, niezależnie od frakcji politycznej. Wszyscy radni Gdańska jesteśmy za uchwałą. Bardzo się cieszę, że w okresie świętowania rocznicy Solidarności mamy szansę przywitać nowych obywateli Gdańska. Oni razem z nami będą budować przyszłość miasta.
- Największe efekty możemy zauważyć wtedy, gdy podejmujemy systematyczne działania. Takim właśnie działaniem w Gdańsku jest przyjmowanie repatriantów - podkreślił radny Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej. - Dzisiaj zwiększamy liczbę przyjmowanych rodzin do czterech rocznie, to dwukrotnie więcej niż dotychczas. To są także działania, które umożliwiają pełne zaopiekowanie się rodzinami, które zapraszamy. W naszym mieście będą miały pełną pomoc, wsparcie, mieszkanie, szkołę, przedszkole dla dzieci, aby mogły się u nas czuć bezpiecznie
Zmiany dotyczące repatriantów
Od przyszłego roku możliwe będzie zapraszanie do czterech rodzin w ciągu roku. Do tego zapewnione ma im być:
- wsparcie w załatwianiu spraw urzędowych i administracyjnych związanych z osiedleniem się na terenie miasta,
- miejsce w przedszkolach i żłobkach,
- pokrycie kosztów: częściowego wyposażenia udostępnionego lokalu mieszkalnego; związanych z czasowym zakwaterowaniem; transportu w granicach miasta Gdańska przez okres pierwszego miesiąca oraz tłumaczenia dokumentacji niezbędnej do uzyskania pełnych praw mieszkańca Gdańska.
Oprac. AO