Jakie centrum Gdańsk-Południe? Był konkurs, wiadomo coraz więcej

Dwa etapy konkursu, pięć prac w finale

Przypomnijmy, że dwuetapowy konkurs studialny na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną centrum dzielnicowego Centrum Południe ogłoszony został na początku maja ub. roku. Wpłynęło 19 prac, z czego do ostatniego etapu wybrano 5 zgłoszeń. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło 13 listopada 2024 r.

 

13-osobowy sąd konkursowy nie dał I nagrody. Przyznał natomiast dwie drugie i dwie trzecie nagrody oraz wyróżnienie. Szczegółowo o wynikach konkursu na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną Centrum Południe można przeczytać na naszym portalu. 

Dalszy ciąg artykułu pod Kalendarzem Wydarzeń

Czytaj także: Co zamiast Węzła Kliniczna? Poznaj propozycje studentów architektury

Projekt planu miejscowego dotyczącego centrum dzielnicy Południe - Ujeścisko, w rejonie ulic Warszawskiej i Piotrkowskiej – jest na początku procedury planistycznej prowadzonej przez Biuro Rozwoju Gdańska. Nie został jeszcze skierowany do uzgodnień. Przed nami są też jeszcze konsultacje społeczne projektu planu miejscowego. Przypomnijmy, że instytucje uzgadniające projekt planu mają na to 30 dni. Wyłożenie planu dla mieszkańców to kolejnych 30 dni.

 

Dodał, że władze miasta przymierzają się do tego, aby w tej lokalizacji zrealizować kolejny projekt Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. 

Czytaj także: Konkurs “Bramy Zielonego Kampusu”. Styk PG i miasta na nowo

- Następnie, po wyborze w konkursie partnera, to przedsięwzięcie będzie musiało być zaprojektowane i zrealizowane urbanistycznie. A miasto będzie miało w PPP pełną kontrolę nad procesem inwestycyjnym - powiedział Architekt Miasta Gdańska.  

 

Zapewnił, że Miasto Gdańsk uczestnicząc w PPP będzie pełną kontrolę nad procesem inwestycyjnym.

 

- Mamy szansę uzyskać ciekawe rozwiązania. A ten konkurs stanie się nie tylko elementem dyskusji na temat przyszłości, ale kamieniem milowym pokazującym kierunek ukształtowania tej przestrzeni. A być może stanie się inspiracją dla stworzenia finalnych rozwiązań - uważa Piotr Lorens.   

Łącząc się online z uczestnikami dyskusji publicznej w SARP Wybrzeże przewodnicząca sądu konkursowego prof. Ewa Kuryłowicz przyznała, że jego uczestnicy konkursu mieli trudne zadanie. 

 

- Dotyczyło bowiem, jak wszystkie nowe wizje, dużych kwartałów żyjących miast. A dodatkowo jeszcze z takimi “haczykami” w rodzaju rozbicia terenu na dwie części - wyjaśniła uznana architektka. 

 

W ocenie członka sądu konkursowego Ryszarda Grudy jest szansa, że w projektowanym Centrum Południe ziści się nie tylko idea 15-minutowego miasta, ale też 5-minutowego. - Na pewno na tym obszarze muszą jakieś dominanty, a od przystanku na pętli powinno być łatwe przejście do zieleni - zaznaczył. 

Inny członek sądu konkursowego Paweł Wład Kowalski przyznał natomiast, że w latach 90. ub. wieku “żywioł wolnego rynku” spowodował, że “miasto rozlało się na obszary południa w sposób absolutnie chaotyczny”. - I dziś stoimy przed takim problemem, aby z bezładu i chaosu, który ogarnął cały ten obszar, wyłonić miejsce, które nada całej tej zabudowie określony sens - skomentował.