Gdańsk testuje przegubowy autobus wodorowy. Dziś na linii 148
Kolejna VII sesja Rady Miasta Gdańska rozpocznie się w czwartek, 26 września 2024 roku, o godz. 9. W porządku obrad znalazło się kilka tematów, które dotyczą jakości i kosztów życia w Gdańsku i jeden związany z niesieniem pomocy ofiarom powodzi w południowo-wschodniej Polsce.
Przed sesją RMG, gośćmi programu "Wszystkie Strony Miasta" na portalu gdansk.pl byli:
- radna Kamila Błaszczyk z klubu radnych Koalicji Obywatelskiej
- radny Marcin Makowski z klubu radnych Wszystko dla Gdańska
- radny Kazimierz Koralewski z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości
Naszych gości zapytaliśmy m.in. o pomoc poszkodowanym przez powódź w południowo-wschodniej Polsce, zamiar rozszerzenia Strefy Płatnego Parkowania na obszarze Śródmieścia i wprowadzenia opłat w parkingu kubaturowym przy siedzibie Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego.
Pomoc powodzianom - potrzeba serca mieszkańców
Klub radnych Koalicji Obywatelskiej wystąpił z inicjatywą, by Miasto Gdańsk przekazało na pomoc powodzianom co najmniej 1 mln złotych ze swojego budżetu.
- Z przerażeniem patrzymy, na to co dzieje się na południu Polski - powiedziała Kamila Błaszczyk. - Gdańsk też doświadczył powodzi w 1997 roku, otrzymaliśmy wtedy pomoc, dziś też chcemy pozostać solidarni. Propozycja naszego klubu wyszła z potrzeby serca. Chcemy, aby nasza pomoc dotarła przede wszystkim do gmin mniejszych, może bardziej zapomnianych, mniej medialnych. Słyszymy relacje w telewizji z konkretnych miejsc, gdzie pojawiają się codziennie dziennikarze, obserwujemy na bieżąco, co dzieje się w Głuchołazach, Kłodzku, innych miejscowościach. A pomocy potrzebują też gminy, o których w mediach nie słychać.
Trwa budowa nowych przejść naziemnych dla pieszych. Powinny być gotowe do końca roku
- Czy taka pomoc ma sens, skoro Unia Europejska zadeklarowała, że wesprze powodzian kwotą 5 mld euro? - zapytał redaktor Daszczyński.
- Oczywiście że jest potrzeba - uważa radny Marcin Makowski. - To też dostrzegli gdańszczanie, uzbieraliśmy ponad 300 tysięcy złotych jako Fundacja Gdańska ze zbiórki publicznej, przekazaliśmy też 150 tysięcy jako Port Lotniczy w Gdańsku i Gdańskie Wodociągi, na tereny południowe został przesłany wóz do pomocy i 49 osuszaczy powietrza. Zapowiedziane 5 miliardów euro to oczywiście duży zastrzyk finansowy, ale musimy pamiętać, że te pieniądze już się w jakiś sposób Polsce należą i są przyznane z pewnej puli środków. Ważne że nie będą prefinansowane, a refinansowane czyli mieszkańcy dostaną zaliczki na odbudowę swoich dobytków. Będziemy chcieli podjąć również uchwałę w tej sprawie i myślę, że wszystkie kluby będą zgodne.
Jak powiedział radny Kazimierz Karolewski pomoc gmina - gminie jest planowa, dobrze przemyślana, co jest ważne tym bardziej, kiedy jest skierowana do gminy o niewielkim budżecie.
Gdańskie Nieruchomości wyremontują zabytkowe budynki mieszkalne na Bastionie Królik
- Ci mieszkańcy tak szybko się nie odbudują. Zwłaszcza, jeśli to są takie okolice, gdzie za chwilę mogą być następne deszcze, a tam obecnie wszystkie zabezpieczenia przeciwpowodziowe są zmyte - dodał radny Koralewski. - Naprawdę warto zastanowić się, na jaki cel ta pomoc pójdzie. Gdańsk był zawsze solidarny, myślę że tym razem też taki będzie.
Rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania na Śródmieściu, opłaty za parking kubaturowy
Kolejny temat to zamiar rozszerzenia Strefy Płatnego Parkowania na obszarze Śródmieścia i wprowadzenia opłat w parkingu kubaturowym przy siedzibie Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego.
- Kiedy wprowadza się strefy płatnego parkowania, to będzie taka never ending story, ponieważ zawsze właściciele aut będą szukali miejsca poza tą strefą i w związku zaraz pojawią się głosy mieszkańców “ ratunku, nie możemy się poruszać, wszędzie są zajęte chodniki, trawniki” - uważa radny Koralewski. - Faktycznie w centrum miasta są ważne miejsca, które powinny szybko rotować i tutaj nie ma dyskusji. Jeśli chodzi o parking kubaturowy, to jest on przepełniony, kiedy są godziny urzędowania, bo oczywiście pracownicy są najwcześniej w tej okolicy, a interesantom ciężko znaleźć miejsce na bezpłatnym do tej pory parkingu. Padło pytanie, czy to jest parking dla urzędników pracujących w okolicy, czy dla interesantów. Rotacja na specyficznych parkingach powinna być wymuszona, to samo mamy w okolicy sądów, szpitali, urzędów. Ceny tam powinny być moim zdaniem preferencyjne, żeby w pierwszej kolejności właśnie zapełniać taki parking a nie jakieś tereny przyległe.
Bezpłatne przejazdy dla uczniów w nowym roku szkolnym - zadbaj o formalności
Radna Kamila Błaszczyk podkreśliła, że na tym parkingu ceny mają być niższe niż w okolicznych strefach płatnego parkowania, aby w pierwszej kolejności mieszkańcy wypełniali ten parking kubaturowy, a dopiero później szukali miejsca np. przy budynkach w okolicach Urzędu Marszałkowskiego i Wojewódzkiego.
- Trzeba podkreślić, że każda taka zmiana, bo mówimy teraz o Śródmieściu, ale będą też zmiany na Strzyży, we Wrzeszczu i Aniołkach, to jest pokłosie wniosków Rady Dzielnicy - dodaje Kamila Błaszczyk. - To jest zawsze na wniosek reprezentantów mieszkańców w postaci Rad Dzielnic.
- Rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania odbywa się zawsze na wniosek mieszkańców, więc uważamy że trzeba się przychylić do takich propozycji - uważa radny Koralewski. - Miasto ewoluuje, są duże strefy turystyczne, które rzeczywiście stają się dokuczliwe w pewnych okresach. Są też sfery przemysłowe, biurowe i one też muszą odpowiednio rotować. Nasza decyzja na pewno będzie racjonalna.
Podatek od nieruchomości. O ile więcej zapłaci mieszkaniec Gdańska?
- Budżet miasta to nie jest mityczny budżet pani prezydent czy radnych - tłumaczyła radna Błaszczyk. - To jest budżet nasz, gdańszczan no i coś musi się na ten budżet składać. Jego ważnym elementem jest m.in. podatek od nieruchomości i to miasto samodzielnie ustala, oczywiście w granicach ustawy, jakiej wysokości stawki podatku będzie pobierać. Myślę, że tegoroczna podwyżka kwoty bazowej dla mieszkańców to jest kwestia 4 groszy od metra kwadratowego. Czyli to będzie mniej więcej około 5 zł rocznie za 70-cio metrowe mieszkanie. Wydaje się, że to kwota którą jako mieszkańcy jesteśmy w stanie zaakceptować, a która przełoży się też na konkretny zastrzyk pieniędzy dla miasta. Będziemy mogli inwestować dzięki niemu w komunikację miejską, edukację i w inne ważne dla mieszkańców sfery.
Park Steffensów. Nowe tabliczki zawisły na cennych drzewach, pomnikach przyrody
Jak dodał radny Koralewski miasto zawsze szuka źródeł finansowania na cele publiczne, a podatek od nieruchomości jest jednym z takich źródeł. Podkreślił też, że warto pamiętać o efekcie konkurencyjności wobec otaczających Gdańsk gmin.
- Jeżeli w okolicznych gminach ten podatek będzie niższy, miasto Gdańsk nie będzie konkurencyjne, a więc rozwój mieszkalnictwa, usług, produkcji, biznesu, przemysłu może przenosić się do nich - dodał radny PiS.
