Liczba kandydatów ma wpływ na frekwencję, a frekwencja na budżet
Z przesłaniem do mieszkańców Gdańska: kandydujcie na radnych dzielnicowych – wystąpili gdańscy samorządowcy podczas zorganizowanej w Urzędzie Miasta Gdańska konferencji prasowej w poniedziałek, 5 sierpnia.
- Po co być radnym dzielnicy? – zapytała retorycznie prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Widzisz, że chcesz coś w dzielnicy zmienić, chcesz coś poprawić, chcesz działać na rzecz integracji mieszkańców? Rada Dzielnicy to jest najlepsze miejsce, w którym twoja praca może służyć mieszkańcom.
- Zachęcamy do kandydowania na radnych dzielnicy, bo im więcej kandydatów, tym prawdopodobnie większa frekwencja, bo każdy kandydat przyciąga trochę głosów do siebie - przekonywał Łukasz Samborski, dyrektor Fundacji RC, zaangażowanej w wybory.
A jak mówiła prezydent Gdańska – większa frekwencja to większy budżet dzielnicy.
- Od lat promujemy udział w wyborach, promujemy branie współodpowiedzialności za nasze miasto, ojczyznę, a teraz także za nasze dzielnice – mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Wspólnie z Fundacją RC chcemy zastanowić się, co możemy zrobić, żeby frekwencja w wyborach do Rad Dzielnic była jak najwyższa. Co bardzo ważne, kilka lat temu wprowadziliśmy przelicznik - im wyższa frekwencja, tym więcej pieniędzy przypada na daną dzielnicę. Frekwencja do 14 proc. to 12 zł na każdego zameldowanego mieszkańca, frekwencja między 14 a 16 proc. to 15 zł na mieszkańca, a frekwencja powyżej 16 proc. to 18 zł na każdego mieszkańca dzielnicy.
Pieniądze za frekwencję wyborczą zasilają budżety Rad Dzielnic.
Wybory do rad dzielnic 2024. Czym zajmują się Rady Dzielnic, do kiedy zgłaszać kandydatów?
Plenerowe punkty informacyjne
Prezydent Gdańska przypomniała, że w ostatnich wyborach do Rad Dzielnic, we wrześniu 2019 roku, średnia frekwencja w Gdańsku wyniosła nieco ponad 17 proc. Najniższa była na Jasieniu - 11,06 proc., a najwyższa na Wzgórzu Mickiewicza - 37,64 proc. Z kolei dyrektor Fundacji RC zwrócił uwagę, że w kilku dzielnicach w poprzednich wyborach były problemy z zebraniem odpowiedniej liczby kandydatów na radnych. Dlatego przed tegorocznymi wyborami Fundacja RC wraz z Biurem ds. Rad Dzielnic i Współpracy z Mieszkańcami realizują pomysł punktów informacyjnych na mapie całego Gdańska.
- Będzie to 10 punktów plenerowych, w których każdy mieszkaniec uzyska informacje gdzie może zagłosować, jak złożyć swoją kandydaturę, gdzie uzyskać dokumenty, jak działają Rady Dzielnic, jaką mają sprawczość, co mogą uczynić i co się ostatnio zadziało – tłumaczył Łukasz Samborski. - Pierwszy taki punkt pojawi się 24 sierpnia na deptaku w Brzeźnie w okolicach mola, między godziną 15 a 18. Później, przez kolejne 2 tygodnie punkty będą pokazywały się w różnych okolicach w kolejnych dzielnicach. Na stoiskach będą dostępni m.in. radni dzielnicowi, którzy pełnili swoje funkcje w poprzednich kadencjach. Będą oni mogli udzielić wszelkich informacji ze strony praktycznej - dodał Samborski.
Wybory do rad dzielnic 2024. Wyzwania radnych w nowej kadencji
Radni dzielnicy najbliżej mieszkańców
Czym są rady dzielnic przypomniała przewodnicząca rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak.
- Rady Dzielnic są z definicji jednostkami pomocniczymi gminy, na które miasto może scedować różne zadania związane z poprawą jakości życia mieszkańców w dzielnicach – mówiła Agnieszka Owczarczak. - Reprezentują mieszkańców i powinny współpracować zarówno z mieszkańcami jak i z Radą Miasta Gdańska, z Prezydent Gdańska, z różnymi instytucjami i jednostkami miejskimi w celu dbania o to, żeby w najbliższym otoczeniu działo się jak najlepiej. Rady Dzielnic mogą podejmować bardzo różne tematy, zarówno twarde - infrastrukturalne, związane z remontami czy inwestycjami, jak i miękkie - bardziej społeczne, związane np. z integracją mieszkańców. Mogą same inicjować zadania, ale mają też prawo do opiniowania propozycji, które wychodzą z Rady Miasta Gdańska czy od Prezydent Gdańska. Mogą też współpracować ze służbami porządkowymi na rzecz pilnowania bezpieczeństwa i ładu publicznego w dzielnicach.
Z kolei radny Miasta Gdańska Maximilian Kieturakis przypomniał, że zanim został radnym miejskim w ostatnich wyborach samorządowych, przez poprzednie 5 lat działał w Radzie Dzielnicy Śródmieście. - Na podstawie swoich doświadczeń chciałbym głęboko zachęcić do kandydowania do Rad Dzielnic wszystkich aktywnych mieszkańców Gdańska. Często mówi się o tym, że Rady Dzielnic to najniższy szczebel samorządu terytorialnego, że mają mało kompetencji. Ale trzeba pamiętać o tym, że bardzo dużo można zrobić w Radach Dzielnic, które są najbliżej mieszkańców, z racji tego, że kontakt odbywa się między mieszkańcami, naszymi wspólnotami i spółdzielniami.
Radna Miasta Gdańska Kamila Błaszczyk zwróciła natomiast uwagę, że do radnych miejskich przychodzą często mieszkańcy z różnymi własnymi pomysłami.
- Tych bardzo aktywnych mieszkańców, którzy przychodzą do nas z tematami np. zieleni czy architektury osiedlowej zachęcam bardzo serdecznie do kandydowania do Rady Dzielnicy. Bo właśnie w Radzie Dzielnicy możecie swoje marzenia, plany, działania realizować – powiedziała radna miejska.
Zanim został radnym miejskim, radnym dzielnicowym był także Marcin Mickun. - Jestem żywym dowodem na to, że można mieć sprawczość. Przez 9 lat byłem przewodniczącym Zarządu Dzielnicy Przymorze Małe i przez ten czas, razem z całą Radą Dzielnicy, dokonaliśmy wielu rzeczy. I dlatego zachęcam i proszę mieszkańców Gdańska o zaangażowanie się, kandydowanie i zachęcanie swoich sąsiadów do udziału w wyborach. Wszyscy możemy mieć wpływ na to, jak będzie wyglądał Gdańsk, a chcemy żeby był najcudowniejszym miastem na świecie.
O tym, jak ważna jest praca w dzielnicy opowiedział Marcin Bildziuk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Śródmieście: - Rada Dzielnicy jest bardzo istotnym organem. Ważny jest przede wszystkim bezpośredni kontakt z mieszkańcami i ich problemami. Radni spotykają się z mieszkańcami na co dzień, na ulicach, ale też na zorganizowanych dyżurach oraz inicjują i realizują wiele projektów mających na celu poprawę życia i komfortu mieszkańców w ich najbliższym otoczeniu. W Śródmieściu w tym roku realizujemy 31 inicjatyw i w większości są to inicjatywy zgłoszone przez mieszkańców bądź organizacje społeczne, które działają na rzecz dzielnicy.
Nadchodzą wybory do rad dzielnic 2024. Co udało się radnym w zakończonej już kadencji?
Kto, gdzie, kiedy
W wyborach do Rad Dzielnic, które odbędą się 13 października, będziemy wybierać radnych 35 dzielnic. W 8 z nich - tzw. dużych dzielnicach (powyżej 20 tys. mieszkańców), wybieramy po 21 radnych. W 27 dzielnicach wybieramy po 15 radnych.
Aby zostać radnym:
- Trzeba być ujęty w stałym rejestrze wyborców konkretnej dzielnicy (zameldowanie na pobyt stały),
- Wypełnić zgłoszenie kandydata na radnego (dostępne na stronie gdansk.pl w zakładce wybory),
- Zebrać minimum 30 podpisów wyborców ujętych w rejestrze wyborców z konkretnej dzielnicy,
- Dostarczyć zgłoszenie wraz z listami poparcia najpóźniej do 13 września 2024 roku do godz. 15.00 do Urzędu Miejskiego w Gdańsku (osobiście lub pocztą)
Nie może kandydować na radnego osoba, która:
- jest radnym Miasta Gdańska,
- jest zatrudniona w Urzędzie Miejskim w Gdańsku,
- jest zatrudniona na stanowisku kierownika lub zastępcy kierownika jednostki organizacyjnej miasta,
- jest skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe.
Formularz zgłoszeniowy kandydata na radnego oraz arkusz na podpisy poparcia danego kandydata można pobrać z Biuletynu Informacji Publicznej lub na stronie gdansk.pl w zakładce „wybory”.
