Aktorki Teatru Wybrzeże okradzione w Pilźnie podczas grania spektaklu na międzynarodowym festiwalu

Dokumenty, telefony, karty płatnicze i biżuterię straciły aktorki Teatru Wybrzeże w środę, 13 września, na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Pilźnie w Czechach. Gdański teatr pojechał tam z głośnymi „Trojankami” w reżyserii Jana Klaty. Damskie garderoby splądrowano, gdy artystki były na scenie. Organizatorzy podkreślają, że to pierwszy taki przypadek w 30-letniej historii festiwalu. Na widowni zasiadał m.in. były minister kultury Republiki Czeskiej Milan Uhde.
14.09.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
kobieta w siwej peruce i ogromnej czarnej sukni siedzi na scenie wysypanej piaskiem
„Trojanki” w reżyserii Jana Klaty to nagradzany spektakl Teatru Wybrzeże. Jako jeden z dwóch spektakli z Polski został zaproszony do Czech na prestiżowy festiwal. W obsadzie jest m.in. Dorota Kolak (na zdjęciu)
fot. Michał Szlaga / mat. Teatru Wybrzeże

„Trojanki” Eurypidesa w reżyserii Jana Klaty zainaugurowały 31. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Divadlo w Pilźnie - jeden z najważniejszych festiwali teatralnych w Europie Środkowej, prezentujący najlepsze czeskie spektakle i najważniejsze przedstawienia międzynarodowe.

Spektakl Teatru Wybrzeże jest jednym z dwóch polskich tytułów zaproszonych na prestiżowe wydarzenie - obok koprodukcji Teatru Łaźnia Nowa i Teatru Nowego z Warszawy: inspirowanego autobiograficzną książką Didiera Eribona „Powrotu do Reims” w reżyserii Katarzyny Kalwat.

Aktorki na scenie, złodzieje w garderobach

Spektakl gdańskiego teatru, którego premiera odbyła się 8 września 2018 roku na Dużej Scenie, opowiada o kobiecych ofiarach wojny. Na mogącej pomieścić 461 widzów Nowej Scenie, otwartego w 2014 roku Nowego Teatru w Pilźnie, miał być zagrany pierwszego dnia festiwalu, na inaugurację - w środę, 13 września, o godzinie 19:00.

W obsadzie są m.in. Dorota Kolak, Jacek Labijak, Sylwia Góra, Piotr Biedroń, Magdalena Boć, Małgorzata Brajner, Cezary Rybiński, Magdalena Gorzelańczyk, Michał Kowalski, Katarzyna Dałek, Michał Jaros, Grzegorz Gzyl i Krzysztof Matuszewski. Aktorom udało się jednak zagrać tylko pierwszy akt - w przerwie okazało się, że damskie garderoby zostały okradzione przez nieznanych sprawców. Aktorki straciły telefony, biżuterię, karty płatnicze i telefony, a część z nich także dokumenty.

Spektakl został przerwany, a Jan Klata wraz z dyrektorem festiwalu Janem Burianem i dyrektorem teatru w Pilźnie oficjalnie poinformowali o kradzieży publiczność, na której zasiadali m.in. były minister kultury Milan Uhde, reżyser teatralny Martin Otava, osobistości z miasta i regionu, dziennikarze lokalnych i zagranicznych redakcji, oraz przedstawiciele teatrów z kilku krajów.

Obecny podczas festiwalu redaktor jednego z wiodących czeskich dzienników MF DNES (Mladá fronta DNES) skomentował incydent jako „międzynarodową hańbę”.

Policja poszukuje sprawców

Na miejsce została wezwana policja, poinformowano także polski konsulat w Pradze, w którym okradzione aktorki musiały wyrobić tymczasowe dokumenty, żeby wrócić do Gdańska. Wstępnie kradzież oszacowano na 150 tysięcy koron (ok. 28 tysięcy złotych). W teatrze był monitoring, są również świadkowie zdarzenia. Policja w Pilźnie poszukuje sprawców i skradzionych przedmiotów.

Organizatorzy 31. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Divadlo podkreślają, że to pierwszy taki przypadek w historii trwania tego wydarzenia. Po incydencie zdecydowano się wprowadzić środki bezpieczeństwa w zakresie dostępu za kulisy. Festiwal potrwa do 20 września.

Nowy spektakl Jana Klaty w październiku

14 października, na otwarcie wyremontowanej Dużej Sceny Teatru Wybrzeże, zobaczymy najnowszy spektakl Jana Klaty - dramat „Wyzwolenie” Stanisława Wyspiańskiego. Gdańska prapremiera odbędzie się w 120-letnią rocznicę krakowskiej.

Kończy się remont Teatru Wybrzeże. Otwarcie Dużej Sceny pod koniec września

TV

Majówka z odnowioną Twierdzą Wisłoujście rozpoczęta. Koszary Napoleońskie otwarte