
Czytaj także: 500 ton dziennie. Po co nam Port Czystej Energii?
Długa droga do sukcesu
Po latach starań, w maju 2018 roku prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podpisał umowę na projektowanie i budowę zakładu będącego nowoczesną, ekologiczną spalarnią odpadów i elektrociepłownią w jednym. Pięć lat temu wbito pod budowę łopaty. Zakład rozpoczął spalanie niepodlegających recyklingowi odpadów komunalnych o wysokiej kaloryczności już latem 2024 r. Testy zdał pomyślnie, dzięki czemu na początku marca tego roku mógł rozpocząć wytwarzanie ciepła systemowego i energii elektrycznej, której docelowo ma produkować 114 tys. megawatów rocznie i 509 000 GJ energii cieplnej, spalając 160 tys. ton bezwartościowych odpadów. To tyle prądu, by przez 3,5 miesiąca zaspokoić potrzeby wszystkich gdańszczan. Wyprodukowane przez rok ciepło wystarczy dla około 70 tys. gospodarstw domowych latem i 19 tys. zimą. Zaopatrywani w nie będą mieszkańcy południowych dzielnic miasta.
W poniedziałek, 24 marca 2025 roku Port Czystej Energii został oficjalnie otwarty.
Czytaj także: W Gdańsku powstanie nowoczesna spalarnia odpadów
Odważnie, wbrew obawom
Rozwieszoną na bramie wjazdowej dla transportów z odpadami czerwoną wstęgę z kokardą przecinało wiele par rąk:
- prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz,
- wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski,
- wiceminister funduszy i polityki regionalnej Konrad Wojnarowski,
- wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz,
- marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk,
- europosłanka Magdalena Adamowicz
- wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Augustyn,
- prezes Portu Czystej Energii Sławomir Kiszkurno,
- zastępczyni Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska Anna Ronikier-Dolańska,
- przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak,
- zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i gospodarki Piotr Grzelak,
- dyrektor zarządzający ds. zielonego Gdańska Piotr Kryszewski,
- skarbnik Miasta Gdańska i obecna przewodnicząca Rady Nadzorczej PCE Izabela Kuś,
- sekretarz Miasta Gdańska i poprzednia przewodnicząca Rady Nadzorczej PCE Danuta Janczarek,
- powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Gdańsku Marcin Stanulis,
- prezes GEPC Marcin Lewandowski,
- dyrektor operacyjny Webuild na Polskę Urbano Luzi,
- dyrektor operatora PCE Paprec Energies Gdańsk Wojciech Głuszczak,
- reprezentanci Termomeccanica Ecologia Alessandro Sammartano i Giovanni Bonanini,
- prezes zarządu BBF Maciej Adamczak
ZOBACZ FILM Z OTWARCIA PORTU CZYSTEJ ENERGII
Czytaj także: Gorący rozruch Portu Czystej Energii rozpoczęty. Trwa testowe spalanie odpadów
Niektórzy, jak wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz czy były prezydent Sopotu, a dziś wiceminister Jacek Karnowski w okolicznościowych przemówieniach przyznawali, że przed laty byli do budowy nastawieni sceptycznie, mieli obawy.
- 10 lat temu, bo wtedy rozpoczynaliśmy rozmowy jako samorządowcy, miałam duże wątpliwości. Nie co do tego, że spalarnia musi powstać. Natomiast kwestie finansowe budziły w nas, samorządowcach wiele emocji i obaw. Dzisiaj jesteśmy w innym wymiarze geopolitycznym, wiemy jak ważne jest, żeby decentralizować wszystkie źródła energii, abyśmy byli niezależni, na poziomie centralnym i samorządowym. Mam nadzieję, że inne rejony naszego regionu zaczną poważnie myśleć o tym, jak decentralizować szeroko rozumianą energię – mówiła wojewoda Beata Rutkiewicz, przed 10 laty wiceprezydentka Wejherowa.

Port Czystej Energii zagospodarowuje odpady nie tylko z Gdańska, ale w sumie 39 miast i gmin Pomorza. Samorządowcom tych gmin dziękowała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Umieliśmy dogadać się, choć nie było łatwo. Cieszę się, że zaryzykowaliśmy i dzisiaj mamy wielki efekt. Port Czystej Energii to miejsce, w którym trzy potrzeby zostają zagospodarowane. Wytwarzamy energię, wytwarzamy ciepło i zagospodarowujemy odpady, z którymi naprawdę nie mamy już co zrobić. Ale to nie koniec pracy. Przed nami wielka edukacja naszych współobywatelek i współobywateli dotycząca odpadów, tego w jakim Gdańsku i na jakim Pomorzu chcemy żyć. To jest temat, który zostanie z nami na zawsze - powiedziała prezydent Gdańska.
Port Czystej Energii już spełnia rolę edukacyjną, od kilku miesięcy odbywają się w nim wizyty studyjne dla samorządowców, przedsiębiorców, studentów. Wkrótce rozpoczną się wycieczki szkolne w ramach programu edukacyjnego Czyste Miasto Gdańsk.

O długich rozmowach samorządowców poprzedzających budowę spalarni odpadów mówił także marszałek pomorski Mieczysław Struk.
- Ten projekt rodził się w wielkich bólach. Dzisiaj chcielibyśmy o nich zapomnieć, ale on wymagał wizjonerstwa. Były dylematy, gdzie sprzedawać ciepło. Dzisiaj, po 10 latach nie mamy wątpliwości, tak bardzo rozwinął się Gdańsk, tak bardzo potrzebujemy uniezależnienia się od źródeł dostaw energii. Powinniśmy budować suwerenność i samodzielność. To Gdańskowi się udało. To był gigantyczny wysiłek, nie tylko w wymiarze społecznym, gdzie trzeba było przekonywać mieszkańców do realizacji tego wielkiego przedsięwzięcia, ale także w wymiarze finansowym - ponad 800 mln zł. – mówił marszałek, dodając że tylko część tej kwoty została dofinansowana przez Unię Europejską, a dokładnie 42,27 proc.
Koszt budowy Portu Czystej Energii wyniósł w sumie 661 494 560,15 zł netto tj. 813 638 308,98 zł brutto. Dofinansowanie w kwocie 270 696 804,83 zł zostało przyznane w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Z kolei 329 752 244,52 zł to pożyczka z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Czytaj także: Port Czystej Energii bliski uruchomienia
Dni otwarte
Jak działa na co dzień Port Czystej Energii można dowiedzieć się, czytając w dziale „Extra” na naszym portalu reportaż „500 ton dziennie. Po co nam Port Czystej Energii?”, w którym pokazujemy funkcjonowanie zakładu oczami jego pracowniczek i pracowników.
Natomiast w najbliższy weekend, 29-30 marca będzie można osobiście obejrzeć „bunkier” na ponad 4 tys. ton odpadów, „nastawnię” z licznymi monitorami kontrolującymi proces, olbrzymi jak blok mieszkalny kocioł odzyskujący energię czy też piec spalający dziennie 500 ton odpadów komunalnych.
- W trakcie spotkania uczestnicy i uczestniczki poznają drogę jaką odpady przechodzą w instalacji – od ważenia i wrzutu do bunkra, przez mieszanie ich specjalnymi chwytakami, po proces technologiczny związany z termicznym przekształceniem w ciepło i energię elektryczną, oczyszczaniem spalin oraz zagospodarowaniem odpadów poprocesowych w postaci popiołów i żużli – zaprasza Marta Bańka, rzeczniczka prasowa Portu Czystej Energii.
Podczas Dni Otwartych zaplanowano także aktywności związane z edukacją ekologiczną na stoisku Portu Czystej Energii oraz Partnerów – Zakładu Utylizacyjnego, Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej oraz Gdańskich Wód.
Zwiedzanie instalacji odbędzie się w godz. 9.00 – 16.00, w grupach 20-osobowych. Wycieczki ruszać będą co 20 minut. Każda osoba z grupy zostanie wyposażona w niezbędne środki ochrony osobistej (kask i kamizelkę odblaskową). Jak podkreślają organizatorzy, konieczne jest płaskie obuwie typu trekkingowego. Szczegółowy regulamin dostępny jest w linku z zapisami.
Na zwiedzanie obowiązuje rejestracja
ZOBACZ ZDJĘCIA Z OFICJALNEGO OTWARCIA PORTU CZYSTEJ ENERGII