Czy w Gdańsku powietrze jest zanieczyszczone?
Badania wykonane przez Miasta Gdańsk i Grupę OPEC ujawniły, że jest o tym przekonanych aż 97 proc. mieszkańców Nowego Portu, 79 proc. mieszkańców Dolnego Wrzeszcza i 72 proc. Górnego Wrzeszcza. Na drugim biegunie plasują się gdańszczanie z Jasienia, z których prawie połowa tak uważa (49 proc.) badanych, ale aż 37 proc. twierdzi, że problem nie występuje.
Na pytanie skąd czerpią wiedzę o poziomie zanieczyszczeń, 75 proc. mieszkańców odpowiedziało, że opiera się tylko na własnych obserwacjach, 36 proc. czerpie informacje z mediów, a tylko 17 proc. ze strony Fundacji ARMAAG (Agencja Monitoringu Regionalnego Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej) lub innych stron internetowych i aplikacji.
Główni winowajcy – palenie odpadami i przestarzałe piece
Zdaniem mieszkańców, w największej mierze na pogorszenie jakości powietrza w Gdańsku wpływa palenie odpadami w przydomowych piecach – tak uważa 42 proc. badanych. Jedna czwarta respondentów obwinia o to budynki ogrzewane przestarzałymi piecami np. węglowymi (25 proc.). A tylko co piąty uczestnik badania (19 proc.) upatruje źródła problemu w ruchu samochodowym.
O tym, że to właśnie palenie odpadów jest głównym problemem, w największym stopniu przekonani są mieszkańcy Osowej – tak wypowiedziało się tutaj aż 62 proc. badanych. Mieszkańcy Śródmieścia winą obarczają przede wszystkim przestarzałe piece (42 proc vs. 33 proc. palenie odpadami), podobnie jak mieszkańcy Górnego Wrzeszcza (34 proc. vs. 32 proc. palenie odpadami).
W żadnej dzielnicy ruch samochodowy nie został uznany za najważniejszy powód. Jednak stosunkowo dużo głosów zebrał w Ujeścisku-Łostowicach (30 proc.), Przymorzu Małym (28 proc.) i Górnym Wrzeszczu (28 proc).
Rozwiązanie? Zakaz palenia odpadami i miejska sieć ciepłownicza
Według mieszkańców Gdańska najlepszym sposobem na poprawę jakości powietrza w mieście jest egzekwowanie zakazu palenia odpadami (66 proc.) i przyłączanie budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej lub sieci gazowej (60 proc). 44 proc. gdańszczan przekonanych jest, że potrzebne jest także zwiększanie terenów zielonych, a 43 proc. stawia na wymianę starych pieców węglowych na nowe.
- Najbardziej skutecznym sposobem walki z zanieczyszczeniem powietrza jest całkowita likwidacja indywidualnych pieców opalanych węglem i przyłączanie budynków do sieci ciepłowniczej – potwierdza Grzegorz Blachowski z Grupy GPEC. - Zgodnie z szacunkami mamy w Gdańsku kilkadziesiąt tysięcy domów jednorodzinnych z indywidualnym ogrzewaniem węglowym. Jest nad czym pracować.
Proekologiczne Śródmieście i Górny Wrzeszcz
Najbardziej proekologicznie nastawioną dzielnicą okazało się Śródmieście. Aż 38 proc. mieszkańców tej dzielnicy zadeklarowało, że decydując o sposobie ogrzewania, wzięłoby pod uwagę aspekty ekologiczne. Mieszkańcy Śródmieścia w największym stopniu (85 proc.) spośród innych dzielnic popierają także przyłączenie budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Na rolę ekologii dla jakości powietrza zwracają również uwagę mieszkańcy Górnego Wrzeszcza. Tutaj 72 proc. mieszkańców opowiedziało się za przyłączeniem do sieci ciepłowniczej, a 30 proc. badanych uwzględniłoby czynniki ekologiczne przy wyborze sposobu ogrzewania.
Tylko w jednej dzielnicy za najlepsze rozwiązanie dla poprawy jakości powietrza uznano zwiększenie terenów zielonych. Ten sposób walki ze smogiem poparło aż 65 proc. mieszkańców Brzeźna, którzy już teraz cieszą się zarówno dostępem do plaży, jak i do dwóch parków otaczających dzielnicę.