• Start
  • Wiadomości
  • Rada Miasta Gdańska. Sesja absolutoryjna po rocznej przerwie w Nowym Ratuszu

Rada Miasta Gdańska. Sesja absolutoryjna po rocznej przerwie w Nowym Ratuszu

Po raz ostatni miejscy radni spotkali się na sali obrad w Nowym Ratuszu w połowie lipca 2020 r., także na sesji absolutoryjnej. Kolejne posiedzenia ze względu na sytuację epidemiczną odbywały się w trybie zdalnym. Nadszedł jednak czas, by powrócić do siedziby Rady Miasta Gdańska. O przyznaniu, bądź nie, absolutorium Prezydent Gdańska, radni będą dyskutować w czwartek, 24 czerwca. Zachęcamy do śledzenia przebiegu obrad na naszym portalu - od godz. 9.
24.06.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Podczas ostatniej sesji absolutoryjnej także obowiązywał reżim sanitarny, a radni obradowali siedząc w bezpiecznych odległościach między sobą
Podczas ostatniej sesji absolutoryjnej także obowiązywał reżim sanitarny, a radni obradowali siedząc w bezpiecznych odległościach między sobą
Fot. Piotr Wittman/ www.gdansk.pl

 

 

 

Sesja, a tym samym transmisja na żywo, zaplanowana jest jak zwykle na godz. 9. Ze względu na reżim sanitarny, radni obradować będą w sali obrad z zachowaniem bezpiecznej odległości, a więc siedzieć będą po dwie osoby przy stołach, a nie po cztery, jak to miało miejsce przed epidemią. Dodatkowo przez cały czas będą musieli zasłaniać nos i usta maseczką ochronną. Do ich dyspozycji będzie płyn dezynfekujący.

W związku z tym, że w trakcie tej sesji odbędzie się także dyskusja nad Raportem o Stanie Miasta Gdańska, do udziału w debacie zaproszono również, zgodnie z przepisami, 15 mieszkańców (decydowała kolejność zgłoszeń). Ci, na możliwość zabrania głosu, oczekiwać będą w Sali Herbowej, sąsiadującej z salą obrad. Dla dziennikarzy, którzy będą chcieli wziąć udział w posiedzeniu, przygotowano miejsca na antresoli sali obrad. Jednak na indywidualne rozmowy i wywiady z radnymi muszą umówić się na parterze Nowego Ratusza.

Fotoreporterzy oraz operatorzy telewizyjni, przy zachowaniu rygorów sanitarnych, będą mogli uczestniczyć w rozpoczęciu obrad sesji i pozostać w sali do zakończenia oświadczeń klubów radnych.

 

Jakie nastroje panują wśród radnych wszystkich klubów w Radzie Miasta Gdańska?

Przewodniczący największego klubu w RMG, Koalicji Obywatelskiej, Cezary Śpiewak - Dowbór uważa, że nastał właściwy, optymalny moment, by wrócić do "normalnej" pracy.

- W tym momencie stan epidemii jest taki, że mało jest zarówno zakażeń, jak i ciężkich, czy śmiertelnych przypadków ich przebiegu - w porównaniu do poprzednich miesięcy. Myślę, że pani przewodnicząca RMG stawiała sobie już od kilku sesji pytanie, czy to już jest właściwy moment, żeby wrócić do stacjonarnych obrad. Moim zdaniem, tak - uważa przewodniczący Śpiewak - Dowbór. - Zdecydowana część radnych jest już zaszczepiona, i to dwiema dawkami. Tak wynika z naszych kuluarowych rozmów, choć nie wiem czy jest to już większość Rady Miasta Gdańska. Zaszczepieni radni na pewno czują się bezpieczniej, natomiast ta sesja odbywać się będzie także w reżimie sanitarnym. Na sali obrad będziemy cały czas w maseczkach. Uważam więc, że ryzyko epidemiologiczne w tym przypadku będzie minimalne, i na pewno zdecydowanie mniejsze niż wizyta w którymś z popularnych dyskontów spożywczych - dodaje.

Podkreśla on też, że debata stacjonarna, w gmachu Nowego Ratusza, nad Raportem o Stanie Miasta, a także o przyznaniu absolutorium Prezydent Gdańska, dodaje jej większej powagi.

 

Przewodnicząca klubu Wszystko Dla Gdańska, Beata Dunajewska przyznaje, że obawy wobec powrotu do Ratusza ma jedynie radna - seniorka, Teresa Wasilewska.

- Pozostali radni bardzo cieszą się, że będziemy mogli w końcu zobaczyć się osobiście. Padło tylko takie magiczne pytanie: "czy się poznamy?" (śmiech), bo to jednak strasznie długo trwało. Mam nadzieję, że przez ten czas aż tak radykalnie się nie zmieniliśmy - przyznaje przewodnicząca Dunajewska. - To będzie bardzo ważna sesja, dlatego uważam, że choćby ze względów prestiżowych, powinniśmy zebrać się na tej sali i obradować stacjonarnie.

Beata Dunajewska nie ukrywa jednak, że pewnym utrudnieniem będzie zapewne siedzenie na miejscu, przez cały czas, w maseczkach ochronnych. Zgodnie z przewidywaniami jutrzejsza sesja może potrwać bowiem nawet kilkanaście godzin.

- Będzie ciężko, ale jesteśmy na to przygotowani. Na pewno damy radę - zapewnia.

W klubie Prawa i Sprawiedliwości także panuje pozytywne nastawienie wobec najbliższej, stacjonarnej sesji Rady Miasta Gdańska.

- W klubie zapanowała radość, że nareszcie wracamy do pracy stacjonarnej. Rozmawiałem z wszystkim radnymi z mojego klubu i nie zarejestrowałem, by ktokolwiek zgłaszał w związku z tym jakieś obawy. Zakładamy, że utrzymany będzie reżim sanitarny - podkreśla Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS. - Muszę przyznać, że widać taką tęsknotę do bezpośrednich spotkań.

 

TV

Mniej bruku - więcej drzew!