Anna Gosławska-Fortuna: między KUL a Sądem Ostatecznym
Była absolwentką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Praktycznie całe swoje życie zawodowe związała z Muzeum Narodowym w Gdańsku. Przez kilka lat jeździła do Lublina, by na swojej Alma Mater dzielić się wiedzą ze studentami.
- Osoba, która osiągnęła pełnię profesjonalizmu, ponieważ łączyła w sobie nie tylko wiedzę historyka sztuki, ale też wiedzę i doświadczenie konserwatora obiektów muzealnych - mówi Wojciech Bonisławski, wieloletni dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku, którego zastępczynią była Anna Gosławska-Fortuna.
Była głównym konserwatorem Muzeum Narodowym w Gdańsku, jej ręce uratowały przed degradacją tysiące obiektów muzealnych. Jednym z najważniejszych zadań Anny Gosławskiej-Fortuny był codzienny nadzór nad “Sądem Ostatecznym” Hansa Memlinga - m.in. doglądanie parametrów związanych wilgotnością powietrza i temperaturą, jakie towarzyszą temu arcydziełu malarstwa. Prowadziła konserwację i badania o zasięgu międzynarodowym, skupiając wokół “Sądu Ostatecznego” najlepszych specjalistów.
Już 550 lat od dnia, w którym gdańscy kaprowie zdobyli na morzu “Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga
Anna Gosławska-Fortuna: Gdańsk, Sibiu, Paryż
Była ponadto ekspertką od średniowiecznych tkanin, jedną z jej zasług było zdobycie grantu naukowego na opublikowanie niedawno wydawnictwo albumowe z opracowaniem naukowym o tkaninach, jakie znajdują się w gdańskich zbiorach.
Anna Gosławska-Fortuna prowadziła też projekty w ramach kontaktów instytucji muzealnych. Dotyczyło to m.in. współpracy naukowej i organizacji w Gdańsku wystaw dzieł malarstwa z Narodowego Muzeum Brukenthala w Sibiu (Rumunia).
W wieku 106 lat zmarła Maria Krause, najstarsza gdańszczanka - poznaj Jej historię
- Myślę, że Ania bardzo by się ucieszyła, gdybyśmy wspomnieli o jej udziale w ratowaniu zbiorów Biblioteki Polskiej w Paryżu - dodaje Wojciech Bonisławski. - Udało się załatwić ministerialną dotację na ten cel i przez dwanaście lat do Gdańska przyjeżdżały z Paryża zabytkowe księgi, które były u nas poddane konserwacji i katalogowane. To jedna z tych wielkich zasług, których Ani nikt nie odbierze.
Wraz z mężem, Grzegorzem Fortuną prowadziła wydawnictwo "Millenium Media", znane z wydawania poświęconego Gdańskowi czasopisma "30 Dni".
Anna Gosławska-Fortuna pochowana została w poniedziałek, 8 maja, na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie.