Dama w kapeluszu uhonorowana w Oliwie. Pamiątkowa tablica Danuty Rolke-Poczman

Danuta Rolke-Poczman była osobą, którą znał i cenił niemal każdy mieszkaniec Oliwy. Była doskonałym przykładem, jak jedna osoba może wpłynąć na kształtowanie i rozwój lokalnej kultury i życia społecznego. Jej praca i zaangażowanie przyczyniły się do stworzenia żywej i aktywnej społeczności, która w piątek, 28 czerwca, spotkała się pod kamienicą przy ulicy Grunwaldzkiej 496, gdzie mieszkała, by ją wspomnieć i uhonorować tablicą pamiątkową.
28.06.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widzimy kobietę w czerwonym kapeluszu i ciemnym stroju, przemawiającą do mikrofonu podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej. W tle znajduje się grupa osób, w tym kobieta w biało-czarnym kapeluszu, a całość ma miejsce przed budynkiem z dużymi oknami
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podczas odsłonięcia tablicy Danuty Rolke-Poczman została "wyposażona" w kapelusz, ku czci zasłużonej "Damy w kapeluszu"
fot. Bartosz Bańka / www.gdansk.pl

LARRY JEST OKEY! Kolorowe, muzyczne i wzruszające pożegnanie dyrektora NCK

Uroczyste upamiętnienie animatorki

Danuta Rolke-Poczman (1935-2022) była architektką, prezeską Pracowni Architektonicznej ZAPA, założycielką i prezeską Stowarzyszenia Stara Oliwa oraz zasłużoną dla dzielnicy animatorką życia artystycznego w Domu Zarazy. Przez 77 lat mieszkała w kamienicy przy ulicy Grunwaldzkiej 496, którą od teraz zdobi tablica pamiątkowa.

Z wnioskiem o upamiętnienie tej wybitnej postaci wystąpili do Biura Prezydenta ds. Kultury przedstawiciele Stowarzyszenia Stara Oliwa. W uroczystości odsłonięcia tablicy, które odbyło się w piątek, 28 czerwca, wzięli udział m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, córka upamiętnionej prof. Ewa Lewicka, przyjaciel Józef Możdżer, prezes Stowarzyszenia Stara Oliwa Monika Zytke, oraz politycy, przedstawiciele Rady Miasta Gdańska i Rady Dzielnicy Oliwa, a także przyjaciele i mieszkańcy dzielnicy. Wśród gości byli m.in. Magdalena Adamowicz, Małgorzata Chmiel, Krystyna i Stefan Chwinowie, Bożena Kisiel, Kazimierz Koralewski, Jan Perucki i Andrzej Stelmasiewicz. W sumie, mimo zapowiadanych trudnych warunków atmosferycznych, na trawniku przed kamienicą pojawiło się aż sto osób.

Tablica we Wrzeszczu upamiętnia Zbigniewa Chwedczuka

Na zdjęciu widzimy kobietę w czerwonym kapeluszu i kolorowej sukience, śpiewającą do mikrofonu podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej. W tle znajduje się tablica ozdobiona czerwoną wstęgą, a na pierwszym planie widać publiczność i statyw z kamerą
Prezes Stowarzyszenia Stara Oliwa Monika Zytke poprowadziła uroczystość i zadbała o muzyczną oprawę
fot. Bartosz Bańka / www.gdansk.pl

Pomysłodawczyni Hejnału Oliwskiego

Wydarzenie rozpoczęło odegranie Hejnału Oliwskiego, którego pomysłodawczynią była właśnie Danuta Rolke-Poczman. Inicjatywa powstała, aby upamiętnić Pokój Oliwski, podpisany na terenie Opactwa Cystersów w Oliwie w 1660 roku. W tym celu Jadwiga Możdżer skomponowała hejnał dla Oliwy. Jest on grany codziennie o godzinie „16.60” (czyli 17.00) z okna Domu Zarazy, siedziby Stowarzyszenia Stara Oliwa. Po tym, gdy wybrzmiał, gości powitała prowadząca uroczystość Monika Zytke, a przemówienie z tej okazji wygłosiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

- Danuta Poczman miała zwyczaj przychodzić do siedziby Rady Miasta Gdańska podczas sesji i załatwiać sprawy Domu Zarazy. Była w tym niezwykle skuteczna i nigdy nie dała się zwieść. Historie z Panią Danutą są dla mnie cały czas bardzo żywe, choć minęło już ponad dwa lata od jej odejścia - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Bardzo się cieszę, że tradycja umieszczania tablic zasłużonych, wybitnych, nietuzinkowych gdańszczan w miejscu ich zamieszkania jest kontynuowana. Dziękuję wszystkim inicjatorom oraz wspólnocie mieszkaniowej, której zgoda była potrzebna. Z radością patrzę, jak Dom Zarazy trwa i kwitnie. Bardzo dziękuję Pani Monice Zytke, która dzięki swojej aktywności i pomysłom wszystkich, którzy współtworzą Dom Zarazy, on trwa i rozwija się. Niech ten duch tworzenia wspólnoty ponad podziałami, pokonywania trudności, które wydają się niemożliwe do pokonania, niech ten duch Pani Danuty trwa. Mam nadzieję, że ta tablica pomoże nam w kultywowaniu, ale także w braniu odpowiedzialności za naszą lokalną wspólnotę.

Na zdjęciu widzimy kobietę w białym kapeluszu i okularach, przemawiającą do mikrofonu. W tle stoją dwie inne kobiety, jedna z nich w czarno-białym kapeluszu, trzymająca napój, a druga w okularach przeciwsłonecznych
Córka upamiętnianej, prof. Ewa Lewicka
fot. Bartosz Bańka / www.gdansk.pl

Przemawiali również: córka upamiętnianej, prof. Ewa Lewicka oraz Józef Możdżer, przyjaciel pani Danuty. 

- Mama przyjechała tutaj, kiedy miała 10 lat i mieszkała tutaj 77 lat. W buddyzmie siódemka jest szczęśliwa, więc jak były 2 siódemki, to było bardzo dużo szczęścia. Ja jednak myślę, że nad tym moja mama się chyba nigdy nie zastanawiała, czy jest szczęśliwa, czy nie - mówiła prof. Ewa Lewicka, córka Danuty Rolke-Poczman. - Ważne było to, żeby się działo, żeby była jakaś idea, żeby był pomysł i ta realizacja to było całe jej życie.

-  Jeśli chodzi o panią Danutę, to naprawdę był dla mnie pomnik wiedzy, staranności, energii i rozsądku. Nigdy ponad to, żeby przekroczyć jakiś pułap i żeby coś się potem zawaliło - mówił Józef Możdżer, przyjaciel. - Takich przypadków nie było więc można oklaskiwać ją jako architekta.

Na zdjęciu widzimy starszego mężczyznę z siwymi włosami i wąsami, stojącego przy mikrofonie i trzymającego książkę. Mężczyzna jest ubrany w garnitur i krawat, a w tle znajduje się tablica pamiątkowa ozdobiona czerwoną wstęgą, przymocowana do ściany budynku
W imieniu przyjaciół upamiętnianej głos zabrał Józef Możdżer
fot. Bartosz Bańka / www.gdansk.pl

Głos zabrała także prof. dr hab. inż. arch. Lucyna Nyka, dziekan Wydziału Architektury, a wcześniej ulubiona studentka pani Danuty.

- Z największą dumą i radością patrzę na tę tablicę. Dziękuję pani prezydent i radnym, ze taka inicjatywa w Gdańsku istnieje. W czasach studenckich pracowała w panią Danutą Poczman nad wieloma projektami, spędziła tu wiele dni i późnych wieczorów. Była człowiekiem o niebywałej wizji, sile i energii, wielkim społecznikiem. W Domu Zarazy chciała całościowego ujęcia sztuk, przeplatania się muzyki i architektury.

Na uroczystości obecni mogli otrzymać okolicznościowy folder dotyczący Domu Zarazy oraz zaprezentowano utwór inspirowany tekstem Danuty Rolke-Poczman. Na zakończenie wydarzenia goście przeszli do budynku, gdzie zaprezentowano spektakl pt. Kallas, autorstwa Jadwigi Możdżer, aktorki, choreografki, reżyserki i autorki Hejnału Oliwskiego.

Na zdjęciu widzimy pięć osób odsłaniających tablicę pamiątkową, trzymając czerwoną wstęgę. Osoby te są uśmiechnięte i wyglądają na zaangażowane w uroczystość, stojąc przed budynkiem z dużymi oknami
Tablicę można podziwiać na odremontowanej kamienicy przy ulicy Grunwaldzkiej 496
fot. Bartosz Bańka / www.gdansk.pl

Danuta Rolke-Poczman - poznaj tę niezwykłą postać

Danuta Rolke-Poczman urodziła się na Wołyniu w 1935 roku, jako córka oficera armii Hallera, potem Armii Krajowej. Jak sama wspominała w mediach, tuż przed rzezią wołyńską rodzina przedarła się do Warszawy. Przeżyli tam Powstanie, a w 1945 roku przyjechali do Gdańska, gdzie osiedlono ich w Oliwie. Danuta uczyła się w klasie fortepianu w Państwowej Szkole Muzycznej, ukończyła architekturę na Politechnice Gdańskiej z wyróżnieniem. Wyszła za mąż za Jerzego Poczmana w 1956 roku. Mąż był kapitanem żeglugi wielkiej. W 1960 roku ukończyła kurs dla radiooficerów w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni, aby pływać wraz z mężem. Całe życie kochała sztukę i angażowała się w życie dzielnicy. 

Danuta Rolke-Poczman mieszkała w Oliwie przez 77 lat. Jako studentka brała aktywny udział w odbudowie powojennego Gdańska. Jako architekt działała na rzecz miasta i dzielnicy. W 1997 r. założyła Stowarzyszenie Stara Oliwa (SSO), któremu szefowała przez 25 lat. Stowarzyszenie wielokrotnie podejmowało działania związane z dzielnicą, to m.in. promocja rewitalizacji starych kamienic, projekt „Pamiętajmy o ogrodach”, który miał uwrażliwić mieszkańców na wygląd posesji i przydomowych ogrodów w Oliwie. Stowarzyszenie, jako pierwsze w Gdańsku, organizowało Dni Sąsiadów, a później powstał Dom Sąsiedzki, który funkcjonuje do dziś. Utworzyła z Domu Zarazy centrum życia artystycznego (literackiego, poetyckiego, teatralnego, muzycznego) oraz miejsce integrujące mieszkańców w działaniach społecznych. Tu przerzuciła most porozumienia pomiędzy pokoleniami. Na sercu leżała jej budowa społeczeństwa obywatelskiego.

Była pomysłodawczynią upamiętnienia Pokoju Oliwskiego podpisanego na terenie Opactwa Cystersów w Oliwie w 1660 r. i skomponowania z tej okazji hymnu dla Oliwy. Ten hymn grany jest codziennie o godz. 16.60 (czyli 17.00) z okna Domu Zarazy, siedziby Stowarzyszenia SO. Z jej inicjatywy w listopadzie 2017 r. Dom Zarazy razem z Opactwem Cystersów został ustanowiony Pomnikiem Historii.

Danuta Rolke-Poczman bardzo kochała swoją dzielnicę. Nazywana „Damą w kapeluszu” była symbolem Oliwy. Odeszła 20 stycznia 2022 roku w wieku ponad 86 lat. Spoczęła na Cmentarzu Oliwskim.

Zobacz fotorelację z odsłonięcia tablicy pamiątkowej

Gdańsk upamiętnia ważne miejsca i osoby

Tablice pamiątkowe to projekt realizowany przez miasto. Założeniem inicjatywy jest umieszczanie w przestrzeni Gdańska spójnych wizualnie oznaczeń w celu upowszechniania wśród mieszkańców i turystów wiedzy o miejscach związanych z wydarzeniami i osobami ważnymi dla historii kraju i regionu. System tablic pamiątkowych zainicjowany został w czerwcu 2018 roku. Tablica upamiętniająca Danutę Rolke-Poczman była 35. z cyklu. 

Więcej informacji o systemie tablic można znaleźć na www.gdansk.pl - Tablice pamiątkowe.

Oprac. AO

TV

Dolne Miasto rozświetla już dzielnicowa choinka