- Wszyscy wiemy, że te wybory są inne od wszystkich, które były od 1990 roku - mówił Paweł Adamowicz podczas sobotniej konwencji wyborczej. - Czujemy ich wyjątkowość. Czujemy, że one otwierają wybory w roku 2019, i w roku 2010. Że są w pewnym sensie początkiem drogi do odbudowy demokracji, rządów prawa, równości i sprawiedliwości w naszym kraju. Że to jest jakiś powrót… Gdzie, jak gdzie, ale w Gdańsku trzeba mówić to wyraźnie: powrót do odwiecznych, fundamentalnych wartości, które dla nas, dla Gdańszczan, tu są jasne i czytelne. Ten wybór, to jest też czy Gdańsk, czy Polska, pozostaje w Unii Europejskiej, w Europie, czy opowiadamy się za rozwojem w duchu partnerstwa, szacunku, otwartości, równości. W Gdańsku stworzyliśmy podwaliny nowego myślenia o nas samych. I Model Integracji Imigrantów, i Model Równego Traktowania, pokazuje, że Gdańsk jest dla wszystkich! Że nikt w Gdańsku nie może pozostać poza wsparciem wspólnoty samorządowej. Że każdy powinien się czuć w Gdańsku, jak u siebie w domu. Że samorządność, samorząd to wspólnota solidarna, która nikogo nie zostawi bez wsparcia i bez pomocy. Karta wrzucona 4 listopada zdecyduje, pokaże, czy decyzja o remoncie na ulicy Grażyny we Wrzeszczu zostanie podjęta w Gdańsku, i przy udziale mieszkańców, czy też na Nowogrodzkiej w Warszawie. (...) Musimy uświadomić sobie raz jeszcze, że samorządność to przeciwieństwo samowładztwa. Że samorządność to władza mieszkańców, przez mieszkańców i dla mieszkańców. W oparciu o prawo! 4 listopada to nie jest kolejny akt wyborczy tylko. To jest akt potwierdzenia, że jesteśmy demokratami, że jesteśmy samorządowcami. Że samorządność i te wartości są w nas. Są esencją, istotą nas, Gdańszczan, nas Pomorzan. Że chcemy wysoko sztandar samorządności, wolności, na nowo wznieść! I obudzić! I rozbudzić ducha obywatelskości w Gdańsku, na Pomorzu i w Polsce!
Platforma: czas złączyć się, zintegrować
W sobotę, 27 października, do AmberExpo przyszło około 500 osób. Prowadzącymi spotkanie byli: Aleksandra Dulkiewicz (zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej) i Piotr Grzelak (zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej).
Na konwencję wyborczą Pawła Adamowicza do AmberExpo przyszli m.in. pomorscy liderzy Platformy Obywatelskiej: wicemarszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz, senator Sławomir Rybicki, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, posłanka Agnieszka Pomaska.
PO do I tury wyborów na prezydenta Gdańska miała własnego kandydata - Jarosława Wałęsę. Po jego porażce politycy Platformy zdecydowali, że poprą Pawła Adamowicza przeciwko kontrkandydatowi z Prawa i Sprawiedliwości, Kacprowi Płażyńskiemu.
Posłanka Agnieszka Pomaska, przewodnicząca PO w Gdańsku, przemawiając do zebranych w AmberExpo, posłużyła się metaforą. Mówiła o księciu na białym koniu, który stuka do bramy miasta po to, by wpuścić do środka czających się w lesie zbójców. Czy gdańszczanie dadzą się na to nabrać? Pomaska nie użyła nazwiska, ale dla publiczności było jasne, kogo ma na myśli.
Wicemarszałek Senatu RP, Bogdan Borusewicz zaczął od wątku osobistego. Mówił o tym, że gdy przeprowadził się do Gdańska z Sopotu, to Gdańsk wydawał mu się “dość smutnym” miastem.
- Gdańsk od kilkunastu lat pięknieje, i nie tylko pięknieje dlatego, że jest ładniejszy, ale dlatego także, że się w tym Gdańsku lepiej mieszka - stwierdził Bogdan Borusewicz. - Ja to widzę, ja w Gdańsku jestem. Pracuję tylko w Warszawie. Mieszkam w Gdańsku, i Gdańska nie chcę opuścić. Dlatego, że w Gdańsku się lepiej mieszka, lepiej odpoczywa, lepiej jeździ. Oczywiście wszędzie są korki, no ale mam nadzieję, że w Warszawie też się poprawi w tej chwili, nowy, dynamiczny prezydent… Trzeba dokończyć to zwycięstwo, zwycięstwo, które dało świetnych prezydentów w pierwszej turze: w Poznaniu, Łodzi, Warszawie. Mamy jeszcze jeden krok do zrobienia, i chodzi o to, żebyśmy ten krok zrobili… Żeby ci, którzy głosowali na Pawła Adamowicza, a także Jarosława Wałęsę, nie zostali w domu, nie uznali, że bez nich Paweł Adamowicz też zwycieży. Oni muszą pójść do wyborów. Ja do wyborów pójdę i będę głosował na Pawła Adamowicza z pełnym przekonaniem.
Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego: - Teraz jest czas złączyć się, jak najszybciej zintegrować i wygrać wybory 4 listopada na rzecz Pawła Adamowicza, a potem wygrać wybory parlamentarne.
- Cieszę się, że następuje pełna konsolidacja elektoratu wyborców prodemokratycznych, proeuropejskich, prosamorządowych w Gdańsku - podkreślił Paweł Adamowicz.
Dzień wcześniej kandydaturę urzędującego prezydenta Gdańska przed II turą wyborów poparł najważniejszy z ruchów miejskich w Gdańsku - stowarzyszenie “Lepszy Gdańsk”.
CZYTAJ: WYBORY. “Lepszy Gdańsk” i Elżbieta Jachlewska: - Głosujmy na Adamowicza
Zdanowska, Trzaskowski: - Bardzo Was podziwiamy
Podczas sobotniej konwencji wyborczej w AmberExpo przemawiało też - nie osobiście, ale z odtworzonego nagrania wideo - dwoje najpopularniejszych dziś chyba w Polsce polityków Platformy: nowo wybrany prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Oboje wygrali wybory w swoich miastach w pierwszej turze.
- Od dawna obserwuję, jak rozwija się Gdańsk - mówiła z telebimu prezydent Zdanowska. - To, co robicie jest naprawdę fantastyczne. Mam nadzieję, że nic nie powstrzyma rozwoju Gdańska. To miasto-symbol, które wszystkim Polakom kojarzy się wolnością, solidarnością, rozwagą i brakiem pokory. Jestem pewna, że Gdańszczanki i Gdańszczanie tłumnie pójdą do wyborów 4 listopada. Jestem pewna, że zagłosują na dobrego gospodarza miasta, na Pawła Adamowicza. Pawle, popieram Cię całym sercem!
Nowy prezydent Warszawy powiedział: - Gdańszczanie i Gdańszczanki, nazywam się Rafał Trzaskowski, i po cichu, na ucho powiem Wam, że bardzo Was podziwiamy: za otwartość i odrobinę niepokorności. I dokładnie taki jest Paweł Adamowicz. Warszawa już zadecydowała, teraz kolej na Was. 4 listopada idźcie do urn i oddajcie głos na Pawła Adamowicza. Każdy głos się liczy. Gdańsk, Warszawa - wspólna sprawa!
ZOBACZ PRZEBIEG KONWENCJI WYBORCZEJ PAWŁA ADAMOWICZA:
Poruszające było wystąpienie 94-letniego Romana Rakowskiego, komandora w stanie spoczynku, weterana Armii Krajowej. Przyszedł na konwencję wyborczą z książką Pawła Adamowicza “Gdańsk jako wyzwanie”, którą otrzymał w prezencie, z dedykacją autora, w 2008 roku. Kmdr Rakowski powiedział, że systematycznie sprawdza, co z zapowiedzi, planów i programów Pawła Adamowicza, jakie znalazł podczas lektury, zostało zrealizowane.
- I proszę Państwa! Wszystko zostało wykonane! - mówił komandor Rakowski. - Ta książka jest dzisiaj po prostu tylko potrzebna dla tych, którzy nie wierzą w siły, zamiary i plany prezydenta Adamowicza na najbliższą przyszłość. To jest książka-dokument, że można po prostu wywiązać się.
Jacek Karnowski mówił o realizowanej przez Pawła Adamowicza wizji budowania metropolii gdańskiej, która obejmuje i zbliża we współpracy z Trójmiastem m.in. Malbork i Kosakowo: Prezydent Sopotu podkreślił, że Paweł Adamowicz jest motorem tego przedsięwzięcia.
- Wbrew wszystkiemu i czasami wszystkim, bo ja już też byłem zmęczony - wyznał Jacek Karnowski. - A ta metropolia to ponad 90 milionów złotych mniej rachunków zapłaconych za prąd, to wybudowane węzły komunikacyjne i rewitalizacja w bardzo wielu miejscowościach.
Czym się różnimy od Szwedów?
Paweł Adamowicz wystąpił jako ostatni mówca sobotniej konwencji wyborczej. Podziękował za wsparcie przede wszystkim mieszkańcom Gdańska, ale też samorządowcom i mieszkańcom innych pomorskich gmin, którzy dają poczucie wspólnoty.
- Pierwsza tura wyborów jest za nami. Odnieśliśmy naprawdę ogromny sukces, ale daleko nam jeszcze do ostatecznego zwycięstwa. O tym wszyscy mówimy, wszyscy to czujemy w tej chwili: tak, 4 listopada to ta “kropka nad i”, jak mówił Mieczysław Struk.
- Musimy stać się orędownikami dobrej sprawy - kontynuuował Paweł Adamowicz. - Nie tylko iść na wybory, ale namawiać wszystkich naszych przyjaciół, nasze rodziny, sąsiadów, by opowiadali się za rozwojem naszego miasta. Wiecie, co mi się marzy?! Marzy mi się, aby nie tylko 60 procent, ale i więcej, 70, a nawet 80 procent Gdańszczan poszło na wybory! Szwedzi to potrafią! Czym się różnimy od Szwedów?! Dlatego powinniśmy za punkt honoru postawić sobie: pobijemy rekord, pokażemy sobie i Polsce, że potrafimy z siebie wydobyć jeszcze energię, że mamy tę energię, że ona jest uśpiona, jest w nas! Trzeba tylko po nią sięgnąć!
Prezydent Adamowicz stwierdził też: - Wszyscy to czujecie, że stawka tych wyborów to przecież nie tylko wybór prezydenta miasta. Tu chodzi o coś znacznie, znacznie więcej. To chodzi o to, czy Gdańsk dalej pozostanie miastem wolności, czy dalej pozostanie miastem równości, czy dalej pozostanie miastem szacunku ludzi wobec siebie, bez względu na wszelkie różnice, orientacje. To jest niezwykle ważne: czy Gdańsk pozostanie Gdańskiem? Gdańsk, który na przeciągu czasu pokazał Polsce, jak być upartym w walce o wolność. Jak być upartym w walce o demokrację. Takie osoby, które budowały wspólnotę gdańską: od arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego po Macieja Płażyńskiego; od Lecha Bądkowskiego po Arkadiusza Rybickiego, poprzez Brunona Synaka, poprzez Olgę Krzyżanowską! Poprzez Alinę Pieńkowską! Te osoby symbolizują wspólnotę obywatelską naszego miasta! One patrzą na nas! To wielkie dziedzictwo otwartości, człowieczeństwa, ludzkiej solidarności, które te nazwiska symbolizują… To jest wielkie moralne zobowiązanie dla każdej, dla każdego z nas. Aby iść dalej tą drogą. Aby to dziedzictwo, te wartości chronić, rozpowszechniać, a jak trzeba, to bronić do końca!
