• Start
  • Wiadomości
  • Twierdza Wisłoujście. - Gdańsk zawsze był miastem fortyfikacyjnym

Waldemar Ossowski o Twierdzy Wisłoujście. - Gdańsk zawsze był miastem fortyfikacyjnym

O tym, jak wyjątkowym obiektem militarnym jest zachowana gdańska twierdza, ile liczy sobie wieków, i na jakie atrakcje mogą liczyć wszyscy ci, którzy pojawią się w sobotę, 27 kwietnia, na jej uroczystym otwarciu po zakończeniu prac konserwatorskich. O tym wszystkim opowiada dr hab. Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska w programie “Jestem z Gdańska”.
24.04.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu mężczyzna w średnim wieku, siedzi za stołem, widać go do połowy, ma marynarkę granatową
Dyrektor Waldemar Ossowski był gościem programu "Jestem z Gdańska"
Screen z www.gdansk.pl

Program “Jestem z Gdańska”, który emitujemy w każdą środę na naszym portalu, prowadzi red. Agnieszka Michajłow. W dniu 24 kwietnia gościem programu był dr hab. Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. Temat rozmowy: Twierdza Wisłoujście.

Zdobądź Twierdzę Wisłoujście! Wielkie otwarcie po 3 latach prac konserwatorskich

Agnieszka Michajłow: To najstarsza twierdza nadmorska na polskim wybrzeżu. W okresie nowożytnym nazywana była “Bramą do Rzeczpospolitej”. Czy dla historyka jest to rarytas?

Waldemar Ossowski: - Tak. Wszyscy specjaliści, muzealnicy, konserwatorzy, którzy mieli kontakt z tą twierdzą, już od lat 50. XX wieku, uważali, że jest to zabytek wyjątkowy, który nie ma żadnych analogii u nas w kraju. Niewiele podobnych obiektów zachowało się nad Bałtykiem. W gdańskiej Twierdzy zachowały się poszczególne etapy dobudowania kolejnych nowoczesnych fortyfikacji, które mniej więcej co pół wieku się zmieniały. Jesteśmy w stanie prześledzić, jak to się zmieniało od późnego średniowiecza aż do XIX wieku. 

Jak “stara” jest Twierdza Wisłoujście?

- Najstarszą zachowaną murowaną pozostałością jest wieża z 1482 roku. Wcześniej były drewniane fortyfikacje, które nie przetrwały do naszych czasów, ale są wspominane w źródłach historycznych. Dolna część wieży zbudowana jest z cegły gotyckiej. Nikt nie podważa chronologii tej najstarszej części Twierdzy. Gdańszczanie byli wierni łacińskiej maksymie: “Chcesz pokoju, szykuj się do wojny”. Na przełomie XVI i XVII wieku powstał Fort Carre, czyli ta najcenniejsza część zabytkowa twierdzy. On też został w ostatnich miesiącach odnowiony. Bastiony fortu nie zostaną jednak udostępnione w najbliższy weekend. Zimują w nich bowiem nietoperze. Plan ochrony przyrody zakłada, że musimy zostawić w spokoju nietoperze do 1 maja. Dlatego bastiony zostaną otwarte po 1 maja. 

A co otwieracie w najbliższą sobotę?

- Udało nam się wykonać szereg prac konserwatorskich, jeśli chodzi o tą najstarszą część, czyli wieżę, która uzyskała pierwotną kolorystykę. Została pomalowana na biało. Zrekonstruowano wspaniałe epitafium z początku XVIII wieku, które znajdowało się nad wejściem do wieży. Przywróciliśmy też zadaszenie “wieńca”, którego nie było przez 100 lat. A lejąca się woda opadowa powodowała, że ten obiekt ulegał szybszemu niszczeniu. Odnowiliśmy część wnętrz wokół samego “wieńca”. Zakonserwowaliśmy też elementy żołnierskich koszar, tzw. domków oficerskich. To wszystko będzie można zobaczyć. Otworzymy też koszary napoleońskie. To budynek, który powstał na początku XIX wieku, po zdobyciu twierdzy przez wojska napoleońskie. To będzie całoroczny budynek wykonany w standardzie galerii muzealnej. 

To nie jest proces zamknięty, jeśli chodzi o prace konserwatorskie. Co dalej?

- Obok koszar napoleońskich jest hangar z lat 40., w którym planujemy stworzyć wystawę stałą całoroczną. Tę inwestycję chcemy ukończyć do końca 2025 roku. Mamy też inne plany, w tym rekonstrukcję jednego z hełmów wieży. 

Z jednej strony jest to nie do końca znany zabytek. Ale z drugiej strony - znam sporo osób, które tam jeździły, zwiedzały go. Jest znany i nieznany jednocześnie, więc potencjał chyba jest?

- Potencjał jest, ale do tej pory można było zobaczyć przede wszystkim mury. A my chcemy opowiadać o ludziach, o historiach, wydarzeniach, o wojnach, przede wszystkim o gdańskich fortyfikacjach, o tej trudnej historii militarnej Gdańska, która niestety znów staje się aktualną historią. Ponieważ Gdańsk, poza krótkim okresem międzywojennym, był zawsze miastem garnizonowym, fortyfikacyjnym, ze względu na swoje strategiczne położenie, na kontrole ujścia Wisły.  

Patriotyczne uroczystości majowe w Gdańsku

 

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z DYREKTOREM WALDEMAREM OSSOWSKIM

TV

Święty Mikołaj przyjechał do Świbna