Największy sukces w karierze. Weronika Ewald ze złotem i srebrem mistrzostw Polski

Znakomicie na kortach ziemnych w Kozerkach walczyła 18-letnia Weronika Ewald podczas 98. Narodowych Mistrzostw Polski. Zawodniczka Gdańskiej Akademii Tenisowej dotarła do finałów singla i debla, wywalczyła złoty i srebrny medal. W finale gry pojedynczej pokonała najwyżej rozstawioną Martynę Kubkę. To największy krajowy sukces gdańszczanki w dotychczasowej karierze.
20.07.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Tenisistka na korcie uderza piłkę rakietą
Weronika Ewald w walce o tytuł mistrzyni Polski na twardych kortach w Kozerkach
fot. Michał Jędrzejewski

Juniorka i seniorka w jednym

Weronika Ewald ma 18 lat, jest zawodniczką Gdańskiej Akademii Tenisowej, na co dzień trenuje jednak na kortach rodzinnego kompleksu Rokitki Park w Tczewie, z którego pochodzi. Łączy starty wśród juniorek z występami w zawodowym tourze. Rok temu zadebiutowała w zawodach WTA: w Warszawie otrzymała "dziką kartę", ale już w pierwszej rundzie przegrała ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 2:6, 2:6. W grudniu 2023 roku wygrała pierwszy turniej rangi ITF: w egipskim mieście Sharm El-Sheikh w finale pokonała Marię Gołowinę 7:5, 6:7 (5-7), 6:1. Teraz świetnie walczyła w mistrzostwach Polski seniorów w Kozerkach. 

Weronika Ewald wygrała turniej ITF World Tennis Tour. Młodsza była tylko Iga Świątek  

Ewald wygrywa z mistrzynią Polski 

Ewald w 98. edycji Narodowych Mistrzostw Polski w tenisie ziemnym w rywalizacji singlistek była rozstawiona z nr 5. W czwartek, 18 lipca, w ćwierćfinale sprawiła pierwszą niespodziankę, eliminując z dalszej rywalizacji broniącą tytułu, rozstawioną z nr 3 Weronikę Falkowską (KS Górnik Bytom) 6:3, 6:1.

- Na pewno jest to z mojej strony niespodziewana wygrana. Wyszłam na ten mecz z bardzo dużym spokojem i lepiej grałam w decydujących momentach, ale też po prostu popełniałam dzisiaj mniej błędów od przeciwniczki. Cieszę się, że te mistrzostwa są rozgrywane na hardzie, bo bardzo lubię grać szybko i rozprowadzać po korcie przeciwniczki - mówiła po meczu Ewald.

Nadmiar myślenia z awansem do finału

W piątek, 19 lipca, Ewald pokonała w półfinale Olivię Lincer (Redeco Wrocław) 6:4, 6:4. W drugim secie prowadziła już 4:1, straciła dwa gemy, ale zdołała opanować nerwy, wyszła na 5:3 a potem pewnie zamknęła mecz.

- Przy 4:1 chyba pojawił się u mnie nadmiar myślenia, a może nadmiar chęci do nie wypuszczenia z rąk tego wyniku. Takie sytuacje się niestety zdarzają, jestem do nich przyzwyczajona, ale cieszę się, że udało mi się potem podwyższyć prowadzenie i wygrać ostatnią piłkę - dzieliła się wrażeniami po zwycięskim półfinale 18-latka z Gdańska. - Ten półfinał nie należał do najłatwiejszych, ponieważ z Oliwią dość dobrze się znamy. Też nie raz ze sobą trenowałyśmy, czy to na wyjazdach, czy też na turniejach po prostu. Znamy swoje mocne i słabe strony, więc dlatego ten mecz był bardzo zacięty. 

Dwie tenisistki stoją na korcie, w dłoniach mają dyplomy i puchary, na szyi medal
Finalistki singla z nagrodami (od lewej): Martyna Kubka i Weronika Ewald
fot. Michał Jędrzejewski

Zwycięstwo i największy sukces w karierze

W sobotę, 20 lipca, w finale rywalką Ewald była najwyżej rozstawiona Martyna Kubka (LOTTO PZT Team/Mera Warszawa). Panna Weronika po raz kolejny odniosła sensacyjne zwycięstwo, tym razem 3:6, 6:4, 6:3.  

- Szczerze mogę powiedzieć, że się tego nie spodziewałam. Wyszłam na mecz z nastawieniem po prostu grania jak najwięcej gemów, nie sprzedania tanio skóry i jak największego napsucia krwi przeciwniczce. W drugim secie zacięłam się i powiedziałam sobie, że żadnej piłki nie oddam. I to przyniosło jakiś tam efekt. Ale pierwsze myśli, że może się udać wygrać ten finał to przyszły dopiero, gdy wyszłam na większe prowadzenie w secie trzecim. No i co najważniejsze udało mi się zapanować nad emocjami i nie wypuścić tego z rąk - cieszyła się Ewald, nowa mistrzyni Polski w singlu kobiet.

Mistrzyni kraju, oprócz medalu i pucharu otrzymała voucher na 28 000 złotych, a wicemistrzyni połowę tej kwoty. Brązowe medale i premie zostały wycenione na 6 000 złotych.

Medal także w deblu

Weronika Ewald w Kozerkach rywalizowała także w deblu. W parze z Darią Górską (CKT Grodzisk Maz.) dotarła także do finału. Tam jednak musiały uznać wyższość Falkowskiej i Kubki, przegrywając 3:6, 6:7 (4-7). 

Złote medalistki otrzymały 12 000 złotych do podziału na parę, a srebrne połowę tej kwoty.

Z "dziką kartą" na WTA 125 Polish Open

Ewald nie ma czasu na odpoczynek, bo już w niedzielę, 21 lipca, czeka ją kolejny trudny i ważny start. Tego dnia na kortach Legii Warszawa rozpoczyna się turniej WTA 125 Polish Open. Dzięki awansowi do finału 98. Narodowych Mistrzostw Polski młoda gdańszczanka otrzymała „dziką kartę” do tych zawodów. 

Weronika w rankingu WTA jest sklasyfikowana na 685 miejscu. Prowadzi Iga Świątek.

Wyniki finałów LOTTTO 98. NMP - kobiety

gra pojedyncza:

Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa) - Martyna Kubka (LOTTO PZT Team/Mera Warszawa) 3:6, 6:4, 6:3

gra podwójna:

Weronika Falkowska (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom), Martyna Kubka (LOTTO PZT Team/Mera Warszawa) – Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa), Daria Górska (CKT Grodzisk Maz.)  6:3, 7:6 (7-4)

Medalistki LOTTO 98. NMP

gra pojedyncza:

  1. Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa)
  2. Martyna Kubka (LOTTO PZT Team/Mera Warszawa)
  3. Marcelina Podlińska (KS Górnik Bytom)
  4. Olivia Lincer (Redeco Wrocław)

gra podwójna:

  1. Weronika Falkowska (KS Górnik Bytom), Martyna Kubka (Mera Warszawa)
  2. Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa), Daria Górska (CKT Grodzisk Maz.)
  3. Zuzanna Pawlikowska, Marcelina Podlińska (obie KS Górnik Bytom)
  4. Waleria Olianowska (KT Kubala Ustroń), Stefania Rogozińska-Dzik (KS Górnik Bytom)

 

TV

Dobiega końca realizacja zakładu termicznej obróbki odpadów