W środę wieczorem (14 kwietnia) w Sejmie posłowie głosowali w sprawie kilku wniosków opozycji o uzupełnienie porządku obrad. Koalicja Obywatelska zażądała m.in. wyjaśnień ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro na temat przedłużającego się śledztwa w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wniosek ten, podobnie jak pozostałe, został odrzucony głosami posłów PiS.
Wynik głosowania: 204 posłów ZA, 236 posłów PRZECIW. Pięcioro posłów wstrzymało się od głosu.
- To jest tragiczna porażka prokuratury - argumentował z sejmowej mównicy poseł Robert Kropiwnicki (KO). - Ponad dwa lata minęły i ciągle nie ma aktu oskarżenia. Cała Polska widziała, kto zabił, a prokuratura dwa lata nie jest w stanie przygotować aktu oskarżenia. Obiecywaliście, że będzie sprawnie, że będzie sprawiedliwie, tymczasem jest jeden wielki bałagan.
Przeciwko składaniu wyjaśnień przez ministra Zbigniewa Ziobro głosowali m.in. posłowie z Pomorza - Tadeusz Cymański, Kacper Płażyński, Jarosław Sellin, Kazimierz Smoliński, Marcin Horała, Magdalena Sroka i Janusz Śniadek.
W internecie wciąż można poprzeć petycję w sprawie przedłużającego się śledztwa. Podpisało ją już prawie 19,5 tys. osób.
- PODPISZ TUTAJ
Inicjatorzy petycji piszą m.in.: „Jesteśmy zaniepokojeni kolejnymi decyzjami śledczych, które opóźniają osądzenie sprawcy. Uważamy, że sprawa Stefana W. powinna zostać już skierowana do niezawisłego sądu, który w przypadku ewentualnych wątpliwości, może sam uzupełnić materiał dowodowy, również w zakresie niezbędnym do oceny stanu psychicznego sprawcy. Oczekujemy niezwłocznego rozpoczęcia procesu w sprawie zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza i nie są to chyba zbyt wygórowane oczekiwania, jeśli się zważy, że proces Andersa Breivika, który w ataku w Norwegii zabił 77 osób, rozpoczął się dziewięć miesięcy po dokonaniu tamtej zbrodni”.