Spacer odbył się we wtorek, 21 września. Prezydent Gdańska towarzyszyli przedstawiciele wydziałów Urzędu Miejskiego i miejskich jednostek, a także radni dzielnicy: Piotr Skiba, Jakub Puszkarski, Jolanta Gałęziowska-Modzelewska, Bożena Derengowska, Halina Moskwa i Stanisław Wiśniewski. Uczestniczyły w nim także miejskie radne: Agnieszka Owczarczak (przewodnicząca Rady Miasta Gdańska), Elżbieta Strzelczyk i Barbara Imianowska.
Spotkanie rozpoczęło przy jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów w tej dzielnicy - przy wysłużonej, betonowej kładce nad al. Rzeczypospolitej i al. Jana Pawła II. O jej przyszłości dyskutowano w mieście przez dłuższy czas.
Koniec betonowej kładki
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przeanalizował i oszacował, ile wyniósłby ewentualny generalny remont obiektu, a ile jego rozbiórka i budowa mniejszych kładek poziomych dla pieszych i rowerzystów. Okazało się, że koszty byłyby podobne - około 12 mln złotych. Zdecydowano więc o rozbiórce dotychczasowego betonowego przejścia i budowie mniejszych pięciu kładek. Obecnie trwają prace nad opracowaniem projektu budowlanego. Te powinny zakończyć się do końca bieżącego roku. Powstający projekt przewiduje etapowanie prac i tak też wstępnie planowana jest realizacja tej inwestycji (mogą to być nawet cztery etapy). Nowym kładkom towarzyszyć będzie dodatkowa sygnalizacja świetlna. W ostatnim czasie, w ramach przygotowań do tej inwestycji, GZDiZ przeprowadził m.in. pomiary liczby pieszych korzystających z kładki.
Problem z terenem dzierżawionym przez spółdzielnię
Pomiędzy blokami przy ul. Burzyńskiego oraz Żwirki i Wigury znajduje się rozległy teren porośnięty trawą. Jest on dzierżawiony przez Spółdzielnię Mieszkaniową Rozstaje. Radni dzielnicy dopytywali we wtorek o status prawny tej nieruchomości. Miasto wystąpiło bowiem o jej zwrot. Historia tego terenu sięga roku 2010, kiedy to spółdzielnia mieszkaniowa wystąpiła do Miasta o dzierżawę - użytkowanie wieczyste wspomnianego terenu, ponieważ planowała wybudować w tym miejscu przedszkole - taka propozycja zawarta została w złożonym wniosku. Miasto działkę wydzierżawiło. Zgodnie z umową z Miastem, spółdzielnia miała dwa lata na rozpoczęcie budowy planowanego obiektu i kolejne trzy lata na realizację tego przedsięwzięcia. Nic w tej kwestii nie ruszyło jednak do dzisiaj. Miasto wystąpiło więc o zwrot tego terenu. Sprawa trafiła do sądu.
- Prezydent Gdańska na Rudnikach - spacer i podziękowania dla wieloletniego przewodniczącego dzielnicy
Rzecz w tym, że mieszkańcy wspomnianej spółdzielni nie chcą stracić tego terenu, licząc na to, że jednak powstanie w tym miejscu nowa zabudowa. Część osób jest natomiast przeciwna, by wybudowano tutaj np. bardzo wysokie wieżowce. Jak tłumaczyła jedna z radnych dzielnicy, mieszkańcy godzą się na niewysoką zabudowę, do 19 metrów wysokości maksymalnie. Liczą na funkcje usługowe potencjalnego nowego obiektu.
Katarzyna Kuropiejska z Wydziału Skarbu UMG zaznaczyła, że sąd zażądał w tej sprawie mediacji, ale nie określił jeszcze konkretnego terminu. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz podkreślała z kolei, że Miasto musi być w zgodzie z przepisami. Kwestia dalszej dzierżawy tego terenu pozostaje więc otwarta - obecnie jest ona uzależniona od decyzji sądu.
Park Milenium
Ten zielony teren służy przede wszystkim okolicznym mieszkańcom. Znajduje się tu m.in wysłużony już plac zabaw i siłownia "pod chmurką". Radni dzielnicy zaznaczali we wtorek, że od kilku lat zgłaszają dla tego miejsca nowe projekty, ale do dziś większość z nich nie została zrealizowana. Są to projekty, których finansowanie zaplanowano zarówno ze środków Rady Dzielnicy, jak i z Budżetu Obywatelskiego, m.in. budowa tyrolki, nowego placu zabaw, miejsca do grillowania czy montaż dodatkowych ławek i hamaków.
Przedstawiciele Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska wyjaśniali, że mają często problemy z wyłonieniem wykonawców choćby dla dokumentacji projektowych - ze względu na brak zainteresowania takimi zleceniami. Każdy bowiem obiekt, który pojawia się w przestrzeni publicznej, nawet jedna huśtawka czy ławka, musi być oficjalnie zaprojektowany przez specjalistę. Jeżeli nie ma projektu - nie można ogłosić przetargu na realizację. Zapewnili jednak, że trwają obecnie procedury dotyczące planowanego w tym parku placu zabaw. Powinien powstać wiosną 2022 r.
Chodnik na ul. Powstańców Wielkopolskich
Ta ulica, kiedyś bardzo peryferyjna, rzadko uczęszczana, jest obecnie jednym z popularniejszych łączników pomiędzy wybudowanymi w ostatnich latach budynkami mieszkalnymi a al. Jana Pawła II. Radni zwracali uwagę na potrzebę wymiany nawierzchni tej ulicy oraz budowę chodnika, którego w ogóle nie ma w tym miejscu. Ustalono, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przygotuje, póki co, koncepcję budowy chodnika, który powinien powstać w pierwszej kolejności, by zapewnić bezpieczne przejście pieszym.
Inne sprawy
W trakcie wtorkowego spaceru rozmawiano też o potrzebie wykonania drobnych prac przy skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Czarny Dwór, m.in. remontu odcinka chodnika. Dyskutowano też o przyszłości nieczynnego obecnie boiska do gry w koszykówkę, wybudowanego przez prywatnego dewelopera przy al. Jana Pawła II, ale będącego obecnie w zarządzie Gdańskiego Ośrodka Sportu.