AKTUALIZACJA, piątek, 15 lutego 2019:
W ostatnim dniu zgłaszania kandydatur do obwodowych komisji wyborczych, czyli 15 lutego, już przed południem wiadomo było, że “wybory są uratowane”.
- Wszystko wskazuje na to, że wszystkie obwodowe komisje wyborcze w Gdańsku będą powołane - mówi Mirosława Torłop, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku. - Kandydatów do obsady komisji zgłoszonych przez komitety wyborcze było zbyt mało, ale komisarz wyborczy sięgnął po kandydatury spośród wyborców indywidualnych, a tych zgłosiło się tylu, że wystarczy na minimalną obsadę obowodowych komisji: w każdej potrzebne są dwa składy przynajmniej pięcioosobowe. Widać wielkie poruszenie mieszkańców w ostatnich dniach, wciąż zgłaszają się do pracy w komisjach.
Komisarz Wyborczy w Gdańsku, Marek Jasiński musi ogłosić składy OKW w Gdańsku jeszcze dziś, 15 lutego. Z uwagi na trwającą weryfikację kandydatów będzie opublikowana wieczorem - na stronie Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku.
W niedzielę, 3 marca, odbędą się przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska. Do wyborów stanęło troje kandydatów: Aleksandra Dulkiewicz, Marek Skiba i Grzegorz Braun. Tego dnia na terenie całego Gdańska otwartych zostanie 196 lokali wyborczych. We wszystkich trzeba powołać komisje obwodowe, w których minimalny skład powinien wynieść pięć osób. W każdym lokalu trzeba powołać dwie komisje: na dzienną oraz nocną zmianę.
Dotychczas chęć pracy w komisjach zgłosiło około 800 osób. Potrzebnych jest natomiast blisko 2 tys. osób.
Wszyscy chętni powinni zgłaszać się do Nowego Ratusza (dawny Żak), przy ul. Wały Jagiellońskie 1, do pokoju 111. Dzisiaj (środa), do godz. 16, w czwartek w godz. 8-16, a w piątek w godz. 8-15. Zgłosić należy się osobiście, ponieważ wypełnić trzeba odpowiednie formularze i podpisać zgodę.
Członkiem komisji może być mieszkaniec województwa pomorskiego, niekoniecznie Gdańska. Zameldowany na stałe, pełnoletni, niekarany i niespokrewniony z kandydatami na urząd Prezydenta Gdańska.
Ustawowy minimalny skład komisji obwodowej wynosi pięć osób. Co najmniej cztery osoby muszą być stale na miejscu. Dlatego im więcej chętnych do pracy tym lepiej.
Miejska Komisja Wyborcza już kolejny raz alarmuje o braku chętnych do pracy w komisjach obwodowych. Po raz ostatni taki problem pojawił się przed drugą turą wyborów na urząd prezydenta Gdańska w listopadzie 2018 r.
współpraca: IB