- Jakość tych fotek może nie jest powalająca, ale są - mówi Maciej Wlazło, mąż Aleksandry Czajkowskiej. - Każdy może się przekonać, że to naprawdę wilk. Różne zwierzęta widzieliśmy już na tych polach, ale takiego gościa to jeszcze nie. Adrenalina była duża. Komuś uciekł jakiś malamut albo husky? Siedzieliśmy z żoną i porównywaliśmy nasze zdjęcia z fotami w sieci. No wilk, jak nic wilk. Najpierw zdziwienie, potem radość. W końcu jako wielcy sympatycy czworonogów bardzo lubimy również i wilki, choć te znamy bardziej z materiałów z internetu.
Na polach w Klukowie wilk pojawił się 25 stycznia, w godzinach przedpołudniowych, nie było jeszcze 11-ej. W okolicy jest niewielki zagajnik, ale do większego lasu od domu, gdzie mieszkają Aleksandra Czajkowska i Maciej Wlazło, jest jakieś 1,5 do 2 kilometrów. Wilk przeszedł się wzdłuż ogrodzeń i powędrował dalej, w pola.
Widziałaś? Widziałeś? Koniecznie zgłoś
Wilki od 1998 roku są objęte ochroną gatunkową. Jest ich w Polsce około 2 tysięcy. Wszelkie przypadki pojawienia się wilka w miejscach dużej aktywności człowieka w ciągu dnia, należy zgłaszać do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska odpowiadającej za region w którym zwierzę zostało zauważone.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku - tel.: 58 68-36-800.
Ostatnio o obecności wilka w Gdańsku informowaliśmy wiosną 2021 roku. 27 kwietnia, w godzinach popołudniowo - wieczornych, dzieci kilkakrotnie widziały dorosłego osobnika, który krążył w rejonie ul. Szklana Huta w Gdańsku-Letnicy. Jedno z nich sfotografowało zwierzę.
- Istotne jest, by zdać sobie sprawę, że wilk jest drapieżnikiem, ale nie stanowi zagrożenia dla człowieka, jeśli ten nie podejmie ingerencji w naturalne zachowania zwierzęcia. Ważne jest zbadanie przyczyny sytuacji, która wydarzyła się w Gdańsku - powiedział wówczas naszemu portalowi Piotr Chmielewski z WWF Polska.
Oko w oko z wilkiem - co robić?
- GDY ZOBACZYSZ WILKA POSTARAJ SIĘ ZACHOWAĆ DYSTANS – NIE UCIEKAJ!
Nie zbliżaj się do wilka na odległość mniejszą niż 30 metrów. Jeśli biegniesz lub jedziesz na rowerze - zatrzymaj się, zsiądź z roweru. Zachowaj spokój. Nie próbuj karmić wilka, ani uciekać. Wilki to drapieżniki, które polują na zwierzęta poruszające się z dużą prędkością, a więc nagły i szybki ruch aktywizuje je do podjęcia gonitwy. W przypadku spotkania wilka na Twojej drodze, powoli wycofaj się. Idź tyłem i postaraj się zachować kontakt wzrokowy. Klaśnij w dłonie i wydawaj krótkie głośne dźwięki co jakiś czas, aby zniechęcić wilka do podchodzenia i podążania za Tobą.
- UPEWNIJ SIĘ, ŻE DZIECKO MA TOWARZYSTWO DOROSŁEGO
Jeśli wiesz, że miejsce Twoich spacerów jest zbieżne z miejscem aktywności grupy wilczej, upewnij się, że dzieci spacerujące po lasach i terenach zielonych są zawsze z dorosłym opiekunem. Reakcja dzieci przestraszonych nagłym spotkaniem z dużym drapieżnikiem może być mniej przewidywalna niż reakcja dorosłych. Obecność dorosłego, który uspokoi dziecko i pokieruje jego zachowaniem w sytuacji stresującej jest bardzo ważne dla bezpieczeństwa. Staraj się edukować dzieci, jak zachować się w sąsiedztwie dużych drapieżników.
- A JEŚLI JEDNAK PODEJDZIE…
Czasem zdarza się, że wilk zachowa się nietypowo i będzie chciał się do nas zbliżyć. Może to być stresujące, ale najlepszym wyjściem jest w miarę możliwości się uspokoić, ponieważ przypadków zagryzienia człowieka przez wilka nie odnotowano w Polsce od II wojny światowej. Dobrym sposobem na uniknięcie ataku jest zatrzymanie się i przyjęcie postawy, która sprawia, że wydajemy się więksi (rozkładamy ręce, stajemy na palcach, unosimy ręce nad głowę) i wydanie krótkiego, ale zdecydowanego głośnego, ostrego dźwięku ostrzegawczego. Jeśli wilk nie reaguje i nie odchodzi, a wręcz próbuje się zbliżyć spróbuj rzucić w niego przedmiotami, które mamy pod ręką: kamień, patyk, twardy kawałek podłoża.