Terminal zbożowy pod kontrolą państwa polskiego
- Pamiętamy wszyscy te emocje, które towarzyszyły kwestii zbożowej wtedy, kiedy do Polski zaczęło wlewać się, wskutek decyzji o otwarciu granicy z Ukrainą, zboże ze Wschodu. To był jeden z tych momentów, w których do świadomości społecznej i polityków dotarła wreszcie informacja, że kwestia zboża to jest także element bezpieczeństwa państwa. Szczególnie w tych trudnych i bardzo wymagających czasach - powiedział na konferencji prasowej Donald Tusk.
Zaznaczył, że kierowany przez niego rząd podjął już wcześniej decyzje, które skutecznie chronią Polskę przed niekontrolowanym napływem zboża, nie tylko z Ukrainy.
- Jednym z oczywistych i naturalnych oczekiwań było jednak powstanie kolejnego terminalu zbożowego w Polsce. Takiego, który będzie w dyspozycji państwa polskiego pełniącego - co oczywiste - funkcję komercyjną, ale będącego też "bezpiecznikiem", instrumentem w rękach polskiego państwa na rzecz ochrony naszych narodowych interesów, w tym także bezpieczeństwa polskich rolników - mówił prezes Rady Ministrów.
Wyjaśnił, że rząd próbował też odzyskać pełną kontrolę nad terminalami zbożowymi w Gdyni i Szczecinie, ale okazało się to niemożliwe z powodów prawnych i własnościowych.
Port Lotniczy Gdańsk dołącza do grona cichych lotnisk (Silent Airport)
- I dlatego decyzja, że wracamy do idei kolejnego terminalu zbożowego w Gdańsku. Nie będę się już wyzłośliwiał i wspominał - takiego powiem wprost - pajacowania niektórych naszych poprzedników, którzy obiecali jak zawsze gruszki na wierzbie, w tym przypadku zboże na wierzbie. A tutaj mamy już konkretne decyzje. Dla nas jest bardzo ważne, aby ta rezerwa w razie jakiś napięć na rynku dawała nam możliwość elastycznego działania. To, co najważniejsze: żeby państwo polskie miało do swojej dyspozycji terminal zbożowy - podkreślił premier.
Odpowiedzialność za budowę terminala zbożowego, a następnie jego zarządzanie, powierzono spółce Port Gdańsk Eksploatacja z Grupy Kapitałowej Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A. (ZMPG)
Dobre wyniki polskich portów
Dariusz Klimczak, minister infrastruktury podkreślił, że dziś polskie porty są w dobrej kondycji finansowej.
- Porównując rok do roku zwiększamy ich dochodowość netto od 17 do 25 procent. Musimy iść krok dalej i zainwestować w te obszary, które są niezbędne zapewnienia bezpieczeństwa. W tym miejscu powstanie nowy, całkowicie polski terminal zbożowy o bardzo dużej przepustowości i zdolnościach przeładunkowych - poinformował Dariusz Klimczak.
Z kolei Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury, podkreślił, że inwestycja w Gdańsku została poprzedzona rzetelnymi analizami tego, co dzieje się w branży morskiej. - Widzimy, że w ostatnich latach zdecydowanie zwiększa się liczba statków średniej wielkości, które transportują zboże. To inwestycja w kierunku budowy bezpieczeństwa żywnościowego naszego kraju - dodał.
Wykonawcy gazociągu wybrani. Jego fragment powstanie w jednej z gdańskich dzielnic
Gdańsk kibicuje inwestycji w porcie
Obecna na konferencji prasowej Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, zapewniła, że nowa inwestycja Portu Gdańsk może liczyć na pełne wsparcie ze strony miasta.
- Choć miasto Gdańsk jest mniejszościowym udziałowcem Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, to dziękuję za postrzeganie tego, że port jest absolutnie częścią miasta. I to nie jest jedyna inwestycja, przy której ta współpraca jest ważna z punktu widzenia miasta - dodała Aleksandra Dulkiewicz.
Szczegóły inwestycji w gdańskim porcie
Port Gdański Eksploatacja (PGE) zainwestuje w 9 dodatkowych magazynów zbożowych. Tym samym podniesie swoje zdolności magazynowe aż pięciokrotnie – do 152 tys. ton rocznie. Zdolność przeładunkowa spółki docelowo wzrośnie z 0,7 mln ton do 2,9 mln ton rocznie.
"Desant" z Gdańska w Biurze Rzecznika MŚP. Jak firmom chce pomagać Agnieszka Majewska?
- Wartość całego projektu inwestycyjnego to ok. 400 mln zł. Obejmie on budowę i przebudowę infrastruktury od strony lądu (kolej, drogi, powierzchnie składowo-magazynowe) i wody (przebudowa nabrzeży, umocnienia i pogłębienia dna na potrzeby obsługi większych statków), a także zakup dźwigów, urządzeń przeładunkowych. Inwestycjom towarzyszyć będzie poprawa organizacji i obsługi kontrahentów z sektora zbożowo-paszowego, w tym systemów informatycznych, awizacji, kontroli, inspekcji - informuje Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk.
Spółka PGE prowadzi działalność na pięciu nabrzeżach, ale przeładunki zbóż realizuje na nabrzeżach Szczecińskim i Wiślanym. Tam też planuje budowę nowych magazynów z możliwością obsługi statków z ładunkiem do 36 tys. ton, przy maksymalnym zanurzeniu do
10,6 m.
Na Nabrzeżu Wiślanym powstanie 5 magazynów zbożowych. Z kolei na Nabrzeżu Szczecińskim, w miejscu byłego terminalu kontenerowego przy ul. Chodackiego, zostaną postawione 4 magazyny. Łączna długość obu nabrzeży to 1,9 km.
Dzięki inwestycjom własnym, jak i kontrahentów, Port Gdańsk w ciągu ostatnich pięciu lat podwoił swoje zdolności przeładunkowe w zakresie zbóż z 2 mln ton (2019 r.) do 4,3 mln ton (obecnie). W ub.r. przeładunki zbóż podskoczyły do 3,1 mln ton, głównie w relacji eksportowej. W okresie styczeń – październik br. obsłużono 2,4 mln ton ziarna.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z KONFERENCJI PRASOWEJ W PORCIE Z UDZIAŁEM PREMIERA DONALDA TUSKA: