• Start
  • Wiadomości
  • XXX sesja Rady Miasta Gdańska za nami. Jakie uchwały podjęto? PODSUMOWANIE

XXX sesja Rady Miasta Gdańska. Konwenty makrodzielnicowe, rozwiązania dla dłużników i patron dla oliwskiego skweru

Listopadowe posiedzenie miejskich radnych odbyło się, podobnie jak kilka poprzednich, w formie zdalnej - ze względów bezpieczeństwa. Podczas ponad 8-godzinnej debaty, którą transmitowaliśmy na żywo na portalu www.gdansk.pl, radni zdecydowali o wdrożeniu w życie kilku nowych rozwiązań w mieście. Jakich?
26.11.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Listopadowa sesja także odbyła się w trybie zdalnym. Na zdjęciu (z lewej) radny WdG Andrzej Stelmasiewicz, w górnym okienku - radny PiS Przemysław Malak, a w dolnym okienku - radny KO Karol Ważny
Listopadowa sesja także odbyła się w trybie zdalnym. Na zdjęciu (z lewej) radny WdG Andrzej Stelmasiewicz, w górnym okienku - radny PiS Przemysław Malak, a w dolnym okienku - radny KO Karol Ważny
Screen z www.gdansk.pl

Konwenty makrodzielnicowe

Rada Miasta Gdańska przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie zasad i trybu funkcjonowania konwentów makrodzielnicowych. Mają to być podmioty opiniodawczo-doradcze, które będą stanowić stałe forum dyskusji w sprawach związanych z inwestycjami: pomiędzy przedstawicielami sąsiadujących ze sobą dzielnic oraz radnych Gdańska z okręgu wyborczego obejmującego dane dzielnice. W razie potrzeby zapraszani będą goście i przedstawiciele Prezydenta Gdańska.

 

 

Zadaniem konwentów ma być wyrażanie opinii oraz doradzanie w zakresie:

  • planowania wydatków dotyczących utrzymania, remontów i rozwoju infrastruktury oraz inwestycji,

  • przedsięwzięć w zakresie utrzymania i rozwoju infrastruktury oraz terenów zieleni planowanych do realizacji ze środków przeznaczonych na działalność statutową dzielnic Gdańska, dla których właściwy jest dany konwent,

  • wykonywania i realizacji przedsięwzięć dotyczących utrzymania, remontów i rozwoju infrastruktury oraz inwestycji.

Pomysł ten od blisko dwóch tygodni budził duże emocje wśród części radnych dzielnicowych. Dlatego o zabranie głosu na sesji, przed rozpoczęciem dyskusji radnych miejskich, poprosiło kilku przewodniczących zarządów gdańskich dzielnic: Łukasz Świacki, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Piecki-Migowo, Andrzej Witkiewicz, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Strzyża, Maksymilian Kieturakis, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Śródmieście, Agnieszka Rezmer, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Chełm, Zenobia Glac-Ściebura, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe, Halina Królczyk, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, Krzysztof Skrzypski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Wielkie i Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa. Wszyscy wyrazili sprzeciw wobec pomysłu powołania tych konwentów, tłumacząc m.in. czego się obawiają przy ich wdrożeniu.

 

 

Po ich wystąpieniach głos zabrali miejscy radni.

- Dlaczego radni Koalicji Obywatelskiej spieszą się tak bardzo, żeby przyjąć projekt konwentów makrodzielnicowych? Radni nie uzasadnili, dlaczego poszczególne zapisy w tym projekcie uchwały mają wpłynąć pozytywnie na relacje pomiędzy radnymi miejskimi, radnymi dzielnicowymi a także Urzędem Miejskim - stwierdził radny PiS Przemysław Majewski. - W jaki sposób chcemy spotykać się, jako radni miejscy z radnymi dzielnicowymi, jeśli już teraz jest istotny problem choćby z uzgodnieniem terminarzu na spotkania? A tych bywa nawet kilka w ciągu jednego dnia. W jaki sposób radni i urzędnicy mają się dwoić i troić, żeby we wszystkich uczestniczyć - chyba, że w konwencie makrodzielnicowym ma to być wybrakowana liczba radnych miejskich, dzielnicowych i urzędników. O czym będziemy wtedy dyskutować? - dodawał.

- Od samego początku tłumaczyliśmy, że chcemy powołać konwenty jak najszybciej z tego względu, że uważamy, iż jest to rozwiązanie, które będzie służyło współpracy. Dzisiaj jest, oczywiście, możliwość współpracy pomiędzy radnymi Miasta i dzielnic. Natomiast wiele Rad Dzielnic narzeka na to, że nie zawsze układa im się ta współpraca z radnymi miejskimi i z urzędem. Nie będę tego ukrywał, bo takie sygnały płynęły od radnych dzielnic przez blisko dwa lata pracy naszej komisji doraźnej ds. reformy Rad Dzielnic - tłumaczył radny KO, Karol Ważny. - Dlatego głównym założeniem naszej komisji było stworzenie takich normatywnych gruntów dla tej współpracy, żeby była ona bardziej efektywna. Oczywiście, obecnie odbywają się liczne spotkania, zarówno z urzędnikami i radnymi, ale problem w tym, że ta praca nie jest usystematyzowana. Nie ma żadnego harmonogramu, regularności. Konwenty mają służyć także temu, żeby grupować na takich spotkaniach wszystkich interesariuszy, żeby nie mnożyć tych spotkań, o których wspomniał radny Majewski, by nie było tak, że w sprawie jednej inwestycji dyrektorzy wydziałów spotykają się z pięcioma różnymi radnymi miejskimi, muszą odpowiadać na pięć różnych interpelacji, i jeszcze spotykać się z radnymi dzielnicowymi - dodał.

Radna KO Kamila Błaszczyk podkreślała z kolei, że konwenty są projektem pilotażowym. Dopiero w praktyce ma się okazać, jak i czy dobrze działają.

 

ZOBACZ TRANSMISJĘ Z OBRAD SESJI RADY MIASTA GDAŃSKA W DNIU 26 LISTOPADA 2020 R.

 

Oświadczenie w sprawie unijnego budżetu

W związku z zapowiedziami polskiego rządu o możliwości zawetowania przez niego nowego budżetu unijnego, radni klubów Koalicji Obywatelskiej i Wszystko Dla Gdańska przygotowali oświadczenie, które przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Agnieszka Owczarczak, odczytała w trakcie listopadowego posiedzenia. Oto jego fragment:

"W obliczu kryzysu drugiej fali pandemii SARS-CoV-2 polskie miasta i wsie potrzebują wsparcia Europy bardziej niż kiedykolwiek w historii członkostwa w Unii Europejskiej. Dlatego z wielkim niepokojem obserwujemy działania polskiego rządu zmierzające do nieprzyjęcia Funduszu Odbudowy oraz Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Odkładanie decyzji będzie oznaczać pogłębianie się kryzysu
gospodarczego w Polsce i w całej Europie. Gmina Miasta Gdańska, znajdująca się pod stałą kontrolą społeczną i instytucjonalną, nie obawia się wzmocnionych mechanizmów zabezpieczania funduszy przed ryzykiem ich malwersacji. Opóźnienie przyjęcia przez państwa Unii Europejskiej Funduszu Odbudowy oraz Wieloletnich Ram Finansowych UE na lata 2021-2027 to zagrożenie dla realizacji wielu gdańskich inwestycji".

 

 

Odczytany dokument został skrytykowany przez radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości.

- Państwo próbujecie, w sztuczny sposób, wbić klin pomiędzy polską stronę, która walczy o polskie interesy, o polskie pieniądze, a jakąś część opinii publicznej. Moim zdaniem, nie tędy droga. Mało tego, powinniśmy spojrzeć na to, co jest polskim interesem narodowym. A jest nim to, żebyśmy byli w stanie wynegocjować takie zasady, takie pieniądze, na takich warunkach, żeby to Polsce służyło. Negocjacje nie polegają na tym, że się poklepywać po ramieniu, ale na tym, że się twardo negocjuje interes - stwierdził radny PiS Andrzej Skiba. - Jesteśmy zwolennikami Unii Europejskiej, ale rozumianej jako unia oparta na zdrowych zasadach, na fundamentach, na których powstała. Zachęcamy każdego do stania po stronie polskich wartości.

 

Podczas listopadowej sesji radni Koalicji Obywatelskiej i Wszystko Dla Gdańska występowali przed ekranami komputerów z granatowym tłem i okręgami żółtych gwiazdek - nawiązując w ten sposób do flagi Unii Europejskiej. Na zdjęciu Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej
Podczas listopadowej sesji radni Koalicji Obywatelskiej i Wszystko Dla Gdańska występowali przed ekranami komputerów z granatowym tłem i okręgami żółtych gwiazdek - nawiązując w ten sposób do flagi Unii Europejskiej. Na zdjęciu Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej
Screen z www.gdansk.pl

 

Na tę wypowiedź zareagował radny WdG Wojciech Błaszkowski.

- Przyznam szczerze, że z wielkim zadziwieniem słucham dzisiaj naszych przyjaciół z PiS-u - ripostował radny Wojciech Błaszkowski. - I zastanawiam się, w jakiej rzeczywistości państwo żyją. Czy to nie jest czasem rzeczywistość “stworzona” przez telewizję publiczną. Bo przecież, szanowni państwo, problemem nie jest to, że rząd negocjuje, ponieważ te negocjacje już się odbywały kilka miesięcy temu. Problemem jest to, że rząd polski gotowy jest poświęcić setki miliardów złotych po to, by móc dalej bezkarnie łamać konstytucję i zasady praworządności. I przeciwko temu występuje Unia Europejska. Dzisiaj podejmujemy ten temat, który jest symboliczny, ale też niezwykle ważny, dlatego, że dzisiaj rząd polski tak naprawdę prowadzi wojnę na wielu frontach. Dzisiaj, mówiąc o konflikcie rządu polskiego, trzeba wyjaśnić o jaki konflikt chodzi, ponieważ tak naprawdę władze polskie, rządzone przez partię wiadomo jaką, po prostu są skłócone z całym otaczającym światem. I dzisiaj jest to wielkim problemem, jesteśmy w bardzo złych relacjach z organami Unii Europejskiej, jesteśmy w fatalnych relacjach z innymi krajami i jedyny “nasz przyjaciel” to są Węgry, kraj, który zupełnie odchodzi od demokracji, odchodzi od Unii Europejskiej, a lokuje się wyraźnie w przyjaznych ramionach Rosji.  

 

Restrukturyzacja zadłużenia obecnych użytkowników

Gdańsk od lat boryka się z problemem zadłużenia wobec miasta najemców lokali komunalnych. Próby ściągnięcia części zaległości nie zawsze przynoszą efekty. Dlatego wypracowano nowe, skuteczniejsze narzędzia, które mają rozwiązać tę kwestię, a więc doprowadzić do odzyskania należności. Projekt uchwały w tej sprawie także trafił na listopadowe posiedzenie Rady Miasta.

 

 

Zadłużonych jest obecnie ponad 3 tys. lokali na kwotę blisko 170 mln. Miasto proponuje mieszkankom i mieszkańcom współpracę. Jedna z opcji zakłada spłatę 60 proc. zaległości przy jednorazowej spłacie 40 proc. należności. Umorzenie 40 proc. należności, po spłacie ratalnej 60 proc. zadłużenia w następujących ratach: a) 24 raty, gdy 60 proc. zadłużenia nie przekracza 10 tys. zł, b) 60 rat, gdy 60 proc. zadłużenia wynosi od 10 do 50 tys. zł, c) 120 rat, gdy 60 proc. zadłużenia przekracza 50 tys. zł. wobec gminy. Zakłada się też zwiększenie umorzenia do 50 proc., w przypadku ukończenia „Edukacyjnego kursu wsparcia ekonomicznego”.

Co istotne, uchwała dotyczy restrukturyzacji należności przekraczających 24 miesiące.

 

Decyzją Rady Miasta Gdańska, skwer w pobliżu pętli tramwajowej w Oliwie nosi imię gen. Marka Bezruczki
Decyzją Rady Miasta Gdańska, skwer w pobliżu pętli tramwajowej w Oliwie nosi imię gen. Marka Bezruczki
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Oliwski skwer z patronem

Decyzją większości radnych, zielony skwerek, zlokalizowany u zbiegu ulic Kaprów i Obrońców Westerplatte w Oliwie, zyskał patrona - Marka Bezruczkę.

 

 

Gen. Marko Bezruczko uznawany jest przez publicystów i historyków za symbol polsko-ukraińskiego braterstwa broni i wspólnej walki z komunistycznym zagrożeniem. Z wnioskiem o nadanie nazwy "Skwer im. Gen. Marka Bezruczki" wystąpił Łew Zacharczyszyn, konsul generalny Republiki Ukrainy w Gdańsku.

TV

Wrzeszcz Górny gotowy na święta