Joanna jest studentką Uniwersytetu Gdańskiego, spodziewa się dziecka, nie pracuje. Właśnie ona „załapie się” na nowe świadczenie rodzicielskie, które obowiązuje od Nowego Roku: przez 52 tygodnie od urodzenia dziecka będzie otrzymywać od państwa tysiąc złotych miesięcznie.
– Do końca studiów zostały mi dwa lata – mówi Joanna. – Utrzymują mnie rodzice, mój mąż też jest studentem, pracuje tylko dorywczo, więc pieniądze z MOPR pozwolą nam przeżyć z dzieckiem te pierwsze miesiące.
Tysiąc złotych na dziecko
– To ważna zmiana dla kobiet, które dotąd nie mogły korzystać po urodzeniu dziecka ze wsparcia państwa – mówi Izabela Miazga, kierownik Zespołu Świadczeń Rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. – Kobiet bezrobotnych, niemogących z różnych przyczyn otrzymać zasiłku macierzyńskiego, studentek.
Nowe świadczenie przysługuje tym matkom, które nie otrzymują zasiłku macierzyńskiego. Uprawnione do jego pobierania będą m.in. osoby bezrobotne, utrzymujące się z rolnictwa, pracujące na umowach cywilnoprawnych, studentki. A także zatrudnione lub prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, jeśli nie będą pobierały zasiłku macierzyńskiego. Jeśli urodzi się więcej niż jedno dziecko, okres pobierania nowego świadczenia rodzinnego zostanie wydłużony do 71 tygodni, a kwota pozostanie ta sama.
– To świadczenie będą mogli otrzymywać także rodzice dzieci urodzonych przed 1 stycznia 2016 roku, którzy nie mają prawa do zasiłku macierzyńskiego – dodaje Edyta Zaleszczak-Dyks, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych w gdańskim MOPR. – Przewidziano dla nich proporcjonalnie krótszy okres pobierania świadczenia: od urodzenia dziecka do ukończenia ustawowego okresu 52 tygodni.
Nowe świadczenie nie przysługuje osobom, które otrzymują zasiłek macierzyński lub korzystają z podobnych świadczeń z tytułu urodzenia dziecka w innych systemach niż powszechny system ubezpieczeniowy (np. funkcjonariusze służb mundurowych).
Złotówka za złotówkę
– Do tej pory wystarczyło, że rodzina przekroczyła nawet o kilka złotych wymagany do przyznania świadczeń rodzinnych próg dochodowy [674 zł na osobę w rodzinie lub 764 zł dla rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem – red.], a już to świadczenie traciła – tłumaczy Izabela Miazga. – Od 1 stycznia 2016 roku ta zasada również się zmienia.
Zgodnie z nowymi przepisami, czyli tzw. zasadą „złotówka za złotówkę”, świadczenia rodzinne po przekroczeniu progu nie zostaną odebrane, ale wraz ze wzrostem dochodów rodziców będą stopniowo obniżane. Za przekroczenie progu o każdą złotówkę łączna kwota świadczeń przysługujących rodzinie będzie pomniejszana także o złotówkę.
– Weźmy czteroosobową rodzinę. Próg dochodowy, od którego można by jej przyznać świadczenia rodzinne, to 2696 zł, czyli cztery razy 674 zł – tłumaczy Izabela Miazga. – Obliczyliśmy, że miesięczna wysokość świadczeń przysługujących takiej rodzinie wyniosłaby 500 złotych. Jeśli dochód tej rodziny zwiększy się do 3 tys. zł, przekroczy kwotę progu o 304 zł. Dawniej rodzina straciłaby prawo do świadczeń, od nowego roku dostanie 196 zł miesięcznie – to kwota, którą otrzymujemy po odjęciu od 500 zł tych 304 zł. To jest nowy sposób liczenia, korzystniejszy dla rodzin.
Gdańszczanie ubiegający się o nowe świadczenie powinni składać wnioski w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie, w Dziale Świadczeń Rodzinnych przy ul. Powstańców Warszawskich 25, tel. 58 326 50 00, e-mail: dsr@mopr.gda.pl. W przypadku świadczenia na nowo narodzone dziecko osoba zainteresowana taką formą wsparcia powinna złożyć wniosek w ciągu trzech miesięcy od jego narodzin. Jeżeli zrobi to później, świadczenie będzie przysługiwać od chwili złożenia wniosku. Więcej na stronie MOPR w Gdańsku: |