
Osiem lat starań
Samorządowcy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot walczą o ustawę metropolitarną dla Pomorza od ponad 8 lat, by wreszcie usankcjonować prawnie istniejącą już od dawna współpracę metropolitalną na Pomorzu. W czerwcu 2016 roku, w Szymbarku, rozpoczęła się formalna droga do utworzenia związku metropolitalnego w naszym województwie. Dotąd nie udało się doprowadzić sprawy do finału, choć podejmowano takie próby za poprzedniego rządu.
Po zmianie władzy, w lutym 2024 r. po raz kolejny rozpoczęła się droga legislacyjna dla ustawy. Jej projekt trafił do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a rząd rozpoczął nad nią prace.
10 grudnia 2024 r. Zespół do Spraw Ustroju Samorządu, Obszarów Miejskich i Metropolitalnych KWRiST rekomendował podjęcie dalszych prac legislacyjnych nad projektem ustawy. Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego przyjęła wniosek samorządowców tydzień później. Tym samym projekt został wypracowany i uzgodniony ze stroną samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Czytaj także: Ustawa metropolitalna dla Pomorza - kiedy (nareszcie) przyjmie ją parlament?
Ustawa na liście prac rządu
W poniedziałek, 17 marca, został postawiony kolejny ważny krok na drodze do metropolii. Projekt ustawy został bowiem wpisany na listę prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
- Projektowana ustawa wprowadza podstawy do utworzenia związku metropolitalnego w województwie pomorskim, dokonuje nowelizacji ustawy z dnia 9 marca 2017 r. o związku metropolitalnym w województwie śląskim oraz dokonuje nowelizacji wybranych ustaw sektorowych w celu zapewnienia należytej funkcjonalności śląskiemu oraz pomorskiemu związkowi metropolitalnemu - informuje Kancelaria Premiera.
Planowane przyjęcie ustawy przez rząd i skierowanie do Sejmu RP ma nastąpić w II kwartale br.
Nowatorskie rozwiązanie
Zgodnie z założeniami projektowanej ustawy związek metropolitalny może powstać w drodze jednego z dwóch trybów:
- od nowa,
- poprzez przekształcenie istniejącej formy współpracy komunalnej.
Przepisy dotyczące tworzenia związku metropolitalnego od nowa stanowią powielenie rozwiązań wykorzystywanych w ustawie z 9 marca 2017 r. o związku metropolitalnym w województwie śląskim, z wprowadzeniem niewielkich korekt. Natomiast, jak dodaje Kancelaria Premiera, tryb utworzenia związku metropolitalnego poprzez przekształcenie istniejącej formy współpracy komunalnej to istotne novum ustawy.
- Jest to nowatorskie rozwiązanie, uzasadnione argumentami prawnymi i pozaprawnymi. Związek metropolitalny może powstać np. z przekształcenia Stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot - stowarzyszenia integrującego 61 jednostek samorządu terytorialnego (gmin oraz powiatów), a dodatkowo pełniącego funkcję związku zintegrowanych inwestycji terytorialnych. Tryb przekształcenia zakłada sukcesję uniwersalną praw i obowiązków stowarzyszenia na związek metropolitalny, co z kolei przekłada się na ciągłość instytucjonalną (podmiotową), finansową i majątkową. Ponadto zapewnia trwałość (ciągłość) projektową, do której zobowiązane jest Stowarzyszenie Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot na podstawie licznych umów, decyzji oraz innych aktów organów administracji publicznej - czytamy na rządowej stronie.
Według projektu o wyborze trybu zdecyduje rada miasta Gdańska - miasta stołecznego związku metropolitalnego. Jeśli gdańscy radni wybiorą tryb przekształcenia Stowarzyszenia OMGGS, wymagana będzie na to zgoda jego organów.
Czytaj także: Budżet Obywatelski 2026. To już ostatnie dni na złożenie projektów!
Co zmieni ustawa?
Przyjęcie ustawy i formalne ustanowienie pomorskiej metropolii to wiele wymiernych korzyści:
- dodatkowe środki finansowe z podatków, wysokości ok 300 - 400 mln złotych na rozwój transportu drogowego, wspólny bilet, rozwój sieci dróg, turystykę i ochronę środowiska;
- możliwość integracji komunikacji publicznej na obszarze wszystkich gmin metropolii, także z transportem kolejowym;
- wspólna i spójna polityka zagospodarowania przestrzennego;
- wspólne działania związane ze środowiskiem i adaptacją do zmian klimatu;
- bardziej dynamiczny rynek pracy;
- bogatsza oferta kulturalna i edukacyjna.