Wykład Moniki Kasprzak będzie dotyczył dziejów trzech parcel miejskich położonych przy ul. Św. Ducha o numerach 44, 45, 46. Prace archeologiczne prowadziło tu w latach 2004-2005 obecne Muzeum Gdańska we współpracy z Muzeum Archeologicznym w Gdańsku. Na niewielkiej, obejmującej blisko 350 mkw. działce, archeolodzy dotarli do reliktów średniowiecznej zabudowy z lat 30. - 40. XIV w. Wyniki mogą być zaskakujące…
Aby w pełni zrozumieć przemianę jakościową, którą przeszedł Gdańsk w XIV w., trzeba cofnąć się do czasów tzw. „Rzezi gdańskiej” i zajęcia miasta wchodzącego w skład Korony Królestwa Polskiego przez krzyżaków w 1308 r. Spłonął wówczas kompleks osadniczy Starego Miasta zlokalizowany przy zamku. Rycerze Zakonu Najświętszej Maryi Panny rozpoczęli odbudowę i reorganizację administracji oraz rozbudowę infrastruktury – zarówno obronnej, sakralnej i gospodarczej – dopiero dwadzieścia-trzydzieści lat po podboju Pomorza.
Nie inaczej było w Gdańsku, którego samorząd został gruntownie zreorganizowany na wzór chełmiński, choć burmistrzem w roku 1334 r został Henryk Burmeister - ostatni z sołtysów „lubeckiego” Gdańska. Za czasów jego rządów (1334 -1354), dzięki współpracy z ówczesnym komturem gdańskim Winrychem von Kniprode, nad Motławą powstało dzisiejsze Główne Miasto, a teren patrymonium miejskiego poszerzył się o dobra kupione od okolicznych rycerzy, np. od Piotra z Kacka. Miasto rozbudowywano w niebywałym tempie, choć do budowy w przeważającej mierze wykorzystywano drewno.
Podobnie wyglądało tempo prac budowlanych przy ul. św. Ducha. W trakcie badań archeolodzy natrafili na pozostałości domów z okresu budowy Głównego Miasta. W najstarszym z nich podłogi były wykonane z brzozy, co według Moniki Kasprzak świadczy o tymczasowym charakterze funkcjonującej wówczas zabudowy. Dziesięć lat później dom ten zastąpiono trzema innymi, ale zanim to się stało teren wokół podwyższono sztucznie o 60 cm. Podobne zmiany zachodziły w bardzo szybkim tempie jak na średniowiecze. Układ domów i ich liczba zmieniały się co ok. 10-15 lat aż do połowy XV w. Gdy Gdańsk w czasie wojny trzynastoletniej związał się z Koroną Królestwa Polskiego, obserwowane interwały zmian wydłużyły się do 100-120 lat. Ustabilizował się wówczas układ przestrzenny, zabudowa była wykonywana już przeważnie z gliny i cegły. Pojawiły się także latryny, które skrywają wiele wyrzucanych tam, bo uważanych wówczas za nieprzydatne, przedmiotów.
Podczas wykładu Moniki Kasprzak zostaną rozlosowane mikołajkowe upominki.
Wyniki badań Moniki Kasprzyk opublikowane zostały w książce pt. „Jatki mięsne w Gdańsku od XIV do XX w.”, której promocja odbędzie się 20 grudnia 2018 r. w Ratuszu Głównego Miasta Gdańska. Na liczącą sobie ponad 670 stron publikację składa się 20 artykułów autorstwa m.in.: Roberta Krzywdzińskiego, Zofii Maciakowskiej, Marzeny i Daniela Makowieckich, Moniki Kasprzak i wielu innych autorów. Naukowcy analizując pozyskany w trakcie wykopalisk materiał archeologiczny, omawiają w książce fenomen tego niewielkiego obszaru Głównego Miasta o 600- letniej historii. Publikacja dofinansowana została ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podczas spotkania będzie ją można otrzymać bezpłatnie.
Dzień później, 21 grudnia 2018 r., o godz. 14 w Domu Uphagena odbędzie się wernisaż wystawy „Historia Gdańskiej Codzienności”, na której będzie można zobaczyć artefakty pozyskane w trakcie badań powierzchniowych prowadzonych przy ul. Świętojańskiej w Gdańsku.