To był bardzo pracowity dzień dla kandydata PiSu na stanowisko prezydenta Gdańska. Kacper Płażyński odbył dwa spotkania wyborcze - spotkał się z mieszkańcami dzielnic Aniołki i Orunia Górna, a późnym popłudniem pojawił się przed stadionem Energa, aby powitać wycieczkę młodzieży z Grodna, która przyjechała na zaproszneie Stowarzyszenia Współnota Polska, by wziąć udział w meczu Lechii z Zagłębiem Sosnowiec. Prezesem stowarzyszenia był Maciej Płażyński. Kacper Płażyński zapewnił, że będzie wspierał repatriantów z Białorusi w staraniach o powrót do kraju.
Na oba spotkania wyborcze w dzielnicach, kandydat PiS spóźnił się, co tłumaczył późną godziną zakończenia sprawy sądowej, którą wytoczył mu w trybie wyborczym Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Ogłoszenie wyroku, korzystne dla pozwanego, miało miejsce o godz. 21 w piątek, 5 października.
Adamowicz kontra Płażyński. Sąd w trybie wyborczym - pierwsze orzeczenie na korzyść PiS
Płażyński podziękował przybyłym na spotkanie w Oruni Górnej i rozpoczął od przypomnienia - wymienionej w swoim programie - “Szóstki Płażyńskiego”. Jest to sześć projektów infrastrukturalnych dla Gdańska, z których część dotyczy dzielnic Południowych, m.in. stworzenie osi komunikacyjnej łączącej Gdańsk Północ i Gdańsk Południe.
- Jest to języczek uwagi publicznej w takich dzielnicach jak Ujeścisko czy Orunia Górna - stwierdził Płażyński i podkreślił, że projekt przez niego proponowany jest inny niż ten, o którym mówi prezydent Adamowicz od 2015 roku.
Linia, którą planuje kandydat PiS ma przebiegać od pętli Świętokrzyskiej, Do Studzienki, przez Schuberta i ulice Łostowicką. Jeździć po tej trasie ma tzw. szybki tramwaj. Będzie to szansa na rozładowanie korków, ale nie tylko.
- To nie jest tylko projekt tramwajowy - przekonywał Płażyński - Wiąże się z budową wiaduktu w ciągu Armii Krajowej.
Kandydat PiS obiecał również budowę Parku Południowego na Ujeścisku większego nawet niż Park Reagana, z zawartym w środku Centrum Sportowym. Ale w samej Oruni również chce wybudować dwa wielofunkcyjne boiska sportowe: jedno przy ul. Augustowskiej, a drugie - albo przy ul. Ofiar Grudnia ‘70 albo przy Łuczniczej.
To nie koniec propozycji. Kacper Płażyński obiecał również poszerzenie Parku Oruńskiego i zadbanie o szkolnictwo w dzielnicy - chce wybudować na Ujeścisku szkołę podstawową na 600 dzieci i wykupić Szkołę Morską, by poprawić w niej poziom nauki.
- Przychodzę z takimi propozycjami, bardzo konkretnymi - powiedział Płażyński. - Nie przychodzę z gruszkami na wierzbie, bo nie jest to mój styl uprawiania polityki. Uważam że polityka to może być coś dobrego i pięknego, że do polityka też można mieć zaufanie, że polityka to przede wszystkim służba, a nie gonitwa za własnymi ambicjami czy pieniędzmi - zapewniał kandydat na prezydenta Gdańska.
Podczas wcześniejszego spotkania z mieszkańcami Aniołek, Płażyński również zaprezentował konkretne rozwiązania. Jakie są plany kandydata PiS na poprawienie warunków życia w tej dzielnicy?
- rewitalizacja parku przy ul. Kolonia Jordana
- budowa nowego, bezpiecznego placu zabaw dla dzieci
- bezpieczne Aniołki - zwiększenie patroli straży miejskiej w dzielnicy, również w nocy
- i o to by było wygodniej w Aniołkach - 20 nowych ławek i 30 koszy na śmieci z pojemnikami na psie odchody i woreczkami; w sąsiedztwie szpitala parking kubaturowy.
Zapis spotkania poniżej.