
Sprzątanie się rozkręca
We wtorek, 11 marca ulicą Oliwską w Nowym Porcie jeździ pojazd - zamiatarka drogowa, obsługiwana przez dwóch pracowników. Za kółkiem Jonatan Zając, w firmie PreZero Service Północ od półtora roku, przeszkolony do obsługi różnych pojazdów.
- Na początek zajmujemy się zrzucaniem piasku z krawężników, odkrywamy je, a potem doczyszczamy ulicę. Jest dużo sprzątania, bo z portu na kołach ciężarówek pył jest rozwożony - tłumaczy zadanie pracownik, obserwując na monitorze w szoferce, jak nieczystości z powierzchni jezdni zasysane są pod podwoziem do zbiornika pojazdu. - Fajna praca, bo dbamy o czystość ulic w Gdańsku. Ciekawe doświadczenie w życiu. Na zamiatarce jeżdżę od grudnia ubiegłego roku. Wcześniej jeździłem polewaczką, która polewa ulice wodą, żeby się nie kurzyło. Dziś jestem pierwszy dzień na zmianie dziennej, wcześniej robiłem nocki.
Chodnikiem jeździ mniejsza, jednoosobowa wersja zamiatarki. Pracę pojazdów wspomaga dwunastoosobowa ekipa pracowników z miotłami, szuflami i innymi narzędziami. W powietrzu unosi się kurz, zgrzyta w zębach. To chwilowe niedogodności dla mieszkańców, wkrótce ulica będzie czysta.

- Jesteśmy w fazie rozkręcania się, wczoraj sprawdzaliśmy sprzęt po zimowej przerwie, ustawialiśmy szczotki, dziś na dobre zaczęliśmy czyszczenie - wyjaśnia nadzorujący pracę Krzysztof Prill. - Gdy Miasto widzi, że wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że zima się kończy, to zwraca się do nas z dyspozycją, żeby rozpocząć oczyszczanie pozimowe. Zazwyczaj to przedstawiciele Miasta nam sugerują, gdzie powinniśmy rozpocząć. Standardowo jednym z pierwszych jest tunel pod Martwą Wisłą, rejony ulicy Sucharskiego, Przeróbki. Tam jeżdżą ciężarówki z węglem, rozsiewa się pył i jest sporo zanieczyszczeń.
Czytaj także: Żaby migrują - od 14 marca zmiana organizacji ruchu na ul. Michałowskiego
Jeśli wróci zima, akcję trzeba będzie przerwać, dlatego trudno powiedzieć ile czasu zajmie sprzątanie Nowego Portu, ale jak ocenia Prill, około półtora tygodnia: - Oprócz ulic oczyszczamy miejsca parkingowe, zatoki postojowe, chodniki. Działamy w dzień i w nocy.
W ciągu dnia sprzątają ulice, wzdłuż których mieszkają ludzie. Nocą tam, gdzie nie przeszkadzają pod oknami mieszkańcom i gdzie za dnia mogłyby się tworzyć korki.

Od 80 lat oczyszczają Gdańsk
PreZero Service Północ jest jedną z trzech firm realizujących oczyszczanie miasta na podstawie umowy z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, zarówno na oczyszczanie pozimowe, jak i bieżące. Dwie pozostałe firmy to Zakład Sprzątania Placów i Ulic oraz Gdańskie Usługi Komunalne. Każda z firm ma do obsługi inne rejony miasta. PreZero obsługuje dwa z pięciu rejonów: wschód – od Śródmieścia po Sobieszewo oraz centrum - od Nowego Portu po Wrzeszcz.
Czytaj także: PKM Południe ma decyzję środowiskową. To jeden z trzech kamieni milowych tej inwestycji
Firma zmieniła nazwę w 2021 roku i jest dziś spółką-córką GreenCycle, ale powstała w 1945 roku jako Zakład Oczyszczania Miasta, zatrudniając 152 osoby i posiadając jedynie cztery konie oraz zestawy narzędzi. Rok później szeregi przedsiębiorstwa wsparło ponad 60 nowych pracowników, a flotę wzbogaciło 16 samochodów skrzyniowych oraz 10 przyczep do wywozu nieczystości.
Dziś to największe przedsiębiorstwo świadczące usługi z zakresu gospodarki odpadowej i utrzymania czystości w województwie pomorskim.

Firmy mają do oczyszczenia po zimie blisko 1000 kilometrów jezdni. Łącznie na terenie całego miasta pracować będą 23 specjalistyczne pojazdy. Oprócz jezdni sprzątane będą także pozostałe elementy infrastruktury miejskiej, jak chodniki, drogi rowerowe, przystanki, parkingi, kładki, przejścia podziemne i schody terenowe, znaki drogowe i urządzenia sygnalizacji świetlnej. Przy sprzyjającej pogodzie umyte zostaną słupy oraz oprawy oświetlenia ulicznego, a ich dolne części będą odmalowywane. W planach jest także czyszczenie szafek elektrycznych odpowiedzialnych za działanie sygnalizacji świetlnej oraz systemu TRISTAR.
Prace porządkowe będą realizowane zgodnie z harmonogramem, który publikowany jest na stronie GZDiZ w zakładce Porządek.