Tegoroczna edycja Festiwalu Aktywności i Pracy Seniorów, która odbyła się 8 października w Amber Expo udowodniła, że jest zapotrzebowanie na tego rodzaju imprezy, łączące z jednej strony zachętę i propozycje różnych form aktywności z targami pracy. Gdańsk jest pierwszym miastem w Polsce, które zorganizowało taki festiwal.
- W tamtym roku robiliśmy inaugurację i nie byłem pewien, czy to się uda czy nie, czy jest zapotrzebowanie. Okazało się, że tak i śp. prezydent Paweł Adamowicz powiedział: „Róbmy w takim razie kontynuację”. W tym roku to przerosło nasze oczekiwania, frekwencja jeszcze większa niż w poprzednim roku. W tamtym roku było to 7 tys. osób, w tym roku to może być nawet dwa razy tyle, wszystkie stoiska, wszystkie strefy oblegane przez seniorów. To pokazuje, że seniorzy są aktywni i że oferta Miasta jest dla nich atrakcyjna - mówił w programie Roland Budnik.
Czytaj też: 2. Festiwal Pracy i Aktywności Seniorów. Tłumy odwiedziły Amber Expo WIDEO I ZDJĘCIA
Na Festiwalu Aktywności i Pracy Seniorów pojawiło się ze swoimi stoiskami 50 pracodawców, którzy zaoferowali kilkaset ofert pracy. Jak zaznaczył dyrektor GUP, coraz trudniej w Polsce o pracownika, dlatego niezwykle ważne jest, żeby zachęcić seniorów do podejmowania pracy w zmniejszonym wymiarze czasu, a pracodawców do tego, żeby byli elastyczni.
- Część pracodawców rzeczywiście rozumie konieczność dostosowania organizacji czasu pracy w swoich firmach do tego typu pracownika – seniora. Obserwuję jednak też, że niestety świadomość wśród większości pracodawców jest jest jeszcze słaba w tym zakresie. Sądzę, że nie wszyscy zdajemy sobie sprawę w jak trudnej sytuacji demograficznej się znajdujemy. Mamy niż demograficzny, jeżeli chodzi o młodych ludzi wchodzących na rynek pracy i to nam będzie towarzyszyło przez co najmniej 10 lat i mam wyż demograficzny, który właśnie z tego rynku schodzi – wyjaśniał dyrektor Gdańskiego Urzędu Pracy.
Bardzo alarmująco wyglądają przedstawione przez szefa Gdańskiego Urzędu Pracy dane dotyczące zatrudnienia. Może się okazać, że bez pracowników Polska nie będzie w stanie utrzymać obecnego tempa rozwoju gospodarczego. Problem ten dotyczy wielu krajów. Brakuje nam pracowników, a hipotetyczny powrót rodaków z emigracji może okazać się niewystarczający.
- Skala jest ogromna. Cała Europa dziś się zestarzała, ma niż demograficzny i potrzeby jeżeli chodzi o pracowników. Na przykład Niemcy potrzebują 5 mln pracowników. My w tej chwili potrzebujemy 1,5 mln, a będziemy potrzebowali 3 mln pracowników. Ten zasób Ukraińców, który jest oceniany na 1 – 2 mln może nam nie wystarczyć, w związku z tym trzeba szukać rezerw – dodał dyrektor Budnik.
Tymi rezerwami mogą być zatrudniani ponownie seniorzy. W Gdańsku na razie jedynie 5% z nich chce pracować. Inna rezerwą są kobiety, które chciałby po urodzeniu dziecka i urlopie macierzyńskim czy wychowawczym wrócić na rynek pracy. Dla seniorów, którzy myślą o pracy Gdańsk ma specjalną ofertę i pomoc.
- W ubiegłym roku utworzyliśmy pierwsze w Polsce Centrum Pracy dla Seniorek i Seniorów, w którym przez cały tydzień od godziny 8.00 do 15.00 seniorzy mogą przyjść i zgłosić swoją chęć podjęcia pracy. Mieści się na al. Grunwaldzkiej 30/32 przy skrzyżowaniu z ul. Do Studzienki. Tam można skorzystać z ofert pracy, które codziennie napływają od pracodawców, tam też można skorzystać z porady w ramach doradztwa zawodowego oraz o różnych akcjach i eventach organizowanych dla seniorów.
Zobacz cały program: