Wałęsa po raz kolejny został powitany owacyjnie, ale we wtorek było mniej ludzi, niż poprzednio, może kilkaset osób. Wałęsa przypomniał, jak w 1970 roku kilka kroków od budynku sądu, w budynku ówczesnej Milicji Obywatelskiej, negocjował z komendantem wypuszczenie aresztowanych kolegów ze stoczni.
Potem powiedział, że będzie walczył, żeby obecny rząd "odesłać do wieczności", bo jego zdaniem to najbardziej wredny i kłamliwy rząd, jaki pamięta. Zapowiedział, że będzie z nim walczył, póki starczy mu sił.
Poźniej przemawiali sędziowie i sędziny. Mówili, że walczą o swoją niezawisłość i niezależność od wszystkich partii. Przyznali, że system sądowniczy powinien być zmieniany, reformowany, ale nie w taki sposób, jak robi to PiS. Mówili, że przepisy trzeba uprościć, uczynić bardziej klarownymi dla obywateli. Ale nie dewastować przy tym całego sądownictwa.
Sędziny i sędziowie powiedzieli, że w ostatnich dniach najpopularniejsze hasła w wyszukiwarce Google'a to "Sąd Najwyższy" i "trójpodział władzy". - Trzeba młodych ludzi edukować, można umawiać się na lekcje, tłumaczyć, czym się zajmujemy, jak wygląda proces cywiliny czy karny, ludzie muszą to rozumieć - mówiła jedna z przemawiających. - Zapraszamy do umawiania się z nami na takie lekcje obywatelskie.
Jutro ma się odbyć kilka protestów. O 18 pod biurami posłów i senatorów PiS protest kobiecy w obronie Konstytucji, a o godz. 21 tradycyjnie pod budynkiem sądu.
Lech Wałęsa powiedział: - Trudno jest protestować codziennie. Jak więc dalej walczyć? Proponuję co jakiś czas spotykać się i dyskutować, jak Polska ma wyglądać.
Czytaj także:
Protest pod sądem - to jeszcze nie koniec, trwa walka o trzecie weto
Sobotni wiec przeciw zmianom w sądach. Wałęsa: Musicie odzyskać trójpodział władzy. To najważniejsze!
Krzywonos o zmianach w sądownictwie: Ten tramwaj dalej nie pojedzie!
Czwarty dzień protestu. Tłum przed gdańskim Sądem Okręgowym [FILM I ZDJĘCIA]
“Zdradzieckie mordy” bronią sądów i praworządności. Trzeci dzień protestu
Blisko 10 tysięcy osób w Gdańsku przeciw niszczeniu demokracji
19, 20 i 21 lipca - protesty pod gdańskim sądem przeciw niszczeniu demokratycznego państwa
Katarzyna Michalska: czuję strach, że jutro obudzę się w innym państwie
Pod Sądem Okręgowym płoną znicze - tak protestują gdańszczanie w obronie niezawisłości sądów