Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy znajduje się nieopodal dworca PKS, przy ul. 3 Maja. W II połowie XIV wieku na tym terenie znajdował się Cmentarz Bożego Ciała, który został zamknięty w 1956 roku. Cztery lata później, w roku 1960, w tym miejscu nie było już cmentarza, lecz park. Obiekt był jedną z 27 gdańskich nekropolii, które zostały zlikwidowane po 1945 roku. By upamiętnić "Tych, co imion nie mają na grobie" (taki napis znajduje się na cmentarnym pomniku) - powstał Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy. Inicjatywa stworzenia tego miejsca wyszła od Kaliny Zabuskiej - kustoszki z Muzeum Narodowego w Gdańsku. Otwarcie cmentarza miało miejsce 24 maja 2002 roku w dniu Światowego Zjazdu Gdańszczan.
Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy to bez wątpienia miejsce wyjątkowe. 1 listopada, każdego roku, w samo południe, stają obok siebie ksiądz, imam, rabin i pastor i łączą się we wspólnej modlitwie. Kto nie był w tym miejscu, nigdy nie poczuje panującej tu atmosfery. Gospodarzem wydarzenia jest co roku prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. W tegorocznym spotkaniu udział wzięli duchowni z kościołów: rzymskokatolickiego, polskokatolickiego, ewangelicko-augsburskiego, prawosławnego, greckokatolickiego, ewangelicko-metodystycznego. Obecni byli także przedstawiciele gmin wyznania muzułmańskiego i żydowskiego. Każdy z duchownych po zmówieniu modlitwy złożył zapalony znicz na płycie upamiętniającej dawnych gdańszczan. Po uroczystości wszyscy zebrani przeszli pod pomnik Ofiar Tyfusu, znajdujący się na terenie Parku Grodzisko u zbiegu ulic Powstańców Warszawskich i Dąbrowskiego. Tam także zapalono znicze pamięci.