Szkoła Podstawowa nr 45 im. Bohaterów Westerplatte we Wrzeszczu odlicza ostatnie dni do głównego wydarzenia 60 jubileuszu - w holu ustawiono nawet specjalną "odliczającą" tablicę. W ogródku szkolnym kiełkują urodzinowe kwiaty - jesienią uczniowie zasadzili tu dziesiątki cebulek tulipanów, żonkili i hiacyntów i wygląda na to, że pierwsze zdążą rozkwitnąć do 23 marca. Na ten właśnie dzień zaplanowano główny punkt urodzinowego roku - Dzień Absolwenta.
- Sześćdziesięciolecie to już bardzo poważna rocznica, chcieliśmy ją uczcić na wysokim poziomie, organizując zjazd absolwentów. Oczywiście nie po raz pierwszy zapraszamy ich do powrotu w szkolne progi, ale dotąd wymiar jubileuszowych spotkań był skromniejszy - mówi Hanna Sawa, dyrektorka SP nr 45.
Nauczyciele sprzed lat i pieśń o szkole
Wydarzenia Dnia Absolwenta rozpoczną się o godz. 16.30. W programie: przedstawienie dla byłych uczniów odegrane przez obecnych uczniów, prawykonanie rocznicowej “Pieśni o szkole” napisanej przez nauczycielki SP nr 45 (słowa: Izabella Posłuszny i Beata Rzysko-Wójcik; muzyka: Agnieszka Augustyniak) oraz rozmowy przy kawiarnianych stolikach zainscenizowanych w szkolnym holu (z poczęstunkiem).
Oprócz przeszło 30 nauczycieli, którzy obecnie pracują we wrzeszczańskiej podstawówce, udział w spotkaniu zapowiedziało także ponad 40 pedagogów, którzy uczyli w tej szkole na przestrzeni minionych lat.
- Zdecydowana większość z nich całe życie przepracowała tutaj i odeszła stąd na emeryturę, bo tak się jakoś składa, że nauczyciele niezwykle rzadko od nas odchodzą, zespół jest bardzo zgrany - tłumaczy Hanna Sawa, której droga zawodowa również rozpoczęła się w SP nr 45, przeszło 30 lat temu.
Co ciekawe - grupa osób pojawi się na Dniu Absolwenta w podwójnej roli - wśród obecnych nauczycieli i innych pracowników Czterdziestki Piątki jest spore grono jej byłych uczniów. Wśród gości wydarzenia spodziewać się można także wielopokoleniowych rodzin - najpierw w murach jubilatki kształcili się dziadkowie, później ich dzieci, a teraz - wnuki.
Wcześniej tego samego dnia w samo południe, w kościele Najświętszego Serca Jezusowego (ul. Zator – Przytockiego) odbędzie się msza święta dla społeczności szkolnej i absolwentów.
Żeby wziąć udział w Dniu Absolwenta, wystarczy zarejestrować swój udział poprzez wpłatę 5 zł na konto szkoły. Więcej informacji na profilu wydarzenia na Fb oraz na stronie internetowej SP nr 45.
41 uczniów w klasie i lekcje w soboty
Okrągły jubileusz to doskonała okazja, by zajrzeć do archiwum i wyciągnąć z niego zakurzone tomy kronik, prowadzonych skrupulatnie od początku powstania szkoły.
Przy okazji 60 urodzin placówki tego zadania podjęła się Katarzyna Szczepańska, która od 25 lat uczy tutaj języka angielskiego, a prywatnie, wraz z mężem Jakubem Szczepańskim (nota bene absolwentem tej szkoły) prowadzi Cyfrowe Muzeum Wrzeszcza.
- Dzieje naszej szkoły zapisane są w kronikach, dokumentach oraz na zdjęciach, które czasem więcej mówią niż tysiąc słów - mówi Katarzyna Szczepańska. - Są też relacje uczniów, nauczycieli, pracowników szkoły oraz ich osobiste pamiątki, które skwapliwie zbieramy.
Przedstawiamy wybór najważniejszych wydarzeń z życia szkoły przygotowany przez Katarzynę Szczepańską:
- Decyzję o powołaniu Szkoły Podstawowej nr 45 przy ul. Matki Polki 3a podjął ówczesny Wydział Oświaty Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Budynek został oddany do użytku 2 września 1957 r. i jak pisze anonimowy kronikarz „na tle niewysokich domów szkoła przedstawia się imponująco”. Do placówki zapisano 1210 uczniów, dla których utworzono 29 klas (średnio w klasie było więc 41 uczniów!). Dla porównania, obecnie uczy się tu 287 dzieci, w 15 klasach - razem z "zerówkami" (średnia liczba uczniów na klasę - 20). Pierwszą dyrektorką została Elżbieta Somyk, która swą funkcję, z przerwami, pełniła przez dziesięć lat. Pierwsza rada pedagogiczna liczyła trzydziestu jeden nauczycieli. Pracowano na zmiany – lekcje zaczynały się o 7.30, a kończyły o 18.25. Do roku 1960 nauka w szkole podstawowej trwała siedem lat, rok szkolny podzielony był na trzy semestry, a uczniowie chodzili do szkoły także w soboty.
- 1 września 1962 r. rok szkolny rozpoczął się uroczystością nadania szkole imienia Bohaterów Westerplatte połączoną z odsłonięciem tablicy pamiątkowej. Wydarzenie zgromadziło wielu dostojnych gości, wśród nich jednego z uczestników walk o Westerplatte, a całość uświetniła orkiestra Wojsk Ochrony Pogranicza. Niestety - ówczesny kronikarz nie odnotował nazwiska Westerplatczyka i do dziś, mimo wielu starań, nie udało się go ustalić. Tablica pamiątkowa nie przetrwała próby czasu, rozpadła się na kawałki podczas demontażu przed termomodernizacją budynku.
- W 1969 roku o szkole zrobiło się bardzo głośno. Nauczycielka Jadwiga Smółka w dwóch klasach młodszych przeprowadziła eksperyment polegający na nowatorskiej nauce matematyki za pomocą kolorowych klocków. Klasy tzw. „klockowe” budziły zainteresowanie mediów oraz władz edukacyjnych, a postępy dzieci były dokładnie monitorowane. Zachęcona pozytywnymi wynikami, rok później Jadwiga Smółka zdecydowała się na kolejny eksperyment – obniżenie wieku szkolnego. Rok 1969/1970 był pierwszym, w którym naukę w naszej w szkole zaczęły sześciolatki. Klasa eksperymentalna, jako jedyna w Trójmieście, uczyła się z nowego elementarza „Litery” Ewy i Feliksa Przyłubskich, a osiągnięcia uczniów na bieżąco badał Instytut Pedagogiczny w Warszawie. Jak donosiła ówczesna prasa, najmłodsi uczniowie okazali się bardzo zdolni i wszyscy zdali do następnej klasy.
- Lata siedemdziesiąte przyniosły znaczącą zmianę - wprowadzany stopniowo, pięciodniowy tydzień nauki. W 1981 r. były wolne trzy soboty w miesiącu, pod koniec PRL już wszystkie. Ich stopniowy przyrost powodował spore trudności, w szkole funkcjonowały dwa plany lekcji - na tygodnie z sobotą pracującą i na te bez. W latach 1975-1980 zajęcia zaczynały się 20 sierpnia, chociaż uroczyste rozpoczęcie roku miało miejsce 1 września.
- W latach osiemdziesiątych, wraz ze zmianą ustroju, szkoła pozbyła się ideologicznego brzemienia. Przestało działać Szkolne Koło Przyjaciół Związku Radzieckiego, nie pisano już petycji do Komitetu Dzielnicowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, w zapomnienie poszły akademie ku czci Rewolucji Październikowej i nikogo nie zmuszano już do maszerowania w pochodach pierwszomajowych. Pojawiły się natomiast pierwsze niezależne gazetki uczniowskie, poruszające ważne tematy.
- Lata dziewięćdziesiąte rozpoczęły się wizytą abp. Tadeusza Gocłowskiego, co zostało bogato udokumentowane w szkolnych kronikach. Wizyta miała związek z instrukcją Ministra Edukacji Narodowej z sierpnia 1990 r. o powrocie lekcji religii do szkół. W roku 1997 szkoła hucznie obchodziła swoje czterdziestolecie. W roku 1999 pożegnaliśmy ostatnie klasy ósme, gdyż od 2000 r. szkoła podstawowa jest szkołą sześcioletnią. W 1999 roku powołano pierwszą klasę integracyjną, którą zakładała obecna pani dyrektor – Hanna Sawa.
- Rok 2000 to prawdziwa rewolucja, ponieważ zrezygnowano z dzwonków, dzięki czemu dzieci z klas młodszych mogą mieć przerwy wtedy, gdy są zmęczone, a starsi uczniowie nauczyli się korzystania z zegarków. Do dnia dzisiejszego dzwonek ogłasza tylko pierwszą i ostatnią lekcję oraz koniec przerwy obiadowej.
- Początek XXI wieku to duża aktywność szkoły w realizacji projektów europejskich i współpraca ze szkołami z dziesięciu państw. Organizowane były wyjazdy uczniów na Ukrainę, Słowację, Węgry, do Niemiec, Włoch i na Cypr. Nieprzerwanie od 2003 roku szkoła, jako jedna z nielicznych w Trójmieście, prowadzi własny sztab WOŚP - realizując orkiestrowy program artystyczny w centrum handlowym Manhattan.
- W ciągu ostatnich dziesięciu lat budynek szkolny i jego otoczenie przeszły ogromną metamorfozę. W 2011 powstał plac zabaw dla najmłodszych uczniów, trzy lata później oddano do użytku piękne boisko szkolne „Orlik”, które służy zarówno uczniom, jak i mieszkańcom Wrzeszcza. Poprawia się wyposażenie sal lekcyjnych – we wszystkich są nowe ławki i meble, rzutniki i tablice multimedialne.
- Wyremontowana w 2015 r. sala gimnastyczna służy wszystkim uczniom, aktywnie spędzają w niej czas rodzice i absolwenci, ćwiczą panie z najstarszego klubu fitness w Gdańsku – Ogniska Spartanka, odbywają się także zajęcia organizowane przez Fundację Droga.
Jak zapowiada Katarzyna Szczepańska, za rok ukaże się książka o historii Szkoły Podstawowej nr 45 w Gdańsku: - Dzieje naszej szkoły pokazują ogromne zmiany jakie dokonały się przez lata w naszym kraju i w systemie edukacji - podkreśla. - Jedno się nie zmienia: nadal jest ona miejscem integrującym wspólnotę mieszkańców Wrzeszcza.