Celem Debaty Trójmiejskich Prezydentów było przekazanie głosu młodych ludzi w sprawach dla nich ważnych. W roli prowadzących wystąpili Ranko Hoffman z XIV LO w Gdańsku, młodzieżowy radny Gdańska oraz Jakub Miecznikowski, zasiadający w Młodzieżowej Radzie Miasta Sopotu, uczeń III LO w Sopocie.
Pierwsza część debaty polegała na krótkich trzyminutowych odpowiedziach na pytania, które przygotowali prowadzący. Na samym początku poproszono, by każdy z prezydentów wymienił pozytywne cechy swoich partnerów w debacie. Dzięki temu mogliśmy dowiedzieć się, że włodarze miast, choć tak różni charakterologicznie, to potrafią mieć wiele cech wspólnych, na przykład łączą w sobie ludzką wrażliwość z twardą i konsekwentną obroną interesów swojego miasta.
Aleksandra Dulkiewicz o:
Jacku Karnowskim – troskliwy, niespożyta energia, bardzo mobilizujący
Wojciechu Szczurku – w odróżnieniu od Jacka cechuje go spokój, mówi szczerze to, co myśli nawet jeśli nie jest to popularne
Jacek Karnowski o:
Aleksandrze Dulkiewicz - mądrość, ciepło, przyjaźń
Wojciechu Szczurku - mądrość, stateczność i spokój, chociaż też potrafi być porywczy, „wali prosto w oczy”, szczery
Wojciech Szczurek o:
Aleksandrze Dulkiewicz - połączenie kobiecego ciepła ze stanowczością, podobne cechy miała była prezydent Gdyni Franciszka Cegielska
Jacku Karnowskim - ma cechy znakomitego lidera lokalnego i zarazem ogólnokrajowego, cechuje go zainteresowanie dużą polityką i umiejętność poruszania się w niej, szczery otwarty i bezkompromisowy
- Przyszło nam współpracować w ekipie, gdzie widać u każdego prawdziwe umiłowanie swojej małej ojczyzny. Bardzo fajnie nam się razem pracuje, bo my się bardzo lubimy, ale też ścieramy się ze sobą - przyznał Wojciech Szczurek.
Jaka jest możliwość powołania młodzieżowej rady metropolitalnej?
Tu widać było przychylność prezydentów, choć – jak podkreślali - wiele zależy od tego, czy powołanie tego rodzaju ciała będzie miało uzasadnienie.
Aleksandra Dulkiewicz: - Pomysł dobry, ale musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, po co to tworzycie.
Jacek Karnowski: - Podpisuję się.
Wojciech Szczurek: - Nie mamy nic przeciwko takiemu forum, ale może na początek coś „w drodze”, jakieś wspólne posiedzenie młodzieżowych rad z poszczególnych miast?
Bezpłatna komunikacja miejska dla młodzieży z całego Trójmiasta
Tu prezydenci niemal jednogłośnie zaznaczyli, że raczej w obecnym momencie będzie o to trudno, bo to jest duży koszt. Mamy trudną sytuację pandemiczną, dochody gmin spadają. Bardzo ważna dla aglomeracji jest przygotowana i przyjęta przez Senat RP ustawa metropolitalna. Oznacza ona większe środki dla metropolii m.in. na transport publiczny. Prezydenci poprosili młodych ludzi o nacisk na posłów, żeby ta ustawa przeszła.
W pewnym momencie prowadzący zniknęli z debaty. Jak się okazało obserwowało ją na żywo ponad trzysta osób i mogły pojawić się problemy techniczne. Rolę prowadzącego wziął na siebie Igor Dorawa, młodzieżowy radny Miasta Gdańska, uczeń XIV LO w Gdańsku.
- A czy wy nie powinniście być teraz na lekcjach? Czy debata jest w ramach lekcji czy to może wagary? - zapytała z uśmiechem prezydent Gdańska
Prowadzący wyjaśnił, że już w marcu podczas lockdownu uczniowie próbowali zrealizować projekt debaty pod nazwą Wagary z Prezydentami, a teraz do tego nawiązują. Ma to być rodzaj zajęć z wychowania obywatelskiego.
- To są takie trochę wagary, z których coś wartościowego wyniesiemy - wyjaśnił Igor Dorawa.
Nocna komunikacja, recykling, trójmiejska karta mieszkańca
Młodych ludzi bardzo interesowała kwestia publicznej komunikacji nocnej. Podzielili się opinią, że czasami, gdy nocą wracają z kina, nie ma jak wrócić do domu. Prezydenci mówili o szansach na częstsze funkcjonowanie komunikacji.
Uczniowie mieli też propozycje dotyczące ekologii. Postulowali ustawienie butelkomatów w szkołach, do których można by wrzucać butelki. Tu prezydenci wydawali się z kolei sceptyczni, bo wprawdzie jest to ciekawa propozycja edukacyjna, ale ważniejsza jest kwestia kosztów. Włodarze miast chętniej widzieliby systemowe rozwiązania na szczeblu ogólnopolskim, takie które rozszerzają odpowiedzialność za opakowania na producentów.
Sporo czasu poświęcono też szansom na wprowadzenie trójmiejskiej karty mieszkańca. Tu znów pojawiła się kwestia kosztów. Karty mieszkańca mają integrować mieszkańców, a przy okazji zachęcać do tego, by płacić w Gdańsku, Sopocie czy Gdyni podatki. Szczególnie ważne jest to teraz, gdy działania rządu pozbawiają samorządów środków, a pandemia dodatkowo pogłębia luki w budżecie. Prezydenci wydaja się więc zainteresowani obecnym systemem.
Nowe drogi rowerowe
Pojawiła się też kwestia budowy oznaczonych dróg rowerowych Osowa – Oliwa, Karwiny – Sopot. Tu prezydenci miast szczerze przyznali, że nakładają się na siebie dwa problemy. Z jednej strony obiektywnie występuje duża różnica wysokości między górnym, a dolnym tarasem aglomeracji, z drugiej zaś niezbyt układa się współpraca z Lasami Państwowymi. Drogi rowerowe, o których mówili młodzi ludzie położone miałyby być na terenach leśnych.
Zajęcia z psychologami w szkołach
Młodzież zauważa, że bardzo istotnym problemem pokolenia jest zdrowie psychiczne. W dobie pandemii jest to szczególnie widoczne. Wielu rówieśników przeżywa załamanie psychiczne i ważne jest niesienie pomocy. Stąd pytanie o możliwość organizacji pomocy psychologicznej. Ten pomysł spotkał się z całkowitym poparciem prezydentów.
Wojciech Szczurek: - Wasze rówieśnicze działanie ma duże znaczenie. To jest problem nie tylko młodzieży. To nie jest problem w instrumentach wsparcia, jest liczne grono psychologów, mamy środki. Kłopot jest raczej z zainteresowaniem. Jesteśmy w stanie rozbudować taki system. To, co będziecie proponować będziemy brać pod uwagę.
Jacek Karnowski: - Jestem absolutnie na tak dla dodatkowych środki na psychiatrów w szkołach. Jeżeli na coś trzeba wydać pieniądze, to na to na pewno. Ważne, żeby oczekiwania wyszły od młodych ludzi..
Aleksandra Dulkiewicz: - Mamy w Gdańsku miejski program ochrony zdrowia psychicznego. W 2020 r. przeznaczmy na to ponad 2 miliony złotych. Mamy też infolinię w Gdańsku, gdzie można się zgłaszać. Większym wyzwaniem jest obecnie wzajemna czujność. Dobrze, że coraz głośniej mówimy o tym wyzwaniu cywilizacyjnym.
W drugiej części pytania zadawała młodzież śledząca debatę. Maja Grabowska z X LO w Gdańsku zapytała prezydentów o to, co sądzą o wydarzeniach w Warszawie 11 listopada.
Prezydenci bardzo żałowali, że z powodu koronawirusa nie można było w tym roku przeprowadzić barwnych parad niepodległości. Ta forma świętowania odzyskania niepodległości i manifestowania patriotyzmu to znak firmowy Trójmiasta. Maja one radosny, pokojowy i niewykluczający charakter
- To, co działo się w Warszawie podczas Marszu Niepodległości - jak podsumowała Aleksandra Dulkiewicz. - Z patriotyzmem to nie ma nic wspólnego.
Nie udało się młodym ludziom poruszyć wszystkich kwestii i zadać wszystkich z pytań. Prezydenci deklarowali gotowość kolejnych spotkań.
Na zakończenie debaty padło jeszcze pytanie od Zofii Wojkiewicz z III LO w Sopocie adresowane do prezydenta Gdyni i Sopotu o to, jaki jest przepis na tak długie rządzenie.
- Trzeba słuchać i rozmawiać z ludźmi - powiedział Jacek Karnowski, który dodał, że Sopot jest niedużym miastem i dzięki temu, kiedy spaceruje ma częsty i bezpośredni kontakt z mieszkańcami.
- Trzeba też umieć uczyć się od ludzi, każdego dnia się czegoś uczymy – dodał Wojciech Szczurek.
Organizatorem Debaty Trójmiejskich Prezydentów byli uczniowie z XIV Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, III Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie przy współpracy z Miastem Gdańsk. Portal gdansk.pl objął to wydarzenie patronatem medialnym. Debata cieszyła się sporym zainteresowaniem. Na komunikatorze internetowym, gdzie ze względu na ograniczoną liczbę miejsc obowiązywały wcześniejsze zapisy, śledziło ją w szczytowym momencie ponad 300 osób, a zsumowana widownia na kanałach gdansk.pl wyniosła w momencie pisania artykułu ponad 6,5 tys. osób.
Zobacz Debatę Trójmiejskich Prezydentów: