- O udział w projekcie poprosiliśmy „nowych Gdańszczan” kierując się różnorodnością ich życiowych historii, a nie popularnością. To nie tylko te trzy osoby o znanych nazwiskach. O swoich historiach opowiedzieli nam również m.in. inżynier z firmy budowlanej czy świeżo upieczona absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego - mówi Anna Zbierska, zastępca dyrektora Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej Miasta Gdańska.
Młodzi i ambitni ludzie goniący za lepszym życiem w dużym mieście przyjeżdżają na urlop do Gdańska i postanawiają zostać w nim na stałe. Bo Gdańsk to miasto, w którym się żyje - doskonałe miejsce do pracy, ale również wypoczynku, inspirujące, pełne energii i pasji, nowoczesne, ale z nietuzinkową historią w tle. Takie jak ludzie, którzy tu mieszkają.
Brzmi jak scenariusz filmu? Bo tak właśnie jest. Spotem opowiadającym taką właśnie historię, w czerwcu 2017 roku, Miasto Gdańsk zainaugurowało długofalową kampanię „Gdańsk. Tu się żyje!”, której pierwszym etapem była jego emisja przed seansami w kinach w Warszawie, Bydgoszczy, Katowicach, Łodzi, Olsztynie i Toruniu.
- W tej chwili startujemy z kolejnym etapem kampanii, w którym pokazujemy, że takie osoby jak bohaterowie naszego spotu naprawdę istnieją i jest ich wielu - tłumaczy Anna Zbierska. - Od kilku lat, przy okazji organizacji chociażby Blog Forum Gdańsk, zbieraliśmy opinie osób z innych miast na temat Gdańska. Nasi goście wielokrotnie mówili, że kochają Gdańsk za jego niepowtarzalny klimat, że czuje się u nas otwartość, wolność i niepowtarzalną atmosferę. Wielu z nich mówiło nam także, że chętnie by się do nas przeprowadzili. I to właśnie takie osoby, które związały się z Gdańskiem z wyboru pokazujemy jako naszych ambasadorów.
Bohaterowie ze spotu zeszli więc z wielkiego ekranu i przyjęli twarze prawdziwych postaci. W krótkich filmach zobaczymy m.in. znaną restauratorką, zwyciężczynię pierwszej edycji MasterChef, Basię Ritz, reprezentanta Polski w siatkówce mężczyzn, Mateusza Mikę oraz współautorką obrazów tworzących nominowany do Oscara film „Twój Vincent”, Klaudynę Hady. Ale w tej kampanii wcale nie chodzi o rozpoznawalne osoby.
- Swoich „życiorysów” użyczyli nam także inżynier z firmy budowlanej, świeżo upieczona absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, która przyjechała do Gdańska z Kaliningradu, motorniczy gdańskich tramwajów czy pracownik naszej gdańsko-sopockiej Ergo Areny – każdy z nich z innego powodu trafił do Gdańska i inaczej go widzi, ale wszystkich ich miasto szczerze zachwyciło – mówi Anna Zbierska.
To zasadnicza i główna część kampanii. Na dedykowanej stronie internetowej www.gdansk.pl/tu-sie-zyje znaleźć można inaugurujący kampanię spot, filmy z udziałem ambasadorów, klimatyczne zdjęcia miasta, ale co najważniejsze - liczbowe dane pokazujące, czemu Gdańsk jest tak doskonałym Miastem do życia. Nawet największego sceptyka powinny one przekonać, że Gdańsk przyciąga nie tylko atrakcyjnym położeniem geograficznym, ofertą rozrywkową czy kulturalną, ale także niską stopa bezrobocia, dobrym rynkiem pracy i nieruchomości, ofertą edukacyjna i prozdrowotną.
Kolejnym krokiem będzie element edukacyjny, który będzie miał na celu społeczną debatę na temat cech idealnego do życia miasta i zwiększenie świadomości dotyczącej tzw. „well being” - zachowywaniu równowagi między pracą a życiem prywatnym, dbałości o jak najlepszą jakość własnego życia, roli aktywności w życiu człowieka itp.
Warto nadmienić, że tym samym hasłem „tu się żyje” Gdańsk posługiwał się już w 2008 roku.
- Odświeżając ten slogan chcieliśmy pokazać, że przez minioną dekadę hasło nie straciło na aktualności. Miasto się oczywiście zmieniło - na lepsze. Coraz więcej nowych mieszkańców, którzy wiążą się z Gdańskiem na stałe tylko to potwierdza - dodaje Anna Zbierska.