- To była moja inicjatywa, sprzed ponad trzech lat, żeby w Gdańsku Oliwie stworzyć coś, co będzie przypominało Irenę Jarocką – mówi Mariola Pryzwan, autorka biografii piosenkarki. - Na początku myślałam o Śródmieściu, potem o Wrzeszczu, ale stwierdziłam, że właśnie Oliwa byłaby najlepszym miejscem. Głównie dlatego, żeby po latach mieszkańcy nie zapomnieli o tej wybitnej, cudownej piosenkarce, wspaniałym człowieku i dziewczynie stąd, własnie z Gdańska Oliwy.
W uroczystości udział wziął brat piosenkarki Henryk Jarocki. Nie krył wzruszenia, gdy opowiadał o siostrze. Mówił, że ma gęsią skórkę i rozpiera go duma. I pomimo tego, że od czasu, gdy własnie na tym skwerze bawił się z siostrą, minęło ponad 60 lat, to wspomnienia są w nim wciąż żywe. Obecny był także pierwszy mąż Ireny Jarockiej Marian Zacharewicz. Przyszli także byli współpracownicy piosenkarki, dyrekcja i uczniowie V LO w Oliwie, którego Irena Jarocka była absolwentką oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
- Irena Jarocka poprzez piosenkę budowała wspólnotę - mówił Paweł Adamowicz. - Gdy ktoś swoim życiem wyróżni się tak, jak ona, przyszłe pokolenia nie tylko nie zapomną, ale i utrwalą pamięć o tej osobie. Dziękuję za pamięć o Irenie Jarockiej utrwaloną w takiej formie.
Czytaj także:
Skwer w Oliwie ma nową patronkę. To Irena Jarocka, słynna piosenkarka