Zarząd Morskiego Portu Gdańsk podsumował 2016 rok w zakresie obsługi lądowych środków transportu - nigdy dotąd nie osiągnął tak imponującego wyniku. Jeśli porówna się osiągnięcia z ubiegłego roku ze statystykami za rok 2012 okaże się, że ruch samochodowy zwiększył się od tego czasu o 100, a kolejowy o blisko 40 proc.!
W zeszłym roku w porcie średnio co minutę obsługiwany był samochód ciężarowy z ładunkiem, a co półtorej godziny- skład pociągu. Inaczej mówiąc: dziennie obsługiwanych było ponad 1300 załadowanych towarem TIRów i ponad 650 pełnych wagonów (większość z nich zwykle w odwrotnej relacji pokonywało trasę do lub z portu bez ładunku, w praktyce oznacza to więc niemal dwukrotnie bardziej intensywny ruch niż podana średnia).
Więcej węgla pojechało samochodami ciężarowymi
W ruchu samochodowym przewożono głównie ładunki drobnicowe (kontenery) oraz ładunki masowe (kruszywa, chemia, zboża). Koleją transportowano przede wszystkim węgiel, kontenery i ładunki chemiczne (w tym nawozy).
Przy czym, jeśli chodzi o przewóz węgla, transport kolejowy zachował swoją dotychczasową dominację, ale jednocześnie aż o 45 proc. wzrosła liczba samochodów ciężarowych wywożących czarny surowiec z portu w głąb kraju.
- Jeśli chodzi o transport węgla, w minionym roku dominowała relacja importowa, do kraju trafiło od nas 3,13 mln ton tego surowca, do portu dowieziono zaś 1,95 mln ton - tłumaczy Monika Wszeborowska, dyrektor biura marketingu Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. - W 2015 było odwrotnie: węgiel był głównie eksportowany (2,6 mln ton), import wyniósł 1,91 mln ton. Ta zmiana znalazła odzwierciedlenie w tym co się działo na lądzie i odnotowaliśmy silny wzrost udział transportu samochodowego, za pomocą którego więcej węgla trafia w głąb Polski.
 |
Spadek transportu rurociągami
A jak rozłożył się udział poszczególnych środków transportu w lądowej obsłudze ładunków w Gdańsku:
- 31 proc. obsłużyła kolej,
- 29 proc. samochody ciężarowe
- 40 proc. transport przesyłowo - rurociągowy.
Ostatni z wymienionych odnotował 8.proc. spadek w strukturze udziału (mniej paliw przybyło do Gdańska drogą morską w 2016 r.) - przy jednoczesnym 5.proc. przyroście ruchu samochodowego i 3.proc. wzroście udziału transportu kolejowego w obsłudze lądowej.
Oddanie mostu trafione w punkt
Ważnym wydarzeniem dla rozwoju Portu Gdańsk w zeszłym roku było oddanie do użytku nowego mostu kolejowego nad Martwą Wisłą. Zastąpił on swojego poprzednika z początków XX wieku, po którym ruch odbywał się tylko po jednym torze.
- Patrząc na przyrost liczby obsługiwanych przez nas wagonów, można powiedzieć, że moment oddania nowego dwutorowego mostu był w punkt trafiony - komentuje Monika Wszeborowska.
Przez nowy most kolejowy do portu dojechało w ubiegłym roku łącznie ponad 5600 składów pociągów (przeszło 220 tys. wagonów z ładunkiem).
Parking buforowy - pierwszy w lewobrzeżnym porcie
Przy tak dynamicznym wzroście udziału transportu ciężarowego, pytanie o przyszłość parkingu buforowego w Porcie Gdańsk nasuwa się automatycznie.
Plany ZMPG zakładają, że w pierwszej kolejności powstanie parking w lewobrzeżnej części portu, w okolicach ul. Handlowej, będzie na nim miejsce dla 60 pojazdów. Jeszcze w marcu 2017 r. rozpisany zostanie przetarg na wyłonienie wykonawcy tej inwestycji w trybie “projektuj i buduj”.
O terminie rozpoczęcia budowy dużo bardziej znaczącego parkingu buforowego na blisko tysiąc miejsc (w okolicach ul. Kontenerowej) dla prawobrzeżnej części portu trudno jest w tej chwili przesądzać. Władze portu zamierzają stworzyć go w ramach projektu przebudowy dróg i torów w prawobrzeżnej części portu, na który w lipcu 2016 r. otrzymały dofinansowanie z Unii Europejskiej.
- Projekty budowlane pod przebudowę dróg i torów mamy już dawno gotowe, teraz musimy mądrze wpisać w nie parking buforowy - tłumaczy Monika Wszeborowska. - Port rozwija się obecnie głównie w głębokowodnej, czyli prawobrzeżnej części. I właśnie tam mamy najwięcej terenów odpowiednich pod dzierżawę na działalność portową. Planując nasz rozwój, musimy skoncentrować się na możliwie jak najlepszym zagospodarowaniu tego obszaru pod działalność związaną z przeładunkiem, to jest nasza działalność statutowa - podkreśla. - Najatrakcyjniejsze pod tym względem działki zlokalizowane są niedaleko ul. Kontenerowej, która doprowadza ruch do terminalu DCT. Jednocześnie właśnie ten obszar najbardziej potrzebuje parkingu buforowego. I tu następuje konflikt, ponieważ nie chcemy oddać najlepszych terenów pod parking.
Żeby rozwiązać dylemat, ZMPG podjął rozmowy z innym właścicielem terenów w tej okolicy - z Gdańską Agencją Rozwoju Gospodarczego. Ustalono już, której działki GARG mógłby się wyzbyć na potrzeby parkingowe portu.
- Mamy już wycenę tego gruntu. Pieniądze na wykup i na pierwsze prace w terenie też już zabezpieczyliśmy w planie inwestycyjnym na rok 2017 - wylicza Wszeborowska. - Jednakże jako spółka skarbu państwa, nie możemy sami podjąć decyzji o kupnie. Potrzebujemy zgody korporacyjnej, a to jest złożona procedura, wymagająca czasu. Już teraz jednak przygotowujemy się do przetargu, żeby, po otrzymaniu akceptacji, jak najszybciej rozpocząć prace.
Póki co - władze portu liczą na częściowe rozładowanie trudnej sytuacji kierowców obsługujących DCT dzięki wprowadzeniu przez ten ostatni systemu wcześniejszej awizacji samochodów ciężarowych eBrama. Od 20 marca każdy kierowca TIRa planujący podjęcie ładunku w DCT będzie musiał wcześniej zarejestrować się w systemie i przyjechać w wyznaczonym dla niego czasie.
Czytaj także:
Będzie punkt widokowy w Porcie Gdańsk. Z tarasem, restauracją i wystawą [WIZUALIZACJE]
Gdański port rozpoczyna współpracę z chińskim partnerem w Qingdao
Dość codziennych nerwów - kierowcy TIR-ów protestowali pod terminalem DCT
