Remont lokalu przy ul. Świętojańskiej 68 w Gdańsku na potrzeby cieKAWEJ - pierwszej w naszym mieście społecznej kawiarni, w której kawę i ciasto serwować będą głównie niepełnosprawni bariści, dobiega końca.
O ostatnich pracach, które muszą być jeszcze wykonane w kawiarni i w jej oruńskim zapleczu - kuchni przy ul. Gościnnej pisaliśmy już w styczniu. Otwarcie lokalu, planowane ostatnio na marzec, znów niestety trochę przesunie się w czasie. Trwają ostatnie prace nad wykończeniem wnętrz.
- Nowy plan jest na kwiecień, ale nie chcę już wyznaczać konkretnych terminów - przyznaje Krzysztof Skrzypski, prezes Ciekawej Spółdzielni Socjalnej, w ramach której działać będzie lokal. - Powiem tak: wiosną będzie “cieKawie”!
Przesunięcie otwarcia nie oznacza jednak, że w sprawie cieKAWEJ nic się nie dzieje, bo już teraz trwają prace nad premierowym menu. Za pośrednictwem profilu kawiarni na Fb zaproszono mieszkańców Gdańska do upieczenia ciast, które chętnie widzieliby w jej menu. Przez portal zgłaszać mogły zgłaszać się również osoby chętne do oceny słodkich wypieków.
W poniedziałkowy wieczór, 4 marca, w pustych jeszcze wnętrzach cieKAWEJ odbyła się degustacja dziewięciu wypieków autorstwa sześciu “domowych cukierników” (niektórzy upiekli więcej niż jedno ciasto). W wydarzeniu udział wzięło kilkunastu jurorów, w tym część załogi kawiarni. Każdy wybierał w kolejności trzy najlepsze jego zdaniem propozycje.
Sernik mango, beza z bakaliami z kawowym posmakiem, sernik trójczekoladowy oraz wuzetka spotkały się z największym uznaniem degustatorów.
- Od nich zaczniemy, ale myślę, że wszystkie zaproponowane ciasta mogą z czasem pojawić się w naszej kawiarni - mówi Krzysztof Skrzypski. - Idea konkursu była taka, żeby pokazać, że to miejsce tworzymy nie tylko “dla was”, ale też “z wami”. Tak jak ekspres dla cieKAWEJ jest zasługą wielu ludzi, którzy wsparli zbiórkę crowdfundingową, tak i ciasta będą propozycją od mieszkańców. W zanadrzu mamy jeszcze jedno - “maliniaka” wybranego już w konkursie, który przeprowadziliśmy w Stowarzyszeni rok temu. To dobre, kwaskowate ciasto z malinami, typowo sezonowe.
Stowarzyszenie, o którym mówi prezes Ciekawej Spółdzielni to gdański oddział Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Krzysztof Skrzypski na co dzień jest tu kierownikiem warsztatów terapii zajęciowej. To właśnie z wtz wywodzą się wszyscy niepełnosprawni bariści (cztery osoby) i pracownicy kuchni na Oruni (dwie osoby). W kawiarni będą ich wspomagać trenerzy: Justyna i Aleksander (będą mieć takie same stanowiska jak reszta załogi), a przy gotowaniu - Ola.
Absolutną triumfatorką konkursu była Karolina Bąk - aż dwa zwycięskie wypieki - oba serniki - to jej “dzieła”.
- Od pewnego czasu zdecydowałam się zmienić swoją drogę zawodową i odeszłam z korporacji. Bardzo lubię piec i żywić ludzi, głównie właśnie ciastami - mówi gdańszczanka, którą do udziału w konkursie zachęciła koleżanka. - Myślałam o tym, by zawodowo zająć się pieczeniem i założyłam na Facebooku profil “Blacha dobrego ciacha”. Ostatecznie zdecydowałam, że raz na jakiś czas mogę upiec dla kogoś ciasto, na przykład dla kawiarni społecznej, dlatego się zgłosiłam. Bardzo się cieszę, że oba moje wypieki smakowały.