
Czytaj także: Kurator festiwalu Jazz Jantar: "Jazz to muzyka społeczna"
ZORZA to autorski festiwal muzyczny, za którym stoi Dawid Podsiadło - popularny wokalista i autor tekstów, który już od ponad dekady niezmiennie podbija krajowy rynek i serca publiczności. Nowa impreza ma charakter ogólnopolski - zagości w sześciu miastach Polski. Oprócz Gdańska - ZORZA odbędzie się na stoczni w piątek i sobotę, 15-16 sierpnia, będą to: Poznań (6-7 czerwca), Wrocław (27-28 czerwca), Warszawa (11-12 lipca), Kraków (25-26 lipca) oraz Katowice (29-30 sierpnia). W każdym z tych miast pojawią się topowi wykonawcy, którzy zaprezentują się w nietypowych i nieoczywistych konfiguracjach.
Program Festiwalu w Gdańsku
Wydarzenie rozpocznie się w piątek, 15 sierpnia - w programie na ten dzień znalazły się trzy wyjątkowe koncerty: wystąpi duet Dawid Podsiadło i Kaśka Sochacka (zaprezentują oni premierowe utwory, które nagrali razem), oraz projekty: Sokół + Fisz + Emade (zagrają wspólnie swoje utwory), oraz Paulina Przybysz gra Bajm.
Sobota, 16 sierpnia, należeć będzie do duetów Dawid Podsiadło i Artur Rojek, którzy wspólnie wykonają utwory Myslovitz, oraz Kacperczyk i Kukon, którzy połączą style pomiędzy „Ogrodami” a „Pokoleniem Końca Świata”. Równo po 10 latach od premiery albumu powróci też Kortez z - nomen omen - „Bumerangiem”.
Koncerty wzbogacą występy dodatkowe, takich artystów i projektów, jak: Agim & Deas Live, Catz 'N Dogz & Friends, Ikarvs: Polish Euforia 2000, Flirtini 2012 FM, Brodka DJ Set, Rosalie.2K88, i Bass Astral Remixed PL.

Nowy etap muzycznych festiwali?
Dawid podsiadło już od kilku miesięcy zapowiadał wyjątkową autorską inicjatywę, która na jednej scenie zgromadzi wielu ciekawych polskich artystów, i przyciągnie miłośników różnych brzmień.
- Mam poczucie, że startując z tym festiwalem, wchodzimy w zupełnie nowy etap. Z jednej strony - jak zawsze - muzyka. Zaprezentujemy wyjątkowe projekty, które w większości powstają od podstaw z myślą o naszej imprezie. Jesteśmy dumni, że tak fantastyczni artyści polubili nasz pomysł i przyjęli zaproszenie. To dla nas wszystkich okazja, by złapać świeży, muzyczny oddech i stworzyć coś nowego, innego, a czasem nawet odrobinę szalonego - z przymrużeniem oka. Może nawet coś, na co zawsze mieliśmy ochotę, ale brakowało do tej pory okazji? I to wszystko wydarzy się u nas premierowo - i tylko raz - w takiej formie - mówi pomysłodawca festiwalu Dawid Podsiadło. - Z drugiej strony otwieramy się na podróż w zupełnie nowe kierunki. Chcemy być czymś więcej niż festiwalem muzycznym. Już dziś społeczność, która towarzyszy nam od lat na koncertach - te kilkaset tysięcy ludzi - jest z nami tak naprawdę przez cały rok. Chcemy dać im nowe doświadczenie. A przede wszystkim - inspirować, udostępniać platformę i wspierać powstawanie nowych zjawisk w kulturze.
Dlatego koncepcja tego nowego na mapie imprez w kraju festiwalu łączy w sobie muzykę, sztukę wizualną, literaturę, a także design. Ta już niepowtarzalna artystyczna mieszanina ma się też nieustannie rozwijać – ale w jakim kierunku, o tym pewnie przekonamy się już, gdy opadnie kurz po pierwszej edycji.
- Nie zamykamy się na ewolucję tego projektu, bo wierzę, że z każdą kolejną edycją będziemy mogli poszerzać go i rozbudowywać o nowe pomysły i obszary - zapowiada tajemniczo Dawid Podsiadło.
Wszystkie pule wyprzedane
Przedsprzedaż biletów na festiwal rozpoczęła się w grudniu, ale mieli do niej dostęp jedynie subskrybenci biuletynu artysty, za pomocą którego Podsiadło ogłosił informację o festiwalu. Następnie szansę na zakup biletów w przedsprzedaży mieli korzystający z Allegro Smart. Do ogólnej sprzedaży bilety online, poprzez platformę www.ebilet.pl, trafiły w czwartek, 13 lutego, o godzinie 12:00. I... (niestety dla tych, którzy nie zdążyli) z miejsca się wyprzedały.
Czytaj także: Festiwale 2025 nadchodzą. Zaplanuj swój kalendarz