Jubileusz Akademii 30+. Nie ma tu zaliczeń i egzaminów, jest sama przyjemność studiowania

Obchodzi 15-lecie istnienia. W tym czasie zorganizowano około 300 wykładów, były wyjazdy do teatrów, muzeów i instytucji kultury, wycieczki krajowe i zagraniczne. Wśród wykładowców wybitni specjaliści, m.in. prof. Monika Płatek, prof. Zbigniew Mikołejko, ks. Adam Boniecki czy dziennikarz Piotr Metz. Akademia 30+ ma 1600 słuchaczek i słuchaczy, kolejni mile widziani.
07.06.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Grupa kilkunastu osób na schodach (ujęcie z boku). Starszy mężczyzna w okularach kuca na najwyższym stopniu i gestykuluje, pozostali patrzą na niego
Akademia 30+ to wykłady stacjonarne, ale także wyjazdy. Po kraju słuchaczki i słuchacze jeżdżą z prof. Zbigniewem Mikołejką (kuca). Na zdjęciu w Świętej Lipce
fot. Akademia 30+

Dla tych, którzy są ciekawi wiedzy i świata

Akademia 30+ została założona w 2007 roku, jej organizatorem jest Instytut Rozwoju Edukacji. Projekt powstał z myślą o pracujących 30-latkach, którzy - mimo zakończenia formalnej edukacji - chcieliby się nadal intelektualnie rozwijać. 

Zajęcia najczęściej są prowadzone na terenie Uniwersytetu Gdańskiego.

W ciągu 15 lat zorganizowano około 300 wykładów z różnych dziedzin nauki (fizyki, matematyki, biologii, literatury, socjologii, politologii, filozofii, religioznawstwa, historii sztuki, psychologii, neurobiologii, muzykologii i ostatnio też - wirusologii). 

Akademia 30+ organizuje również wyjazdy do teatrów, muzeów i instytucji kultury, wycieczki krajoznawcze po Polsce i zagraniczne.

- Obecnie w naszej bazie mamy około 1600 słuchaczek i słuchaczy. Od początku istnienia Akademii przewinęło się z pewnością kilka tysięcy osób - mówi Paweł Mazur, koordynator projektu. 

Spotkania z wybitnymi naukowcami i intelektualistami 

Wykłady w Akademii 30+ prowadzili najwybitniejsi polscy naukowcy i intelektualiści, m.in. prof. Monika Płatek, prof. Małgorzata Omilanowska, prof. Barbara Engelking, prof. Magdalena Środa, prof. Agnieszka Pollo, dr Agnieszka Legucka, prof. Edmund Wnuk-Lipiński, prof. Cezary Wodziński, prof. Jerzy Vetulani, prof. Zbigniew Mikołejko, prof. Jan Hartman, prof. Tadeusz Bartoś, prof. Tomasz Polak, prof. Andrzej Leder, prof. Grzegorz Kołodko, prof. Stanisław Obirek, prof. Andrzej Rychard, prof. Bugusław Pawłowski, prof. Rafał Ohme, prof. Dariusz Doliński, prof. Krzysztof Meissner, prof. Marek Kordos, ale również ks. Adam Boniecki, ks. Wacław Oszajca, Wojciech Eichelberger.

- Część z nich kilkukrotnie - zaznacza Mazur. - Zajęcia prowadził też Steffen Möller (Niemiec, świetnie znający język polski, znany z popularnego w pierwszej dekadzie XXI wieku programu telewizyjnego "Europa da się lubić" - red.), który, o czym nie wszyscy pewnie wiedzą, jest melomanem i znawcą muzyki klasycznej. Mieliśmy też cykl spotkań z dziennikarzem Piotrem Metzem poświęcony muzyce rozrywkowej.

Wycieczki krajowe i zagraniczne

Akademia 30+ nie zamyka się w murach uczelnianych. Organizowane są wycieczki krajowe i zagraniczne.

- Od wielu już lat jeździmy po Europie z profesorem Jackiem Friedrichem, historykiem sztuki, wykładowcą Uniwersytetu Gdańskiego i od paru lat również dyrektorem Muzeum Narodowego w Gdańsku. Profesor oprowadzał nas po Berlinie, Wiedniu, Amsterdamie, Wenecji, Dreźnie, Poczdamie, a w tym roku po Czechach, bo byliśmy nie tylko w Pradze - wylicza koordynator Akademii 30+. - Polskę zwiedzamy z równie wyśmienitym przewodnikiem, bo z profesorem Zbigniewem Mikołejką, religioznawcą, filozofem, kierownikiem Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. Byliśmy na Warmii, na Dolnym Śląsku, na Podlasiu, na Rusi Czerwonej, w Górach Świętokrzyskich, w Sandomierzu, a we wrześniu wybieramy się do Tarnowa i w jego okolice.

Podczas części wyjazdów krajowych Akademia korzysta z miejscowych przewodników, którzy oprowadzają po zabytkach i opowiadają o historii miast. Tak było choćby na wycieczkach do Kwidzyna, Grudziądza czy Szczecina. 

Z prof. Jackiem Friedrichem na wycieczce w Berlinie
Z prof. Jackiem Friedrichem na wycieczce w Berlinie
fot. Akademia 30+

Teatry, filharmonie, muzea 

Poza wyjazdami turystyczno-naukowymi absolwenci mogą liczyć na wyjazdy do teatrów, muzeów i filharmonii.

- Jesteśmy dość częstymi gośćmi w Teatrze Powszechnym w Warszawie, gdzie widzieliśmy między innymi słynną „Klątwę” w reżyserii Olivera Frljića i znakomite przedstawienie, choć trwające bite sześć godzin, Krystiana Lupy „Capri - wyspa uciekinierów”. Byliśmy również w Nowym Teatrze w Warszawie na spektaklu ‘Wyjeżdżamy” w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego, ale również odwiedzamy pomniejsze sceny, choć spektakl oczywiście zawsze musi być wyjątkowy i znaczący - zaznacza Mazur. - Widzieliśmy na przykład „Kupca weneckiego” w Nowym Teatrze w Słupsku w reżyserii Szymona Kaczmarka czy naprawdę znakomity spektakl „Aktorzy Koszalińscy, czyli Komedia Prowincjonalna” w reżyserii Piotra Ratajczaka w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie.

Niektóre z wyjazdów łączą zwiedzanie ze spektaklami czy koncertami. Tak było we wspomnianym wyżej Szczecinie, gdzie w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza wysłuchano 6. Symfonii Gustava Mahlera. 

Trzeba było jechać aż dwa razy

Słuchaczki i słuchacze odwiedzają też różne wystawy. Niedługo przed pandemią byli np. w Słupsku, by zobaczyć największą na świecie kolekcję portretów Witkacego. Z wystaw czasowych oglądali m.in. tę poświęconą twórczości Mariny Abramović w Toruniu i prac Fridy Kahlo w Poznaniu.

- Na tę drugą wystawę pojechaliśmy aż dwa razy, bo tak dużo osób chciało ją obejrzeć - przypomina Paweł Mazur.

Pandemia kontra frekwencja 

W okresie przed pandemią koronawirusa na wykłady przychodziło średnio 130-150 osób. 

- Rekordy frekwencyjne mieliśmy na wykładach profesor Magdaleny Środy i Wojciecha Eichelbergera. Na każdy z nich przyszło około… 400 osób - mówi Mazur.

Pandemia obniżyła frekwencję.

- Obecnie na pojedynczy wykład przychodzi nieco ponad 100 osób a jeszcze do niedawna wpuszczaliśmy na salę wyłącznie osoby zaszczepione - dodaje.

 

Tomasz Polak (dawniej Węcławski), teolog, filozof, wykładowca Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, współtwórca Pracowni Pytań Granicznych, były ksiądz katolicki oraz Paweł Mazur (na pierwszym planie, po prawej), koordynator projektu Akademia 30+
Tomasz Polak (dawniej Węcławski), teolog, filozof, wykładowca Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, współtwórca Pracowni Pytań Granicznych, były ksiądz katolicki oraz Paweł Mazur (na pierwszym planie, po prawej), koordynator projektu Akademia 30+
fot. Akademia 30+

Jak przetrwali dwa lata pandemii

Pandemia koronawirusa wpłynęła także na Akademię 30+. Zajęcia zostały przeniesione na platformę Zoom.

- Zainteresowanie tą formą uczestnictwa w wykładach było dość duże, rzadko mieliśmy na spotkaniu mniej niż 100 osób - twierdzi Mazur.

Zaproponowano słuchaczkom i słuchaczom również uczestnictwo w innych wirtualnych spotkaniach (ale już bezpłatnych).

Paweł Mazur wyjaśnia:

Akademie na językach

- Od początku pandemii prowadzimy na Zoomie "Akademie na językach". Poprosiliśmy osoby, które są nauczycielami języków obcych lub doskonale jakiś język opanowały, o poprowadzenie językowych konwersacji. Mamy obecnie takich akademii trzy: rosyjską, angielską i francuską. Zasada jest prosta. Spotykamy się raz na dwa tygodnie i przez prawie dwie godziny rozmawiamy tylko w obcym języku.

Saloniki literackie

- Na Zoomie odbywają się też "Saloniki literackie". Rozmawialiśmy już o książkach Olgi Tokarczuk, o współczesnej literaturze czeskiej, teraz czytamy współczesną literaturę rosyjską. Wybraliśmy ją zanim zaczęła się wojna na Ukrainie, ale dzięki tym książkom mamy możliwość wejrzenia w przepastne mroki rosyjskiej duszy, jeśli w ogóle coś takiego jak rosyjska dusza istnieje. A obraz Rosji, jaki się z tych książek wyłania, jest czasem potworny.

15 minut z ...

- Wirtualny cykl "15 minut z…" polegał na tym, że osoby mające jakąś interesującą pasję mogły o niej poopowiadać innym słuchaczom. Po kilku bardzo ciekawych spotkaniach cykl umarł śmiercią naturalną, ale "Akademie na językach" i "Salonik literacki" będziemy na Zoomie prowadzić nadal. Nie uczestniczy w nich co prawda sporo osób, ale mają one swoich wiernych fanów.

Co w przyszłym semestrze?

W poniedziałek, 6 czerwca, odbywa się ostatni wykład w tym roku akademickim. Prof. Krzysztof Meissner mówi o tym "Czego jeszcze nie wiedzą fizycy". Pod koniec czerwca jest wyjazd do Lublina na wystawę prac Tamary Łempickiej, a pod koniec lipca do Świdnicy na festiwal muzyki Jana Sebastiana Bacha.

Jakie plany na przyszły semestr?

- Nowy semestr rozpoczniemy w połowie października. Na pewno przyjedzie do nas prof. Dariusz Doliński, psycholog z Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu i prof. Agnieszka Pollo, astrofizyczka z Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Warszawie. Wykład na Zoomie (po angielsku) poprowadzi również prof. Gunnar Heinsohn, niemiecki socjolog, ekonomista, demograf, wykładowca Akademii Obrony NATO w Rzymie. I będzie oczywiście, bo bez tych spotkań Akademię trudno sobie wyobrazić, cykl wykładów prof. Jacka Friedricha. Tym razem pewnie o sztuce włoskiej, bo w przyszłym roku w maju jedziemy do północnych Włoch - kończy Mazur.

Ile kosztuje studiowanie na Akademii 30+

Rok akademicki w Akademii 30+ trwa od października do czerwca. Nie ma zaliczeń i egzaminów, jest sama przyjemność studiowania - poszerzania wiedzy, poznawania ludzi i świata.

W zajęciach mogą uczestniczyć osoby pełnoletnie. Uczestnictwo jest odpłatne.

Co zrobić, aby być słuchaczem Akademii 30+? Wystarczy wypełnić deklarację (zgłoszenie)uiścić opłatę początkową (wpisowe) 25 zł oraz wpłacić zaliczkę na udział w zajęciach w wysokości co najmniej 25 zł. Udział w poszczególnych zajęciach jest płatny. 

Szczegóły funkcjonowania, regulamin, plan zajęć na stronie Akademia 30+.

Dodajmy jeszcze, że na pomysł powołania do życia Akademii 30+ wpadła 15 lat temu ówczesna redaktor naczelna Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego Małgorzata Dobrowolska. Wtedy też projekt patronatem honorowym objęło Miasto Gdańsk.

 

TV

Kamienica przy Toruńskiej 27 odzyskała blask