• Start
  • Wiadomości
  • Wałęsa, Komorowski, Borusewicz i inni z listem do Donalda Trumpa

Wałęsa, Komorowski, Borusewicz i inni z listem do Donalda Trumpa

List otwarty do prezydenta Donalda Trumpa podpisało 40 więźniów politycznych z czasów PRL, z Lechem Wałęsą, Bronisławem Komorowskim i Bogdanem Borusewiczem na czele. Mówią wspólnie o niesmaku i zszokowaniu sposobem, w jaki prezydent Stanów Zjednoczonych potraktował Wołodymyra Zełenskiego. “Nasze przerażenie wywołało także to, że atmosfera w Gabinecie Owalnym podczas tej rozmowy przypominała nam tę, którą dobrze pamiętamy z przesłuchań przez Służbę Bezpieczeństwa i z sal rozpraw w komunistycznych sądach”.
03.03.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Wałęsa siedzi w fotelu, uśmiechnięty Trump wychyla się zza tego fotela
Zdjęcie z Donaldem Trumpem, które Lech Wałęsa kilkakrotnie wykorzystał na swoim Facebooku - ostatnio 6 listopada br., przy cierpkim komentarzu o wyniku wyborów prezydenckich w USA. Cytat: Oprócz różnych widocznych uwag wybór Trumpa jest co najmniej niewychowawczy niegodny jako wzór postępowania czy naśladowania. Po takim przykładzie, wzorze co można wymagać, oczekiwać od Obywatela
fot. Facebook Lecha Wałęsy

Oprócz Lecha Wałęsy, na liście podpisanych jest jeszcze sześciu innych gdańszczan: Bogdan Borusewicz, Bogdan Lis, Henryk Majewski, Ryszard Pusz, Krzysztof Pusz, Antoni Pawlak.

Czytaj także: Ukraińcy nie są wdzięczni Polakom? Posłuchaj żołnierzy z frontu

TREŚĆ LISTU DO DONALDA TRUMPA:

Dalszy ciąg artykułu pod Kalendarzem Wydarzeń

Szanowny Panie Prezydencie,

 

Relację z Pańskiej rozmowy z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim oglądaliśmy z przerażeniem i niesmakiem. Pańskie oczekiwania co do okazywania szacunku i wdzięczności za pomoc materialną udzieloną przez Stany Zjednoczone walczącej z Rosją Ukrainie uważamy za obraźliwe. Wdzięczność należy się bohaterskim żołnierzom ukraińskim, którzy przelewają krew w obronie wartości wolnego świata. To oni od ponad 11 lat, giną na froncie w imię tych wartości i niepodległości swojej Ojczyzny zaatakowanej przez putinowską Rosję.

Nie rozumiemy jak przywódca państwa, które jest symbolem wolnego świata, może tego nie widzieć.

Nasze przerażenie wywołało także to, że atmosfera w Gabinecie Owalnym podczas tej rozmowy przypominała nam tę, którą dobrze pamiętamy z przesłuchań przez Służbę Bezpieczeństwa i z sal rozpraw w komunistycznych sądach. Prokuratorzy i sędziowie na zlecenie wszechwładnej komunistycznej policji politycznej też nam tłumaczyli, że to oni mają w ręku wszystkie karty, a my żadnych. Domagali się od nas zaprzestania działalności, argumentując, że z naszego powodu cierpią tysiące niewinnych ludzi. Pozbawili nas wolności i praw obywatelskich, ponieważ nie godziliśmy się na współpracę z władzą i nie okazywaliśmy jej wdzięczności. Jesteśmy zszokowani, że podobnie potraktował Pan Prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego.

Historia XX wieku pokazuje, że za każdym razem, gdy Stany Zjednoczone chciały zachować dystans wobec demokratycznych wartości i swoich europejskich sojuszników, kończyło się to zagrożeniem dla nich samych. Zrozumiał to Prezydent Woodrow Wilson, który zdecydował o przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do I Wojny Światowej w 1917 roku. Zrozumiał to Prezydent Franklin Delano Roosvelt, decydując po ataku na Perl Harbour w grudniu 1941 roku, że wojna w obronie Ameryki toczyć się będzie nie tylko na Pacyfiku, ale także w Europie, w sojuszu z zaatakowanymi przez III Rzeszę państwami.

Pamiętamy, że bez Prezydenta Ronalda Reagana i amerykańskiego zaangażowania finansowego nie udałoby się doprowadzić do rozpadu imperium Związku Radzieckiego. Prezydent Reagan miał świadomość, że w sowieckiej Rosji i krajach przez nią podbitych cierpią miliony zniewolonych ludzi, w tym tysiące więźniów politycznych, którzy za swoje poświęcenie, w obronie demokratycznych wartości, płacili wolnością. Jego wielkość polegała m.in. na tym, że bez wahania nazwał ZSRR mianem „Imperium Zła” i wydał mu zdecydowaną walkę. Zwyciężyliśmy, a pomnik Prezydenta Ronalda Reagana stoi dziś w Warszawie vis a vis ambasady USA.

Panie Prezydencie, pomoc materialna - wojskowa i finansowa - nie może być ekwiwalentem za krew przelaną w imię niepodległości i wolności Ukrainy, Europy, a także całego wolnego świata. Życie ludzkie jest bezcenne, nie da się zmierzyć jego wartości pieniędzmi. Wdzięczność należy się tym, którzy ponoszą ofiarę krwi i wolności. Dla nas, ludzi „Solidarności”, byłych więźniów politycznych komunistycznego reżimu służącemu sowieckiej Rosji jest to oczywiste.

Apelujemy o wywiązanie się Stanów Zjednoczonych z gwarancji, jakich udzieliły wraz z Wielką Brytanią w memorandum budapeszteńskim w 1994 roku, w którym zapisano wprost zobowiązanie do obrony nienaruszalności granic Ukrainy w zamian za oddanie przez nią swoich zasobów broni nuklearnej. Te gwarancje są bezwarunkowe: nie ma tam ani słowa o traktowaniu takiej pomocy jako wymiany gospodarczej.

 

  • Lech Wałęsa, b. więzień polityczny, przywódca Solidarności, prezydent III RP
  • Marek Beylin, b. więzień polityczny, redaktor wydawnictw niezależnych
  • Seweryn Blumsztajn, b. więzień polityczny, członek Komitetu Obrony Robotników
  • Teresa Bogucka, b. więzień polityczny, działaczka opozycji demokratycznej i Solidarności
  • Grzegorz Boguta, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej, niezależny wydawca
  • Marek Borowik, b. więzień polityczny, niezależny wydawca
  • Bogdan Borusewicz, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności w Gdańsku
  • Zbigniew Bujak, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności w Warszawie
  • Władysław Frasyniuk, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności we Wrocławiu
  • Andrzej Gincburg, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
  • Ryszard Grabarczyk, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
  • Aleksander Janiszewski, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
  • Piotr Kapczyński, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej
  • Marek Kossakowski, b. więzień polityczny, publicysta niezależny
  • Krzysztof Król, b. więzień polityczny, działacz niepodległościowy
  • Jarosław Kurski, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej
  • Barbara Labuda, b. więzień polityczny, działaczka podziemnej Solidarności
  • Bogdan Lis, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności w Gdańsku
  • Henryk Majewski, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
  • Adam Michnik, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej, redaktor wydawnictw niezależnych
  • Sławomir Najnigier, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
  • Piotr Niemczyk, b. więzień polityczny, dziennikarz i drukarz podziemnych wydawnictw,
  • Stefan Konstanty Niesiołowski, b. więzień polityczny, działacz niepodległościowy
  • Edward Nowak, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
  • Wojciech Onyszkiewicz, b. więzień polityczny, członek Komitetu Obrony Robotników, działacz Solidarności
  • Antoni Pawlak, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej i podziemnej Solidarności
  • Sylwia Poleska-Peryt, b. więzień polityczny, działaczka opozycji demokratycznej
  • Krzysztof Pusz, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
  • Ryszard Pusz, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności,
  • Jacek Rakowiecki, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
  • Andrzej Seweryn, b. więzień polityczny, aktor, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie
  • Witold Sielewicz, b. więzień polityczny, drukarz niezależnych wydawnictw
  • Henryk Sikora, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
  • Krzysztof Siemieński, b. więzień polityczny, dziennikarz i drukarz wydawnictw podziemnych
  • Grażyna Staniszewska, b. więzień polityczny, przywódczyni Solidarności regionu Beskidów
  • Jerzy Stępień, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej
  • Joanna Szczęsna, b. więzień polityczny, redaktorka podziemnej prasy Solidarności
  • Ludwik Turko, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
  • Mateusz Wierzbicki, b. więzień polityczny, drukarz i publicysta wydawnictw niezależnych

Czytaj także: Gdańsk przypomina: “Ukraińcy nie są kartami, a wojna to nie poker!”

TV

Video Player is loading.
Reklama
Aktualny czas 0:00
Czas trwania -:-
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas -:-
1x
    Zamiatarki ruszyły w miasto