Także dla obcokrajowców
Wprawdzie nie jesteś zameldowana/zameldowany w Gdańsku, ale przecież tutaj mieszkasz, czujesz się Gdańszczanką/Gdańszczaninem i sprawy miasta są dla Ciebie ważne - uważaj, żeby w dniu wyborów samorządowych w lokalu wyborczym nie okazało się, że nie możesz głosować. Lepiej w porę załatwić niezbędne formalności. Miasto w prosty i jasny sposób informuje o tym w specjalnej ulotce.
Głosuj w wyborach samorządowych 7 kwietnia, a przedtem zamelduj się w Gdańsku
Warto w porę załatwić formalności i warto wiedzieć, że w wyborach samorządowych głosować mogą nie tylko obywatele polscy, ale i obywatele innych krajów - pod warunkiem, że należą one do Unii Europejskiej. Dodatkowo też do głosowania mogą być uprawnieni obywatele Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.
Wybory samorządowe - co i jak
- Jeśli jesteś zameldowana/zameldowany w Gdańsku lub masz pewność, że jesteś już ujęta/ujęty w stałym rejestrze wyborców - nie ma problemu, bo figurujesz w SPISIE WYBORCÓW i masz prawo do głosowania tam, gdzie mieszkasz
Co jeśli meldunku brak i nie ma Cię w SPISIE WYBORCÓW? Są dwie możliwości:
- Zamelduj się w Gdańsku
- Jeśli z jakichś powodów nie możesz się zameldować - ZŁÓŻ WNIOSEK O ZMIANĘ STAŁEGO OBWODU GŁOSOWANIA. Można to zrobić na papierze lub elektronicznie. Do wniosku trzeba dołączyć dokument z imieniem i nazwiskiem, który wskazuje na stałe zamieszkanie w Gdańsku, np. kartę mieszkańca, umowę najmu lub rachunek za media
Chodzi o tysiące osób
Jeśli wystąpisz o załatwienie formalności na ostatnią chwilę, może się okazać, że otrzymasz prawo do głosowania w Gdańsku, ale już po dniu wyborów, które zaplanowane są na 7 kwietnia. Dlatego bezpiecznie jest złożyć wniosek co najmniej na 5 dni przed wyborami, a więc do wtorku, 2 kwietnia. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że wszystko zostanie w porę załatwione.
Szacuje się, że w Gdańsku bez meldunku mieszka około 70 tysięcy osób w różnym wieku, głównie pracujących i uczących się. Skąd taka liczba? Według oficjalnych statystyk, Gdańsk ma zameldowanych 430 tysięcy osób, ale inne dane wskazują, że tak naprawdę jest około pół miliona mieszkańców. W tych 70 tysiącach znaczącą część stanowią obywatele Ukrainy i Białorusi, którzy jednak w wyborach samorządowych głosować nie mogą, ponieważ nie są obywatelami Unii Europejskiej.