Nagroda im. Pawła Adamowicza dla Michałowa, które ratuje ludzi na granicy z Białorusią
II EDYCJA NAGRODY IM. PAWŁA ADAMOWICZA - TEKST LAUDACJI
Laudacja dla pana Marka Nazarko oraz mieszkańców Gminy Michałowo
Szanowny Panie Wiceburmistrzu, [Konrad Sikora - wiceburmistrz gminy Michałowo],
Szanowna Pani Posłanko, [Magdalena Adamowicz],
Szanowna Pani Prezydent, [Aleksandra Dulkiewicz - prezydent Gdańska],
Szanowny Panie Prezydencie, [Jacek Sutryk - prezydent Wrocławia],
Szanowny Panie Dyrektorze Wykonawczy ICORN, [Helge Lunde],
Szanowni Państwo,
"Jesteśmy wdzięczni Kapitule Nagrody im. Pawła Adamowicza, Miastu Gdańsk, Komitetowi Regionów UE i ICORN za przyjęcie kandydatury zgłoszonej przez Kraków i Wrocław: Miasta Literatury UNESCO, miasta ICORN. To zaszczyt móc w imieniu prof. Jacka Majchrowskiego, Prezydenta Krakowa i obecnego tutaj z nami Jacka Sutryka, Prezydenta Wrocławia, odczytać laudację na cześć laureatów.
Ta uroczystość w Europejskim Centrum Solidarności ma dla nas szczególne znaczenie. Zarówno Wrocław, jak i Kraków identyfikują się z wartościami europejskiej solidarności – poprzez działania swoich instytucji, jak i swoją historię. Kraków jako pierwsze w naszym kraju miasto przystąpiło do sieci ICORN w roku 2011 r., dokładnie w stulecie urodzin Czesława Miłosza. W sali obrad Rady Miasta wybrzmiewały wówczas fragmenty Rodzinnej Europy i Not o wygnaniu – ponadczasowych tekstów podejmujących temat egzystencjalnego wymiaru uchodźstwa.
Na podobnych wartościach solidarności i odpowiedzialności zbudowany był program ESK 2016 Wrocław, a także wynikające z niego wprost polityki włączające, antydyskryminacyjne. Stoimy tu razem z Katarzyną Janusik, Zastępczynią Dyrektora Wrocławskiego Domu Literatury, instytucji w której misję wpisane są idee solidarności, prowadzącej podobnie jak Kraków, ale i miasto Gdańsk - programy rezydencjalne dla prześladowanych twórców. Wymienione miasta, to miasta schronienia, w których respektowane są prawa człowieka, a których złożona tożsamość wynika z tworzących je przez wieki fal migracji i uchodźców. Dziś moglibyśmy nazwać ich nie tyle uchodźcami, ale jak to ujął językoznawca prof. Jerzy Bralczyk – przychodźcami, tj. tymi, co uchodząc - przychodzą – przynosząc coś cennego ze sobą i pozwalając nam dowiedzieć się czegoś o nas samych.
Nagroda Kapituły Nagrody im. Pawła Adamowicza to nominacja dla mieszkańców pogranicza polsko-białoruskiego – Gminy Michałowo, reprezentowanej przez obecnego tu Pana Konrada Sikorę, wiceburmistrza tej Gminy. Określenia „Pogranicze” używam tutaj w innym sensie niż potoczne rozumienie peryferia, marginesy, rubieże, kresy. Bo Pogranicze możemy rozumieć także symbolicznie – jako wpisane w tożsamość doświadczenie umowności granic, a co za tym idzie – priorytetowe traktowanie wartości ogólnoludzkich. W tym sensie Pogranicze staje się dziś, zwłaszcza dziś – centrum europejskiej debaty o solidarności, o wartościach przyświecających idei tej Nagrody.
Pogranicza mają dzisiaj swoją drugą stronę i rewers. To odradzające się w ostatnich latach, społeczne radykalizmy. Żywią się one napięciami, lękami, konfrontacyjnym i arbitralnym ustawianiem granic. Krzysztof Czyżewski, współtwórca ośrodka „Pogranicze” w Sejnach, w książce Xenopolis napisał: „Zburzyliśmy mur berliński, otworzyliśmy granice, upowszechniliśmy Internet i większość z nas żyje w wielokulturowych metropoliach. A jednak mur pozostaje żywym doświadczeniem współczesnego Europejczyka. Wobec narastającej fali imigrantów, a może przede wszystkim wobec wzmożonej słabości samego centrum tego, co uchodzi za nasze, - zaczynamy ponownie wznosić mury, płoty, zasieki, w tym również wzdłuż granic państw narodowych. (…) dzisiejszy mur wyrasta wewnątrz naszych społeczności.”
2 września 2021 roku na wniosek Rady Ministrów prezydent Polski wprowadził stan wyjątkowy na granicy Białorusi z Unią Europejską. Podobne decyzje podjęły rządy Litwy i Łotwy. Była to odpowiedź tych krajów na celowo zorganizowane przez Prezydenta Białorusi przerzuty imigrantów i uchodźców m.in. z. Iraku, Afganistanu i innych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki przez granice polsko-białoruską, ale także poprzez granice z Litwą i Łotwą. Pomimo cynizmu planu Aleksandra Łukaszenki, tysiące przybyszów z krajów ogarniętych rozlicznymi kryzysami humanitarnymi dało się zwieść obietnicy drogi do Europy Zachodniej. W rzeczywistości znaleźli się w pułapce.
Władze polskie i podległe im służby, zamiast poddać uwięzionych w pasie przygranicznym ludzi standardowym, przewidzianym prawem międzynarodowym procedurom weryfikacji wniosków o azyl, zaczęły siłą wypychać tych ludzi z powrotem na terytorium Białorusi. Nielegalne push-backi stały się codzienną praktyką, stosowaną zarówno przez polskie, jak i białoruskie służby. Relacje z granicy z obydwu stron pełne są opisów nieludzkiego traktowania, bicia, znęcania się, pozostawiania uchodźców, w tym matek z dziećmi w lasach na mrozie, utrudniania pomocy prawnej i medycznej. To dramat, który miał swoje ofiary śmiertelne. Ze względu na wprowadzony stan wyjątkowy na miejsce tego zdarzenia nie dopuszczano mediów, nie o wszystkim wciąż wiemy.
Szczęściem w nieszczęściu dla niektórych spośród tych ludzi było to, że znaleźli się w przestrzeni Pogranicza, a więc wśród ludzi, dla których otwartość i empatia są wprost wpisane w kulturową tożsamość. Taką wspólnotą okazała się Gmina Michałowo i jej władze. Od 20 lat gminą zarządza Burmistrz Marek Nazarko. Ta ciągłość sprawowania urzędu pokazuje jego autorytet i mandat społeczny, co ma ogromne znaczenie w kontekście dalszych wydarzeń.
27 września 2021 r. do placówki Straży Granicznej w Michałowie trafiła grupa około 20 irackich Jazydów, głównie kobiet i dzieci. Poprosili o azyl, ale następnego dnia wszyscy zostali cofnięci do granicy. Pytanie: "Gdzie są dzieci z Michałowa?" podchwycone przez media i liczne organizacje obiegło całą Polskę. W tych okolicznościach, na sesji Rady Miejskiej Michałowa burmistrz Marek Nazarko zaproponował utworzenie Punktu Pomocy dla potrzebujących, gdzie ludzie mogliby znaleźć odzież, ciepły posiłek, a także nocleg. Radni niemal jednogłośnie poparli propozycję burmistrza i punkt ten zaczął działać już 4 października. W jego organizację natychmiast włączyli się mieszkańcy.
Stopniowo wytworzyła się ścisła współpraca pomiędzy burmistrzem, współpracującą z gminą Fundacją Mała Ojczyzna i jej fundatorką Marią Ancipiuk i strażakami z OSP. Z całej Polski zaczęły napływać dary i pomoc. Burmistrz Nazarko zaprosił samorządowców z Polski, którzy w Michałowie podpisali wspólne stanowisko do Rządu RP. Wszędzie gdzie mógł przypominał o kryzysie na wschodniej granicy. Pomimo rozlicznych prób zwaśnienia władz gminy ze służbami, Marek Nazarko publicznie deklarował współpracę.
Obowiązujący przez wiele miesięcy stan wyjątkowy, brak odpowiedzi władz centralnych na apele o pomoc w rozwiązaniu kryzysu na granicy, systemowa dezinformacja i – można to nazwać wprost – nagonka w mediach publicznych i społecznościowych były trudnym doświadczeniem dla wspólnoty Michałowa i przygranicznych gmin. Były prawdziwym testem dla tej zbiorowości, testem z człowieczeństwa, testem z tego jak poważnie traktujemy międzynarodowe prawo, na czele z prawem do ubiegania się o azyl.
Do Michałowa przyjechały setki przejętych losem wydarzeniami ludzi z całej Polski, w tym przedstawiciele organizacji pozarządowych. W ramach protestu „Matki na granicę!”, idei powstałej we Wrocławiu i koordynowanej przez Wrocławski Kongres Kobiet, Michałowo odwiedziły trzy byłe pierwsze damy Rzeczypospolitej Polskiej. 8 listopada powstało w Michałowie Centrum Pomocy Humanitarnej utworzone przez ruch Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we współpracy z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i PCK oraz samorządem Michałowa. Działania NGO koordynowała Grupa Granica i Fundacja Ocalenie. Michałowo stało się jasnym punktem w tym ponurym czasie.
Jednym z najważniejszych symboli solidarności było zapoczątkowanie w Michałowie ważnego gestu powtarzanego w wielu prywatnych domach w całej Polsce. Burmistrz nad drzwiami swojego domu zapalił zieloną latarnię – znak dla migrantów, że tu znajdą pomoc, pożywienie i ciepłe ubranie. Jego śladem poszli inni mieszkańcy gminy. Podczas wigilii Świąt Bożego Narodzenia u burmistrza gościła rodzina z Syrii, u przewodniczącej Rady Miejskiej – rodzina z Afganistanu.
Za niezłomną i solidarną postawę Samorząd i społeczność Michałowa otrzymały liczne wyróżnienia, m.in. Nagrodę RPO dla społeczności Michałowa, Nagrodę Obywateli RP „Stojący w imię zasad” dla mieszkańców Michałowa, Nagrodę Australijskiej Fundacji Polcul za „świadczenie pomocy uchodźcom na granicy i uczynienie Michałowa „Małą Rzeczypospolitą Humanitarną”. Gminę odwiedzali nie tylko dziennikarze z kraju i świata, nie tylko politycy, ale także przedstawiciele Rady Europy, m.in. Komisarz ds. praw człowieka Dunja Mijatović.
Paweł Adamowicz był jednym z ważniejszych polskich samorządowców tak otwarcie odwołujących się do europejskich, a zarazem chrześcijańskich wartości humanitarnych. Podczas konferencji poświęconej uchodźcom w Watykanie w 2015 r., powiedział, odwołując się do wielokulturowej tradycji Gdańska: Myślę, że obecny kryzys humanitarny to prawdziwy test naszego człowieczeństwa (..). Burmistrzowie i prezydenci miast w Europie i na świecie zmierzyć się muszą ze strachem, ignorancją, stereotypami i antyimigracyjnym populizmem.
Zgłosiliśmy kandydaturę nie wielkiego miasta, zgłosiliśmy małą Gminę, a tak naprawdę laureata zbiorowego: mieszkańców i reprezentującego ich Burmistrza. Przykład Michałowa pokazuje, jak może działać ludzka zbiorowość w szczególnym czasie. Noblistka Wisława Szymborska, której stulecie urodzin obchodzimy w tym roku napisała w jednym ze swoich wierszy "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".
W lutym 2022 r. tysiące Polaków ruszyło w kierunku granicy, aby udzielić pomocy setkom tysięcy rodzin, w tym kobiet i dzieci uciekających przed inwazją Rosji na wolną Ukrainę. Polacy otworzyli swoje domy, by pomóc ofiarom największego od II Wojny Światowej kryzysu w naszej części Europy. Ale pierwszy, prawdziwy test ludzkiej solidarności i uczciwości w Polsce został zdany wcześniej, na Podlasiu. To dzieło, w którym czynnie uczestniczyła społeczność Michałowa, reprezentowana przez jej władze i wiele organizacji pozarządowych.
Postawa ta jest godna odnotowania i wyróżnienia. My, miasta schronienia ICORN, chcemy złożyć w ten sposób hołd dla postawy społeczności małej gminy i jej sąsiadów. W tym sensie Gmina Michałowo nie jest już tylko Pograniczem, ale jako Pogranicze staje się prawdziwą „tkanką łączną” Europy, przywołując tym terminem ponownie Autorów „Rodzinnej Europy” i „Xenopolis”.
Wyrażając radość z wyboru Kapituły Nagrody im. Pawła Adamowicza, chciałbym w imieniu Prezydentów Krakowa i Wrocławia pogratulować Burmistrzowi Markowi Nazarko i reprezentującemu tu dzisiaj społeczność Michałowa Wiceburmistrzowi Konradowi Sikorze, a także wszystkim mieszkańcom tej Gminy. I podziękować - za odwagę obywatelską, europejską solidarność, za sprawiedliwość i niezłomną postawę. Za zmierzenie się ze „strachem, ignorancją, stereotypem i antyimigracyjnym populizmem”.