Trzydzieści par świętowało małżeńskie jubileusze. Jak być ze sobą długo?
- Dziękuję za to, że dzielicie się z nami swoim szczęściem. Wspaniale, że wytrwaliście, niektórzy nawet 60 lat. Zapraszamy serdecznie ponownie, co pięć lat - ta piękna tradycja powinna w naszym mieście trwać, niezależnie od tego kto będzie prezydentem – powitała jubilatów i ich rodziny prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w poniedziałek, 27 listopada. - Dosłownie jadąc tutaj dowiedziałam się o śmierci pisarza Pawła Huellego... i pomyślałam, że trzeba celebrować życie, cieszyć się tym, co się ma. Wy macie siebie, nie poddaliście się, choć nie zawsze było łatwo, trzeba się było dotrzeć w życiu. Podziwiam was, gratuluję wam i dziękuję za ten społeczny wkład w to, jaki nasz Gdańsk obecnie jest. Bo relacje międzyludzkie także współtworzą klimat naszego miasta.
Przybyli do Dworu Artusa małżonkowie celebrujący 50 lat razem odebrali z rąk prezydent Gdańska Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznawane przez prezydenta RP. Jest to jedyne odznaczenie przyznawane przez głowę państwa za staż małżeński. Pozostałe pary otrzymały Medale Prezydenta Gdańska. Wszyscy odznaczeni otrzymali kwiaty, listy gratulacyjne i drobne upominki.
Diamentowa, szmaragdowa, złota...
Rekordziści tego dnia obchodzili diamentową rocznicę ślubu – 60-lecie. Trzy pary świętowały szmaragdową rocznicę, znaną także jako platynową – celebrując 55 lat razem. Najwięcej par, bo aż 24 mogło się pochwalić Złotymi Godami, czyli 50. rocznicą ślubu. Było też wyjątkowe małżeństwo, które miało dwie okazje do wzniesienia toastu.
- Spotkaliśmy się bardzo wcześnie, byliśmy jeszcze młodzi. Byłam jeszcze licealistką, mąż, sześć lat starszy, już pracował. Nasza miłość się rozwijała. Mąż pływał, był radiooficerem na statkach. W naszym życiu uczuciowym ciągle więc były rozstania, spotkania, i tak minęło nasze 30 lat. Przetrwaliśmy chwile, gdy mąż był na morzu, przetrwaliśmy inne, gorsze chwile, i zawsze cieszyliśmy się tymi lepszymi – mówi pani Bożena Domagalska, która wraz z mężem Janem odebrała po dwa medale, świętowała bowiem tego dnia zarówno 55. rocznicę ślubu, jak i „przegapioną” 50.
Ich wieloletnia miłość i praca nad związkiem zaowocowały rodziną - wychowali dwoje dzieci, córkę i syna. Mają też troje wnuków.
- Jesteśmy bardzo dumni z naszych dzieci, córka jest lekarzem, syn ukończył szkołę morską, a dziś ma swoją firmę elektroniczną. Najważniejsze dla nas jest to, że żyjemy rodzinnie. I że zdrowie nam dopisuje – dodaje jubilatka.
Po dwa medale – za 55. i 50 rocznicę ślubu – odebrali tego dnia dlatego, że czekali na zaproszenie na uroczystość. Tymczasem zainteresowane udziałem w świętowaniu małżeńskich jubileuszy pary same muszą się zgłosić do Urzędu Stanu Cywilnego w Gdańsku.
- Tak czekaliśmy i czekaliśmy... nasze 50-lecie minęło... Wszyscy nasi znajomi w tych miejskich uroczystościach brali udział. Podpytaliśmy w końcu i się okazało, że to my się nie zgłosiliśmy - uśmiecha się pani Bożena.
Pary, które 27 listopada świętowały małżeńskie jubileusze
60-lecie:
1. Teresa i Alfred Krupkowie
2. Krystyna i Zbigniew Szydłowscy
55-lecie:
3. Danuta i Roman Derusiowie
4. Elżbieta i Bogdan Drożdżowie
5. Jadwiga i Stanisław Łapińscy
55-lecie oraz 50-lecie
6. Bożena i Jan Domagalscy
50-lecie:
7. Maria i Henryk Bagrowscy
8. Krystyna i Tadeusz Bergowie
9. Krystyna i Wojciech Beszczyńscy
10. Wiesława i Zbigniew Czerwińscy
11. Irena i Franciszek Dudziukowie
12. Helena i Jerzy Filipkowscy
13. Barbara i Zbigniew Gągolewiczowie
14. Joanna i Bogdan Holubowie
15. Jadwiga i Henryk Kołodziccy
16. Bożena i Bogdan Kuichowie
17. Maria i Zdzisław Lipscy
18. Maria i Eugeniusz Melerowie
19. Czesława i Jerzy Pliszkowie
20. Danuta i Jan Przeworscy
21. Ewa i Jan Rogowie
22. Teresa i Andrzej Sowińscy
23. Grażyna i Andrzej Szczesnowie
24. Krystyna i Zbigniew Szumielewiczowie
25. Irena i Stanisław Tarasiewiczowie
26. Maria i Henryk Tkaczykowie
27. Bożena i Jerzy Wagucowie
28. Bożena i Lech Wasiewiczowie
29. Halina i Waldemar Wardenccy
30. Elżbieta i Kazimierz Wysieccy
Zobacz fotorelację z uroczystości jubileuszy par małżeńskich w Dworze Artusa: