Dzielnicowe centrum Gdańska Południe - co zrobić, by powstało i zasłużyło na taką nazwę?

Pomysł na wytworzenie w pobliżu styku ulic Adamowicza, Warszawskiej, Lawendowe Wzgórze i Jabłoniowa dzielnicowego centrum dla południowej części Gdańska nie jest nowy, ale obecnie zaczyna być coraz bardziej realny. Jakie szerokopojęte usługi powinny się tu znaleźć, by zadowolić potrzeby ok. 70 tys. żyjących w pobliżu mieszkańców? Rozmawiano o tym w środę, 12 kwietnia.
13.04.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
mapa z zaznaczonym obszarem tytułowego centrum, tyły głów siedzących przed nią osób
Dyskusja na temat centrum dzielnicowego Gdańska Południe odbyła się 12 kwietnia 2023 w Szkole Podstawowej nr 6
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Centrum dzielnicowe Gdańsk Południe - o co chodzi?

Budowa centrum dzielnicowego w Gdańsku Południe została wpisana w Strategię Rozwoju Miasta Gdańsk 2030 plus jako jeden z celów programu Wspólne Miasto. Zanim powstanie nowa przestrzeń na styku dzielnic Jasień i Ujeścisko - Łostowice o zakładanej powierzchni ok. 6 ha, Biuro Architekta Miasta Gdańska (BAM) przeprowadzi konkurs urbanistyczno - architektoniczny na koncepcję Centrum Południe. Na bazie wybranego projektu powstaną zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i opracowany zostanie model realizacji Centrum. Podstawą do opracowania wytycznych dla projektantów uczestniczących w konkursie będą opinie i propozycje przyszłych użytkowników centrum, a więc przede wszystkim obecnych i przyszłych mieszkańców tej części Gdańska. W środę, 12 kwietnia, w Szkole Podstawowej nr 6 przy ul. Lawendowe Wzgórze odbyło się otwarte spotkanie na ten temat.

 

Prezydent Grzelak: Gdańsk Południe wciąż potrzebuje centrum

Uczestników spotkania powitał Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji:

Pierwszy element dyskusji o tej części Gdańska dotyczył położonego po sąsiedzku Parku Południowego. Zmieniamy już plany zagospodarowania przestrzennego, by powstał w tej okolicy drugi największy w naszym mieście park. Ta decyzja wywołała radość części mieszańców, ale były też osoby wskazujące, że pozbywamy się w ten sposób fragmentu terenu przeznaczonego pod centrum usługowe, które było przez wiele lat wskazywane w dokumentach planistycznych. W planowaniu przestrzennym działamy w oparciu o określone wartości, postanowiliśmy więc część tych terenów przeznaczyć pod zieleń, bo tak to jest w mieście, że dobrem najrzadszym jest przestrzeń i czasem trzeba dokonać wyboru, czy to dobro rzadkie przeznaczamy na usługi czy na zieleń.

W ramach obszaru, o którym dziś dyskutujemy, zintensyfikowaliśmy zabudowę, ponieważ uważamy że centrum usługowe dla południa Gdańska również jest potrzebne. Jest to miejsce dedykowane usługom, także w sensie publicznym, bo powstanie tu pływalnia i lodowisko, ale też usługom komercyjnym. Ta dyskusja ma nas doprowadzić do konkursu architektonicznego, a później do realizacji, najprawdopodobniej w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego, co będzie ostatecznie rozstrzygnięte po zakończeniu konkursu.

Jaki będzie Park Południowy? Masterplan jest gotowy. Cztery strefy, most linowy, sady...

opisani mężczyźni
Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska (przy mikrofonie); prof. Piotr Lorens, architekt miasta Gdańska
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Historia centrum Gdańska Południe

Agnieszka Ostrzycka, urbanistka z Biura Rozwoju Gdańska przedstawiła historię planowania dzielnicowego centrum, zastrzegając, że jej wypowiedź dotyczy “dzielnicy urbanistycznej Południe”, czyli obszaru skupiającego: Jasień, Ujeścisko - Łostowice, Chełm, Maćkowy oraz Orunię Górna - Gdańsk Południe.

Ten rozwijający się od lat fragment Gdańska zamieszkuje obecnie już 114 tys. mieszkańców, docelowo liczba ta może wzrosnąć jeszcze do 167 tys.

- Dzielnica Południe to najmłodsza część Gdańska. Na dolnym tarasie struktura miasta powstawała przez stulecia i wykształciły się tam wyraźne centra: Śródmieście, Wrzeszcz, Oliwa - tłumaczyła Agnieszka Ostrzycka. - Kształtowanie się miasta na górnym tarasie to zaledwie dziesiątki lat, dlatego nie wykształciło się tu jeszcze centrum, z którym identyfikowaliby się jego mieszkańcy. Potrzeba by ta część miasta miała swoje centrum, na pewno jest.

Charakterystyka obszaru przeznaczonego pod Centrum Gdańska Południe

  • Jest to geometryczne centrum dzielnicy urbanistycznej Południe - na styku dzielnic Jasień i Ujeścisko - Łostowice
  • Lokalizacja bardzo dobrze wpisuje się w ideę miasta krótkich odległości.
  • W zasięgu 15-minutowego spaceru od Centrum zameldowanych jest 10 tys. osób, w przyszłości liczba ta może się nawet podwoić.
  • W zasięgu 10-minutowego dojazdu rowerem mieszka obecnie 70 tys. mieszkańców (docelowo 100 tys.).
kobieta stoi przy mównicy przed ekranem komputera
Agnieszka Ostrzycka planistka z Biura Rozwoju Gdańska
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Dzielnicowe centrum Gdańska Południe - rozwój wizji 

  • Już w 2011 roku powstało Studium Centrum Dzielnicowego Gdańska Południe zakładające utworzenie wielkoskalowego ośrodka usługowego z wielorodzinną zabudową mieszkaniową. Jak podkreśliła Agnieszka Ostrzycka, od tego czasu zmieniło się wiele: uwarunkowania społeczne, w tym model robienia zakupów i pracy; a także struktura własności, powstały też różnego rodzaju inwestycje i zaplanowano kolejne.
  • W 2015 roku odbyły się warsztaty z mieszkańcami przygotowane przez Gdańską Fundację Innowacji Społecznej i Politechnikę Gdańską pod nazwą “Quo vadis Ujeścisko?”, których uczestnicy akcentowali silną potrzebę zapewnienia rozległych terenów zieleni w tym obszarze miasta, to wtedy pojawiło się hasło Park Południowy.
  • W 2018 roku nastąpiła zmiana w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gdańska - wykreowanie wielofunkcyjnego ośrodka usługowego o randze dzielnicowej stało się jednym z głównych elementów kierunków rozwoju dzielnicy urbanistycznej Południe. Środek ciężkości założenia został przeniesiony na południe od ul. Warszawskiej, ponieważ tereny na północ od tej ulicy przestały należeć do miasta.
  • Od 2020 roku kształtować zaczęto nową wizję centrum dzielnicy, z wprowadzeniem w życie idei Parku Południowego - określeniem jego zasięgu. W 2021 na bazie wniosków z wielomiesięcznych rozmów z przyszłymi użytkownikami Parku, powstał masterplan dla parku.

- Nie można dziś już mówić odrębnie o centrum dzielnicowym i parku. To są dwa przenikające się i uzupełniające byty - podkreśliła urbanistka z BRG.

mapa przedstawiająca opisaną przestrzeń
Dzielnicowe centrum Gdańska Południe i jego najbliższa okolica
Mat. BRG

Jakie inwestycje wpłyną na kształt dzielnicowego centrum Gdańska Południe

Wśród ważnych okoliczności związanych z kształtem dzielnicowego centrum są również: plany przedłużenia al. Pawła Adamowicza (Nowej Bulońskiej) do ul. Guderskiego, a także poprowadzenie trasy tramwajowej w tym kierunku; budowa lodowiska z pływalnią w jego bezpośrednim sąsiedztwie oraz zajezdni autobusowej Gdańskich Autobusów i Tramwajów na północ od ul. Warszawskiej i zabudowy mieszkaniowej TBS. Być może tuż obok powstanie też liceum ogólnokształcące planowane w tej części miasta.

Ujeścisko - Łostowice. Zobacz, jak będzie wyglądać nowe miejskie lodowisko

Wątki konkursu na koncepcję centrum dzielnicowego

Prof. Piotr Lorens, Architekt Miasta Gdańska, dodał jeszcze:

Park w miejscu styku z centrum dzielnicowym ma być przestrzenią przenikania się funkcji miejskich i zielonych, chodzi tu funkcje związane przede wszystkim z kulturą. Od roku mówi się np. o ulokowaniu tu dużej filii Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Jeśli chodzi o samo centrum,  co dziś pokazujemy to zupełnie wstępna propozycja, która może zostać zweryfikowana w wyniku konkursu. Chciałbym żebyśmy dziś porozmawiali przede wszystkim o kwestiach, które będą przedmiotem konkursu. 

Główne wyzwania / problemy / pytania dotyczące kształtowania centrum dzielnicowego:

  • Jakie funkcje ze szczególnym wskazaniem na usługi, powinny się tu znaleźć? Jakie  funkcje powinny być wiodące, a jakie komplementarne?
  • Jakie powinny być kierunki i charakter powiązań przestrzennych z najbliższą okolicą (ciąg pieszy? inna forma?), także z Parkiem Południowym.
  • Rola i charakter przestrzeni publicznej i jej powiązania.
  • Jaki ma być charakter zabudowy - czy wskazana jest zabudowa zwarta, kwartałowa czy kształtować pierzeje od strony otaczających ulic?

 

Zajezdnia nie jest miastotwórcza

Głos podczas dyskusji zabrał m.in. Michał Jamroż, mieszkaniec Jasienia i zastępca redaktora naczelnego Gazety Wyborczej Trójmiasto:


Czy jest sens mówić jeszcze o tym miejscu jako centrum? Pierwotnie planowany obszar został okrojony jak salami, a zabudowa powstająca obecnie odwrócona jest plecami do tego obszaru, nie będzie tworzyć spójnej całości. Sąsiedztwo zajezdni autobusowej od północy też nie jest miastotwórcze. Ten pomysł powstał w innej rzeczywistości, zanim powstała idea przedłużenia PKM w kierunku Kowal. Takie centrum powstanie więc pewnie przy przystanku kolejowym, może właśnie w Kowalach, a może przy proponowanym przystanku Łostowice Świętokrzyska, tam będzie handel i usługi. Może należałoby poszukać innych przestrzeni?

- Centrów lokalnych będzie więcej, niż się wszystkim wydawało i to jest oczywista sprawa. Czy centrum Gdańska Południe będzie czwartym po Śródmieściu, Wrzeszczu i Oliwie, czy też jednym z wielu w tej części miasta, jest otwarte, ale nie zmieni się jedna istotna rzecz - ripostował Piotr Lorens. - Tak jak centrum Łostowice Świętokrzyska będzie “przytulone” do stacji PKM, to centrum Południe, będzie sąsiadowało z dużym skupiskiem funkcji publicznych: szkoła, lodowisko i pływalnia, które będą generowały spory ruch. Nigdzie indziej na terenie szeroko nazywanego Gdańska Południe (dyskusja na temat nazwy to osobna kwestia) nie ma tak dużego potencjału miejsc pracy i nie będzie nim tylko zajezdnia. W niewielu przypadkach w tej części miasta możemy dojechać na miejsce, tak jak tu - dwiema liniami tramwajowymi, a poza tym jest tu bezpośrednie sąsiedztwo dużego terenu rekreacyjnego, czyli Parku Południowego. Jak to miejsce będzie wyglądało? Czy będzie jednym z wielu? To jest wciąż otwarta dyskusja. Nic nie jest jeszcze przesądzone.

To za mało dla 100 tysięcy ludzi

Paweł Mrozek wiceprezes Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej:

Warto pomyśleć o przedłużeniu obszaru objętego konkursem wzdłuż ulic Warszawskiej i Jabłoniowej, pomyśleć o ukształtowaniu charakteru najbliższych skrzyżowań, centrum dzielnicowe byłoby wtedy bardziej atrakcyjne wizualnie. Kiedy myślę o takim dzielnicowym centrum miasta, to wyobrażam sobie Garnizon jako współczesny, a ul. Wajdeloty, jako historyczny przykład takiej przestrzeni. Proponowany tutaj obszar jest za mały, żeby sto tysięcy ludzi traktowało go jako centrum. Podobnie jako przedmówca uważam, że takich przestrzeni powinno się wytworzyć więcej w tej części miasta.

Prezydent Piotr Grzelak odpowiedział: - Zgadzam się, że powinniśmy poszerzyć obszar objęty konkursem. Wzdłuż ul. Warszawskiej są prywatne działki, mają pewne parametry w planie zapisane, ale nasz wpływ na kształtowanie zabudowy jest tu już bardziej ograniczony niż w TBS-ach, z którymi wypracowaliśmy już odpowiednie powiązania, w tym umieszczenie lokali usługowych w parterach. Pewne powiązania urbanistyczne wokół centrum powinny być tu szerzej potraktowane, dlatego nie przywiązywałbym się na dziś do granic konkursu. 

tramwaj i ulica, na pierwszym planie mały staw, za ulicą pustkowie zarośnięte trawą i krzakami
Widok z północnej strony ul. Warszawskiej na położone za ulicą tereny przyszłego centrum dzielnicowego
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Dlaczego partnerstwo publiczno - prywatne?

Tomasz Komorowski radny dzielnicy Jasień:

Niepokoi mnie wizja partnerstwa publiczno - prywatnego przy realizacji centrum dzielnicowego. Wolałbym, żeby tereny te zostały w gestii Miasta i przez nie zostały zagospodarowane. Jaki będzie zysk dla mieszkańców, że nastąpi prywatyzacja tych terenów, a deweloper postawi kolejne budynki mieszkalne z usługami w parterze? Nie powstanie tu wówczas np. pub, bo mieszkańcy wyższych pięter się na niego nie zgodzą. 

- Gmina nie buduje biurowców, czy pubów, to nie jest jej zadania, a dzięki formule partnerstwa Miasto ma kontrolę nad tym, co komercyjnego zadzieje się w tym miejscu, a to właśnie te funkcje tworzą miasto - odpowiedział prezydent Grzelak.

GALERIA ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA

Rekreacja i rozrywka, ale nie mieszkania

Kamil Zientara zastępca przewodniczącego Zarządu Dzielnicy Jasień uznał, że lokalizacja liceum w rejonie dzielnicowego centrum (kolejnej szkoły po SP nr 6) może być czynnikiem wytwarzającym dodatkowe korki w godzinach szczytu, których w tej części miasta nie brakuje i również opowiedział się za wykluczeniem mieszkaniówki: - Jestem za pracą, rekreacją i rozrywką, przydałoby się tutaj kino 

Paweł Wiśniewski, który przedstawił się jako lokalny aktywista z Ujeściska - Łostowic, uważa, że należałoby zablokować możliwość budowy wielkopowierzchniowego sklepu w centrum dzielnicowym: - Wolałbym widzieć tutaj lokalnych handlowców i przestrzeń na ryneczek owocowo - warzywny.

Joanna Torcz mieszkanka Lawendowego Wzgórza dosadnie opisała warunki życia na swoim osiedlu: - Lawendowe Wzgórze ma 10 tysięcy mieszkańców, to totalne blokowisko i pustynia usługowa. Podstawowe pytania na liczącej sześć tysięcy mieszkańców grupie na Fb to: gdzie zrobię zdjęcia do dowodu, czy gdzie jest szewc. Ktoś chciał  zrobić zajęcia z jogi - nie ma tu sali na wynajem, krawcowa jest tylko mobilna, a dzieci wozimy na zajęcia do innych dzielnic.

Łukasz Świacki przewodniczący Zarządu Dzielnicy Piecki - Migowo podzielił się po sąsiedzku doświadczeniem z warsztatów projektowych, które Biuro Architekta Miasta przeprowadziło w jego dzielnicy. - Rozmawialiśmy o tym, co nam się podoba, co nam wyszło, a czego byśmy chcieli w przyszłości. Nasz 12 krotnie mniejszy Multipark Morena dobrze nam wyszedł, ponieważ ma ofertę dla różnych grup wiekowych, a potrzebny jest nam dom sąsiedzki z prawdziwego zdarzenia, bo w przychodni, w której się teraz spotykamy, koncertu i potańcówki nie zrobimy. W dzielnicowym centrum Gdańsk Południe też by się znalazło miejsce na taki dom.

- Weryfikujemy obecnie to, co przed laty zaplanowano w ramach dzielnicowego centrum, a konkurs z kolei pozwoli nam sprawdzić, czy to, jak wyobrażamy sobie tę przestrzeń obecnie, jest możliwe do spełnienia. A może wyniki konkursu się nam nie spodobają i znów usiądziemy do stołu - pytająco podsumował spotkanie prof. Piotr Lorens.

Uwagi i propozycje dotyczące centrum dzielnicowego można nadsyłać do końca kwietnia 2023 r. na adres: city.arch@gdansk.gda.pl. 

ZOBACZ PREZENTACJĘ Agnieszki Ostrzyckiej z BRG, aby zmienić slajd, kliknij w grafikę

 

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim