Mistrzyni z zeszłego roku Hanna Wojtas (UKS Gdańska Szkoła Szermierki) obroniła tytuł a jej klubowa koleżanka Alicja Byzewska zdobyła brąz. Szóste miejsce zajęła Martyna Mielcarek (UKS De La Salle), dziesiąte - Karolina Makowska (UKS GSS).
UKS Gdańska Szkoła Szermierki zwyciężyła w turnieju drużynowym dziewcząt, powtarzając tym samym rezultat z zeszłego roku. Hanna Wojtas, Karolina Makowska, Alicja Byzewska i Zofia Wojtas w finale pokonały D’artagnan Warszawa 36:23. Na 5. pozycji zakończyła drużyna UKS De La Salle, 6 - UKS Atena, 7 - drugi zespół UKS GSS.
Pięć medali mistrzostw Polski we florecie do lat 23. Dwa złote zdobył Mateusz Kozak
We florecie młodzików nie zawiódł gdański faworyt Jakub Gorczyca (UKS Atena Gdańsk), który zdeklasował rywali: w ćwierćfinale 12:2, w półfinale 12:2 a w finale 12:3. Piąty był Jan Wyszyński, dziewiąty Szczepan Duraj (obaj także UKS Atena).
Zespół UKS Atena tak samo jak ich koleżanki z UKS GSS powtórzyli zeszłoroczny rezultat i wygrali w turnieju drużynowym. Jakub Gorczyca, Jan Wyszyński, Jakub Kosiła- Wociechowski i Szczepan Duraj w finale pokonali Toruńską Akademię Floretu 36:12. Drugi zespół UKS Atena zajął 5. pozycję, na 11. miejscu zakończyli floreciści UKS Gdańskiej Szkoły Szermierki.
Medale seniorów z Gdańska: floreciści mistrzami Polski, florecistki z brązem
- Turniej indywidualny zdominował Kuba Gorczyca, który nie dał szans przeciwnikom idąc, jak burza po zwycięstwo. Wynik walki finałowej 12:3 mówi sam za siebie, a wcześniejsi przeciwnicy nie sprawili mu również większego problemu. Na pochwałę zasługuje również Jaś Wyszyński i Szczepan Duraj, który uplasował się tuż za szerokim finałem - komentuje wyniki mistrzostw Polski trener Krzysztof Walka. - W rywalizacji drużynowej zawodnicy UKS Atena Gdańsk przetoczyli się, jak walec przez turniej, nie dając najmniejszych szans rywalom. Dość powiedzieć, że drużyna, która stawiła nam teoretycznie największy opór zadała... 13 trafień w rywalizacji do 36. Doskonała postawa chłopców (Jakub Gorczyca, Jan Wyszyński, Szczepan Duraj i Jakub Kosiła-Wojciechowski) i stuprocentowa realizacja wyznaczonej taktyki, nie pozwoliły rywalom nawet myśleć o wydarciu zwycięstwa drużynie z Gdańska. Warto również wspomnieć o bardzo dobrym, piątym miejscu drugiej drużyny z Gdańska, która składała się z bardzo młodych zawodników, a przegrała w całym turnieju tylko jeden mecz: ćwierćfinał.
