Konferencja w tej sprawie odbyła się w czwartek, 18 października, w budynku C.H. "Manhattan" we Wrzeszczu, gdzie mieści się także biuro Platformy Obywatelskiej. Jarosław Wałęsa, który kandyduje na prezydenta Miasta Gdańska uważa, że często dobra komunikacja nie musi oznaczać wysokich kosztów, a drobne zmiany mogą wyraźnie poprawić sytuację.
- Komunikacja w mieście to nie tylko wielkie projekty infrastrukturalne, ekspresowe linie autobusowe czy szybki tramwaj. To także cały szereg drobnych zmian poprawiających jakość i efektywność podróżowania w naszym mieście, to transport na niewielkie odległości, do szkoły, do większego sklepu, do kościoła, do przystanku przesiadkowego na tramwaj, czy SKM-kę czy PKM-kę. To w końcu stworzenie możliwości skręcania czy zawracania bez konieczności nadrabiania kilometrów. To również wytyczenie dla pieszych przejść ułatwiających komunikację w obrębie jednej ulicy - mówił Jarosław Wałęsa.
O konkretnych propozycjach w różnych częściach miasta mówili - ilustrując to prezentacjami - działacze Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskie (FRAG), którzy wspierają w wyborach Koalicyjny Komitet Wyborczy i kandydatki do Rady Miasta.
Mateusz Hoppe z FRAG-u stwierdził m.in., że usprawnienie ruchu to często wprowadzenie kilku niedużych zmian. Jako przykład miejsca, gdzie można to zrobić podał okolice klubu Żak na al. Grunwaldzkiej, gdzie brak jest lewoskrętu dla samochodów jadących od strony Sopotu w kierunku Zaspy. Innym podobnym przykładem - jest zdaniem Hoppe - skrzyżowanie ul. Warszawskiej z ul. Havla. Wskazał też na potrzebę inwestycji związanych z poprawą komfortu jazdy rowerzystów i z budową nowej drogi dla rowerów wzdłuż trasy W-Z.
ZOBACZ ZAPIS KONFERENCJI:
Ubiegająca się o ponowny wybór do Rady Miasta Emilia Lodzińska mówiła, że miasto musi być przyjazne i sprzyjać wielu formom aktywności. Aby tak się stało - zaznaczyła - musi być miastem małych odległości także dla pieszych, stąd potrzeba, szczególnie myśląc o seniorach i rodzinach z dziećmi, tworzenia w Gdańsku nowych naziemnych przejść dla pieszych. Zaproponowała m.in. stworzenie takiego przejścia na wysokości Skweru Anny Walentynowicz we Wrzeszczu.
Paweł Mrozek z FRAG mówił z kolei o potrzebie autobusowych linii wewnątrz wszystkich gdańskich dzielnic. Jego zdaniem, bardzo ważne jest to w przypadku Gdańska Południe. Szczegóły linii łaczącej Zaspę Młyniec z Zaspą Rozstaje przedstawiła Agnieszka Owczarczak, kandydatka do Rady Miasta, która w tej kadencji pełni funkcję wiceprzewodniczącej Rady. Wskazała też na potrzebę wspólnego biletu na różne środki komunikacji, w tym SKM i PKM.
- Proponujemy, żeby taki bilet miesięczny kosztował 99 zł - podsumowała Owczarczak.
Z kolei kandydująca do Rady Miasta po raz pierwszy urbanistka Anna Golędzinowska zaprezentowała koncepcję linii autobusowej łączącej przystanek SKM Politechnika z Pomorskimi Szkołami Rzemiosł.
- Jest to linia niekonkurencyjna, a komplementrana wobec do tej pory funkcjonującej na tym obszarze. Chodzi nam o zapewnienie niezawodności - mówiła Anna Golędzinowska.
Kandydatka wyjaśniła, że na trasie proponowanej wewnątrzdzielnicowej linii autobusowej znajduje się wiele instytucji generujących duży ruch takich jak szkoły, uczelnie i przede wszystkim Szpital Kliniczny UCK.
