Część radnych miasta Gdańska oraz członkowie Stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska w środę, 7 sierpnia, o godz. 11.00 przed wejściem do siedziby Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego zorganizowali konferencję prasową, poświęconą skandalicznej wypowiedzi Krzysztofa Wyszkowskiego w stosunku do prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz.
Podczas konferencji radna Katarzyna Czerniewska odczytała apel do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha.
Autorzy apelu domagają się zwolnienia dyscyplinarnego Wyszkowskiego:
"W związku z odrażającą wypowiedzią pana Krzysztofa Wyszkowskiego - doradcy do spraw politycznych i historycznych Wojewody Pomorskiego, dotyczącą pani Prezydent Aleksandry Dulkiewicz, opublikowaną w mediach społecznościowych w piątek 02.08.2019 r. apelujemy o natychmiastowe zwolnienie w trybie dyscyplinarnym pana Krzysztofa Wyszkowskiego z zajmowanego stanowiska.
Tak skandaliczna wypowiedź nie powinna nigdy zaistnieć w przestrzeni publicznej, jest nikczemna i nie przystoi żadnemu człowiekowi. Tym bardziej nie przystoi więc urzędnikowi państwowemu."
Przypominają, że Wyszkowski naruszył zasadę neutralności politycznej wyrażoną zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów:
"Doradca Pana Wojewody przez cały okres swojego urzędowania narusza zasadę neutralności politycznej wyrażoną w § 17 Zarządzenia nr 70 Prezesa Rady Ministrów z dnia 6 października 2011 r. w sprawie wytycznych w zakresie przestrzegania zasad służby cywilnej oraz w sprawie zasad etyki korpusu służby cywilnej, manifestując publicznie swoje skrajne poglądy polityczne. Natomiast wypowiedzią z 02.08.2019 r. przekroczył wszelkie dopuszczalne w dyskursie publicznym granice, atakując personalnie nie tylko urzędującą Prezydent, ale również jej córkę."
Oto pełna treść listu:
Po odczytaniu apelu głos zabrali radni z Wszystko dla Gdańska:
Katarzyna Czerniewska: - Musimy postawić tamę mowy nienawiści. Musimy wszyscy ponosić odpowiedzialność za swoje słowa. Apel dzisiaj (7 sierpnia - red.) zostanie opublikowany na stronie www.petycjeonline.com. Będzie tam mozliwość złożenia swojego podpisu jako wyraz poparcia dla naszego apleu
Bogdan Oleszek: - Przypomnę, że klub radnych Prawa i Sprawiedliwości zgłosił około dwóch lat wstecz kandydaturę pana Wyszkowskiego na Honorowego Obywatela Miasta Gdańska. Jestem ciekaw czy klub radnych Prawa i Sprawiedliwości dalej będzie wspierał w tej kwestii pana Wyszkowskiego. Myślę, że to jest człowiek, który w Gdańsku na to nie zasłużył. Apel do pana wojewody: jeśli nic nie zrobi z tym tematem (dymisją Krzysztofa Wyszkowskiego - red.), to będzie tak, jakby wspierał te działania, wspierał to, co robi pan Wyszkowski.
Beata Dunajewska: Przyszedł taki moment żebyśmy na swój sposób, taki kulturalny ale też ostry, reagowali na sytuacje, kiedy chce się zaatakować polityka, to atakuje się dziecko polityka, matkę, ojca. To jest niedopuszczalne. Rodzina jest w Polsce świętością, na to powołujemy się wszyscy. Stop nienawiści wobec rodzin, stop nienawiści wobec polityków.
Po spotkaniu zebrani radni i członkowie stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska udali się pod gabinet wojewody pomorskiego. Wojewody nie zastali. Chwilę później pismo z apelem zostało złożone w sekretariacie Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia Krzysztof Wyszkowski zamieścił na swoim koncie na Twitterze kilka wpisów dotyczących planów miasta związanych z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Równocześnie zaatakował w nich Aleksandrę Dulkiewicz odnosząc się do spraw z obszaru jej życia prywatnego. Wpisy te wywołały oburzenie bardzo wielu osób.
W odpowiedzi na wpisy Krzysztofa Wyszkowskiego prezydent Gdańska napisała. "Jestem odporna i nie może mnie pan obrazić, panie @KWyszkowski. Nie interesuje mnie też stan pana umysłu, ale trzeba ponosić odpowiedzialność za słowa! Procedury określone prawem ruszyły. Na przyszłość radzę panu i innym jedno - trzymajcie się z daleka od mojego dziecka!".
Dzień później Krzysztof Wyszkowski usunął swoje - jak sam napisał - "zbyt agresywne wpisy".