- Jesteśmy wśród trzech miast w Polsce o najwyższej frekwencji, za Warszawą i Poznaniem - cieszyła się Aleksandra Dulkiewicz. - Dziękuję za ten obywatelski gest, jestem z was bardzo dumna. Ale mieliśmy też challenge metropolitalny - wyniki niebawem, oraz dzielnicowy - wygrała Osowa. Tam zawsze obywatelskość jest na bardzo wysokim poziomie. Frekwencja wyniosła aż 82,7 proc. Gratuluję wam bardzo serdecznie i po ludzku dziękuję, ale za tym płynie również nagroda - oznajmiła prezydent Gdańska i ogłosiła, że 6 września Osowa będzie gospodarzem sportowego weekendu, którego program miasto konsultować będzie z Radą Dzielnicy i mieszkańcami.
Pełny zapis czatu poniżej:
Prezydent podała też najnowsze wyniki dotyczące koronawirusa na Pomorzu i w Gdańsku. W regionie zdiagnozowano dziś dwie zarażone osoby, w Gdańsku żadnej.
Aleksandra Dulkiewicz: - Wiem że są tacy, którzy mówią, że koronawirus już został pokonany. To nieprawda, wszyscy to wiemy. Raport z Gdańska - choruje u nas 12 osób, ale wszystkie są w na tyle dobrym stanie, że nie muszą przebyć w szpitalu. Życzymy wszystkim chorym dużo zdrowia.
Internauci dotąd, niemal na każdym czacie, pytali prezydent o organizację Jarmarku św. Dominika i dziś, 14 lipca Aleksandra Dulkiewicz potwierdziła, że jarmark odbędzie się - rozpocznie się 25 lipca po raz 760. Przy okazji prezydent ogłosiła, że 8 sierpnia, po dwóch latach, kościół św. Mikołaja zostanie ponownie otwarty.
Jarmark św. Dominika rozpocznie się więc 25 lipca, ale w nieco innej formule. Aleksandra Dulkiewicz wyjaśniała, jakie powody zadecydowały o organizacji tak dużego wydarzenia w mieście, pomimo pandemii koronawirusa.
760 Jarmark św. Dominika już wkrótce! Zobacz program i atrakcje, poznaj nowe zasady
- Jarmark będzie, ale inny niż zwykle, będzie inna organizacja stoisk - tłumaczyła prezydent. - Jeśli mówimy o Covid-19 - musimy nauczyć się z tą chorobą żyć. Nie lekceważyć jej, ale respektować wszystkie zasady: dezynfekujemy ręce, myjemy je częściej, chodzimy w zamkniętych pomieszczeniach w maseczkach i tak też będzie na jarmarku. Stoiska będą bardziej rozstrzelone i nie będzie wydarzeń kulturalnych, masowych, gromadzących dużą publiczność. Dlaczego organizujemy jarmark? Bo miasto musi żyć. Miasto żyje siłą jego mieszkańców, ale też ludzi odwiedzających. Artyści, twórcy, rzemieślnicy, ludzie zajmujący się gastronomią - naprawdę dostali nieźle w kość z powodu zamknięcia. Uważam, że z zachowaniem wszystkich reżimów taką imprezę powinniśmy zorganizować.
Prezydent poruszyła też problem Rady Dzielnicy Stogi: - To ważny temat. Jest tam konflikt, kryzys. Wiem, że macie w piątek sesję rady dzielnicy. Poprosiłam moich współpracowników, żeby w niej uczestniczyli. Jesteśmy w stanie pomóc w mediacji.
Marek Nowicki pytał o ulice Ogarną i Szeroką. - Pan prezydent Grzelak spotyka się z konserwatorem wojewódzkim przynajmniej raz w tygodniu. Ale nawet jeżeli dochodzi do konstruktywnych ustaleń w czasie spotkania, to przy wymianie dokumentów już tak nie jest. Ja bardzo bym chciała, żeby te ulice były przyjazne wszystkim uczestnikom ruchu, przede wszystkim pieszym i rowerzystów, ale o to porozumienie jest bardzo trudno...
Prezydent poinformowała też, co dzieje się w sprawie przejęcia gdańskiej spółki Lotos przez Orlen i innych planów rządu dotyczących polityki energetycznej: - Jutro o godz. 15.30 wspólnie z marszałkiem Mieczysławem Strukiem i parlamentarzystami chcemy publicznie zająć głos w tej sprawie.
Ważnym tematem rozmowy z internautami była też najbliższa sesja rady miasta, która odbędzie się w czwartek, 16 lipca.
Aleksandra Dulkiewicz: - W czwartek mamy sesję miasta Gdańska i wnoszę na nią uchwałę o pomocy dla dwóch gmin podkarpackich: Chmielnik i Jawornik Polski, które zostały dotknięte nawałnicą, ale także dzieci z tych gmin zapraszamy do Gdańska, na Pomorze na wakacje. Przypominam że wspólnie z Sopotem i Gdynią przekazaliśmy pieniądze tym gminom, a wszystkie 12 miast Unii Metropolii Miast Polskich uzbierały się w sumie 5 mln zł pomocy dla gmin.
Na sesji będzie też procedowany Raport o Stanie Miasta oraz Sprawozdanie z Wykonania Budżetu. Prezydent zachęcała do śledzenia sesji na żywo, na stronie gdansk.pl.
Czatujący mieszkańcy dopytywali się o wakacje prezydent Gdańska, o nową szkołę podstawową na Osowej, o budowę lodowiska na Ujeścisku (“to kwestia kilku najbliższych lat”).
Powstaje Nowa Solidarność - samorządowcy i politycy dziękują po wyborach Pomorzanom
Na koniec Aleksandra Dulkiewicz powróciła do komentowania wyborów prezydenckich. Zapewniła, że jest bardzo dumna z frekwencji i wyborów gdańszczan i przypomniała, że prawie 30 procent zagłosowało na Andrzeja Dudę. Prezydent zapewniła, że szanuje każdy wybór i że dla wszystkich ludzi, o różnych poglądach jest w Gdańsku miejsce, bo na tym polega demokracja: - Co będzie dalej nie wiemy, ale na pewno potrzebujemy silnych obywateli, którzy będą stali na straży wartości. Będą umieli powiedzieć “nie” - kiedy będzie trzeba. Kochani, ducha nie gaście, we mnie też nie ginie. Zabrakło około 400 tys. głosów, mnie też to zasmuciło, ale to nie znaczy, że mamy teraz siedzieć i płakać, tylko z jeszcze większą siłą brać się do pracy.