Budynek zwany Victoriaschule, to dzisiaj siedziba Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Początek II wojny światowej nierozerwanie wiąże się z tym miejscem. W tych murach hitlerowcy torturowali przedstawicieli polonii gdańskiej. Szacuje się, że liczba zaaresztowanych i przetrzymywanych tam osób, to nawet 3 tysiące. Wiele z nich przewiezionych zostało z Victoriaschule do obozu w Sztutowie, gdzie zostali zamordowani.
Wśród uczestników uroczystości przy Victoriaschule, była m.in. Jadwiga Michałkiewicz, siostra Budzimiry Wojtalewicz-Winke, znanej gdańszczanki, działaczki podziemia niepodległościowego, uczestniczki powstania warszawskiego. Jadwiga i Budzimira to córki Feliksa Muzyka, wybitnego działacza polskiego, który za służbę dla ojczyzny został zabity 22 marca 1940 r.
- Victoriaschule jest najtrudniejszym okresem w mojej pamięci, byłam wtedy małym dzieckiem - mówi Jadwiga Michałkiewicz. - Tutaj ojca naszego aresztowano i stąd został wywieziony na roboty, a dalej do Stutthofu, gdzie w Wielki Piątek został rozstrzelany.
O godz. 12.00 przy Pomniku Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku mszę św. poprowadził ks. bp Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. Ta uroczystość co roku skłania do przyjścia wiele osób, które chcą pomodlić się w intencji Pocztowców, którzy w heroicznej walce, bronili się przed Niemcami przez 14 godzin.