• Start
  • Wiadomości
  • Chełm. Dzielnicowy spacer z udziałem władz Gdańska za nami

Spacer po dzielnicy Chełm, z udziałem władz Gdańska, za nami. O jakich sprawach rozmawiano?

W czwartek, 21 kwietnia, z radnymi dzielnicy Chełm spotkał się zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju Piotr Grzelak. Dyskutowano m.in. o zagospodarowaniu Jaru Sikorskiego, budowie układu drogowego pomiędzy ul. Madalińskiego i Ptasią oraz budowie zejść do Jaru Wilanowskiego.
22.04.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Po dzielnicy Chełm, w towarzystwie radnych, spacerował zastępca prezydent Gdańska Piotr Grzelak
Po dzielnicy Chełm, w towarzystwie radnych, spacerował zastępca prezydent Gdańska Piotr Grzelak
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Plany wobec Jaru Sikorskiego

Czwartkowy spacer rozpoczął się przy ul. Ptasiej, w sąsiedztwie Jaru Sikorskiego. Jednym z problemów tego zielonego terenu jest traktowanie go przez niektórych mieszkańców jako wysypisko śmieci - służby komunalne nie zawsze są w stanie na bieżąco wysprzątać to miejsce. Jak tłumaczył przedstawiciel Gdańskich Usług Komunalnych, problemem jest to, że teren jest nieogrodzony, ogólnodostępny, a przy większym wietrze część śmieci z pobliskich śmietników bądź wiat leci w tę stronę. Niektóre osoby traktują ten teren jako miejsce spotkań alkoholowych, po których nie sprzątają. Swoje robią też sąsiednie place budowy.

W tym miejscu radni dzielnicy Chełm poruszyli też kwestię zagospodarowania samego Jaru Sikorskiego, który znajduje się w sąsiedztwie pętli tramwajowej i kościoła. Chcą oni, by podobnie jak w przypadku Jaru Wilanowska, stał się on miejscem przyjaznym, atrakcyjnym i dostępnym dla mieszkańców. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na projekt zagospodarowania tego miejsca. Jest pomysł na zbudowanie w tym miejscu głównego ciągu pieszego wraz z czterema dojściami - w miejscu naturalnych przedeptów, z których korzystają na co dzień mieszkańcy; montaż małej architektury, w tym ławek i koszy na śmieci, oraz placu zabaw. Zgodnie z założeniem dokumentacja projektowa powinna być gotowa pod koniec 2022 r.

Prezydent Piotr Grzelak przypomniał, że Miasto miało pomysł na zagospodarowanie tego miejsca w ramach budowy PSZOKu, czyli Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Po protestach mieszkańców wstrzymano się jednak z tymi planami. PSZOKi powstają z kolei w dwóch innych dzielnicach - na Rudnikach i w Osowej. Są to niewielkie budynki, które mają umożliwiać mieszkańcom łatwe, szybkie i bezpieczne pozbywanie się tzw. odpadów problemowych, m.in. gruzu, opon, zużytych farb, sprzętu rtv i agd czy starych mebli. Nie będzie można natomiast oddawać w takich miejscach m.in. starej czy zepsutej żywności.

 

Podczas czwartkowego spaceru rozmawiano o możliwościach zagospodarowania Jaru Sikorskiego
Podczas czwartkowego spaceru rozmawiano o możliwościach zagospodarowania Jaru Sikorskiego
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Agnieszka Rezmer, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Chełm, przyznała, że radni nie przekreślili całkowicie tej inwestycji, ale czekają na zakończenie budowy wspomnianych obiektów w Osowej i Rudnikach.

- Sprawdzimy jak funkcjonują, czy faktycznie nie będą wywoływać uciążliwości dla mieszkańców. Wówczas podejmiemy ostateczną decyzję - przyznała przewodnicząca Rezmer.

Urzędnicy tłumaczyli, że dzięki budowie PSZOKa możliwe byłoby pozyskanie zewnętrznych środków na realizację zagospodarowania jaru.

Ryszard Gajewski, prezes Gdańskich Wód, przyznał z kolei, że ta miejska spółka planuje budowę w jarze tzw. suchego zbiornika retencyjnego.

- W trakcie intensywnych opadów mamy problem na ul. Małomiejskiej. Dlatego chcemy zbudować tutaj zbiornik, w którym na co dzień nie będzie wody. Byłby to rodzaj grobli, która będzie zatrzymywać nadmiar wody w trakcie intensywnych opadów - tłumaczył prezes Gajewski.

Zastanawiano się więc, czy w związku z tą inwestycją, możliwe byłoby pozyskanie środków z funduszy zewnętrznych, na zagospodarowanie jaru. Po kilkunastominutowej dyskusji ostatecznie zdecydowano, że Miasto poczeka na decyzję radnych dzielnicy, którą podejmą po sprawdzeniu gotowych już PSZOKów.

W trakcie dyskusji w sprawie zagospodarowania jaru jeden z radnych Chełmu zaproponował, by w tym miejscu zbudować też kładkę dla ruchu kołowego, łączącą ul. Cieszyńskiego i Sikorskiego. Miasto jednak, póki co, nie ma środków na realizację takiej inwestycji.

Nowy Port. Dzielnicowy spacer z prezydent i radnymi

Połączenia drogowe z ul. Ptasią

Przy ul. Ptasiej powstają, i w najbliższych latach powstawać będą, kolejne zabudowania mieszkaniowe. Inwestycje te przełożą się na zwiększony ruch kołowy w tej okolicy. Dlatego radni Chełmu dopytywali m.in. o połączenie drogowe ul. Ptasiej z ul. Madalińskiego. Obecnie funkcjonuje tu łącznik, częściowo o nawierzchni gruntowej, częściowo z ułożonych płyt. Jest on wpisany w miejskich planach jako rezerwa drogowa. Anna Bobrowska, zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, poinformowała, że deweloperzy, w ramach tzw. umów 16-tkowych, są zobowiązani do wybudowania drogi pomiędzy ulicą Ptasią a Madalińskiego. Powstać ma jezdnia bitumiczna z jednostronnym chodnikiem, oświetleniem, odwodnieniem i kanałem technologicznym. Zaplanowano też nasadzenia drzew i zagospodarowanie terenów zielonych z elementami małej retencji. Planowane zakończenie tych prac drogowych to koniec 2024 r.

 

Deweloperzy, realizujący inwestycje przy ul. Ptasiej, są zobowiązani do wybudowania połączenia drogowego ul. Ptasiej z ul. Madalińskiego
Deweloperzy, realizujący inwestycje przy ul. Ptasiej, są zobowiązani do wybudowania połączenia drogowego ul. Ptasiej z ul. Madalińskiego
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

Przypomnijmy. Gminy i miasta mogą egzekwować od inwestorów budowę i finansowanie nowych dróg. Tak od wielu lat czyni Gdańsk. Pozwala na to prawny instrument - tzw. "szesnastka", czyli ustęp 1.art. 16. Ustawy o drogach publicznych, który mówi: "Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową należy do inwestora tego przedsięwzięcia". Szczegóły dotyczące budowy lub przebudowy dróg określają umowy między zarządcą drogi - w naszym mieście jest to Gdański Zarząd Dróg i Zieleni - a inwestorami, dla których są to dodatkowe wyzwanie i koszty, które trzeba przewidzieć w swoich planach budowlanych.

Jasień. Pierwszy w tym roku dzielnicowy spacer z udziałem władz Gdańska za nami. Co ustalono?

Remont ul. Cieszyńskiego?

Radni Chełmu zwracali też uwagę na kiepski stan jezdni na fragmencie ul. Cieszyńskiego. Podkreślali, że na tej ulicy panuje duży ruch kołowy. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska przygotowała już dokumentację projektową dla remontu odcinka tej ulicy, od pętli tramwajowej do kościoła. Póki co, w budżecie miejskim nie zabezpieczono środków na realizację tej inwestycji. Trudno dziś określić, kiedy prace są zostaną wykonane.

 

Spółdzielnia mieszkaniowa chce oddać miastu jedną z działek w Jarze Wilanowskim. Miasto jest jednak zainteresowane tylko fragmentem działki
Spółdzielnia mieszkaniowa chce oddać miastu jedną z działek w Jarze Wilanowskim. Miasto jest jednak zainteresowane tylko fragmentem działki
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Wejście do Jaru Wilanowskiego

Ostatnim punktem spaceru po Chełmie była ul. Szpora, przy zejściu do Jaru Wilanowskiego. Obecnie do tego jaru można dojść od ul. Wilanowskiej oraz od ul. Madalińskiego. Mieszkańcom brakuje zejścia od ul. Szpora. Problem w tym, że teren, na którym takie wygodne i bezpieczne zejście można by wykonać, należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Chełm, która jest użytkownikiem wieczystym. Radni dzielnicy przyznali, że spółdzielnia nie planuje takiego zejścia wykonać w ramach swojego budżetu. Natomiast w tym tygodniu do Urzędu Miejskiego wpłynął wniosek, w którym spółdzielnia proponuje Miastu przejęcie tego terenu. Miasto byłoby zainteresowane, ale jedynie fragmentem proponowanej działki - na której powstałoby właśnie bezpieczne zejście dla mieszkańców.

Procedura ewentualnego podziału działki potrwałaby około rok. Prezydent Piotr Grzelak zadeklarował chęć spotkania z przedstawicielami spółdzielni, by omówić możliwości współpracy w tej kwestii.

 

 

W czwartkowym spacerze wzięli udział przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, Biura Rozwoju Gdańska, Wydziału Projektów Inwestycyjnych, Gdańskich Usług Komunalnych, Gdańskich Wód oraz Biura ds. Rad Dzielnic i Współpracy z Mieszkańcami. Obecni byli też miejscy radni: Mateusz Skarbek - Wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska, Katarzyna Czerniewska z klubu Wszystko dla Gdańska i Kamila Błaszczyk z klubu Koalicji Obywatelskiej.

Kolejny spacer z udziałem władz Gdańska zaplanowano w dzielnicy Wzgórze Mickiewicza.

TV

Mieszkańcy włączają się w rewitalizację Biskupiej Górki